Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Marsz PiS na ulicach Warszawy. Kaczyński atakuje Tuska

0
Podziel się:

Zdaniem prezesa PiS rząd zasłużył sobie na czerwoną kartkę.

Marsz PiS na ulicach Warszawy. Kaczyński atakuje Tuska
(PAP/Paweł Supernak)

Polityka rządu PO-PSL uderza w najsłabszych, w tych, którzy nie mogą się bronić - przkonywał prezes PiS Jarosław Kaczyński przed Kancelarią Premiera w trakcie wieczornej manifestacji. Dlatego - podkreślał - rządowi trzeba pokazać czerwoną kartkę.

Aktualizacja: 23.28

Manifestacja PiS, która wieczorem przeszła z pl. Trzech Krzyży przed Kancelarię Premiera, zorganizowana została dla wyrażenia sprzeciwu m.in. wobec planów rządu dotyczących reformy emerytalnej. Według szacunków służb porządkowych wzięło w niej udział około 5 tys. osób; tymczasem według organizatorów - mniej więcej 15 tys.

_ - Jest tu wyraźna, bardzo jasna zasada, trzeba powiedzieć nikczemna, zasada, którą można określić krótko: czym kto słabszy, tym ma więcej płacić _ - mówił Kaczyński. Dodał, że _ jest to zupełne odwrócenie zasady sprawiedliwości _ i _ zupełne odrzucenie tego wszystkiego, dzięki czemu niepodległa Polska powstała i dzięki czemu Donald Tusk może być dzisiaj premierem _.

_ - Polska powstała dzięki solidarności: solidarności przez duże _ S _ i solidarności przez małe _ s _. Ta zasada jest dzisiaj szczególnie konsekwentnie odrzucana _ - mówił prezes PiS.

_ - Najpierw uderzyć w emerytów, zabrać im, doprowadzić do tego, że nawet kobiety najcięższej pracy będą musiały do 67 lat _ - kontynuował. Ale - dodał Kaczyński - _ nie na tym koniec _, ponieważ _ mamy całą reformę emerytalną, która w gruncie rzeczy sprowadza się do tego, by mniej płacić, żeby było mniej _. _ Największe oszustwo tego 20-lecia _ - ocenił.

Prezes PiS mówił też o cenach leków. - _ Wszystko, co dzisiaj się dzieje, to nie jest już skandal. Na to trudno znaleźć właściwe słowo. Matki i dzieci odchodzą od okienek w aptekach, nie kupując leków, bo nie stać ich na te leki, bo one niekiedy zdrożały kilkadziesiąt razy. Ciężko chorzy nie są w stanie dzisiaj się leczyć _ - powiedział Kaczyński.

_ - Uderzono w najsłabszych, w tych, którzy nie mogą się bronić _ - mówił Kaczyński. - _ Liczono na to, że w Polsce solidarność między ludźmi została już zapomniana. Dzisiaj mówimy Donaldowi Tuskowi: nie, nie została zapomniana. Jeśli nie wierzy, niech wyjdzie, niech spojrzy _ - mówił prezes PiS przed kancelarią szefa rządu.

Jak zapewniał, jego ugrupowanie będzie bronić słabszych, chorych i emerytów, a także _ uczniów, którym się zabiera szkoły _. - _ Będziemy bronić polskiej rodziny, bo to jest także atak na polską rodzinę _ - dodał.

Kaczyński podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość będzie przeciwstawiać się _ polityce ratowania się po tej niesłychanej klęsce, która została nam zadana przez kilka lat wyjątkowo nieudanych rządów _. Jak mówił, ze strony rządu _ padło już wiele pięknych okrągłych słów _ i _ jeszcze bardzo dużo padnie, ale tylko fakty są istotne _.

_ - W naszym społeczeństwie jest ogromny potencjał inwencji, przedsiębiorczości, energii, pracowitości. Moglibyśmy iść do góry jak rakieta, a idziemy powoli i to z wielkimi trudnościami, z wielkim bólem, kosztem wielkich strat społecznych _ - stwierdził lider PiS i dlatego - jak zaznaczył - rządzącym _ trzeba pokazać czerwoną kartkę _. Manifestujący unieśli wówczas w górę czerwone kartki i krzyczeli: _ złodzieje _.

_ - Trzeba pokazać czerwoną kartkę za to, że nie szanują Polaków, nie szanują Polski i siebie nie szanują. Smoleńsk jest tego świetnym przykładem. Tylko ludzie, którzy nie szanują siebie i nie szanują swojego narodu mogą tak postępować, jak oni postępują _ - mówił Kaczyński.

W odpowiedzi manifestanci wołali: _ Chcemy prawdy o Smoleńsku _. - _ Tak, chcemy prawdy _ - odparł Kaczyński. - _ Chcemy prawdy, ale nie łudźmy się. Póki jest tutaj ten premier, póki jest jego kompania, to towarzystwo z boiska, póty prawdy się nie dowiemy. Potrzebujemy w Polsce nowej władzy i będziemy mieli nową władzę _ - powiedział Kaczyński.

Szef PiS mówił też o atakach na Telewizję Trwam, Radio Maryja i wolne media. - _ Czym obywatel gorzej poinformowany, tym lepiej dla liberalnych rządów. Ci liberałowie, zwolennicy wolności są w gruncie rzeczy tej wolności najbardziej zaciekłymi przeciwnikami _ - powiedział Kaczyński.

Podkreślił również, że trzeba i warto mówić o faktach. - _ Nie dalej jak wczoraj mogłem zobaczyć papiery, które pokazują kolejny fakt - bardzo charakterystyczny. Ci, którzy dokonali likwidacji Stoczni Gdyńskiej mają na tym zarobić po 11 milionów złotych _ - mówił. Manifestanci zareagowali na te słowa Kaczyńskiego okrzykiem: _ złodzieje _.

_ - Z tego rodzaju kombinacji powstaje w Polsce bardzo wiele majątków. Zyskują ci, którzy niszczą, a nie ci, którzy budują. 11 milionów niesłychanie trudno jest zarobić w uczciwym biznesie _ - dodał prezes PiS.

Czytaj więcej o marszach organizowanych przez PiS
PiS wychodzi na ulice, bo ich nie słuchają PiS zarzuca premierowi, że nie przedstawił planu reformy emerytalnej w trakcie kampanii wyborczej uniemożliwiając poddanie pomysłu ocenie wyborców.
_ Donald cykorze! _, _ Precz z Platformą! _. Marsz ulicami Warszawy Według organizatorów, w wydarzeniu uczestniczy od 5 do 10 tysięcy osób.
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)