Niemcy chcą kupić dodatkowe czołgi dla swojej armii. Według dziennika "Sueddeutsche Zeitung" to efekt konfliktu na wschodzie Ukrainy.
Z informacji gazety wynika, że tamtejsze Ministerstwo Obrony rozważa zachowanie większej liczby czołgów, które zgodnie z wcześniejszymi planami, miały zostać wycofane ze służby. Chodzi o czołgi typu Leopard 2, pochodzące jeszcze z czasów zimnej wojny.
Plan reformy Bundeswehry zakłada, że liczba starych Leopardów ma zostać zmniejszona z 350 do 225. Ale - jak czytamy - wobec wydarzeń na Ukrainie plan zostanie przemyślany na nowo. Dotyczy to także innych rodzajów broni. "Sueddeutsche Zeitung" dodaje, że niemiecka armia nie jest obecnie dostatecznie wyposażona w czołgi i inny ciężki sprzęt. Średnio zapotrzebowanie pokryte jest w 75 procentach.
Przewodniczący parlamentarnej komisji obrony Hans-Peter Bartels (SPD) powiedział, że jeśli chce się stanowić wiarygodną sojuszniczą obronę dla Europy, to armia musi być w pełni wyposażona. "Batalion czołgów bez czołgów to żaden batalion" - powiedział Bartels cytowany przez "Sueddeutsche Zeitung".
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Niemcy nie dadzą Litwie wozów bojowych Litwa, która obawia się rosyjskiej agresji, poprosiła rząd Niemiec o dostarczenie jej transporterów opancerzonych Boxer. To obecnie jeden za najnowocześniejszych pojazdów tego typu na świecie. | |
Spotkanie ws. przyszłości Ukrainy. Bez Polski Od wybuchu zbrojnego konfliktu na Ukrainie w walkach zginęło ponad 4 700 osób. | |
"Rosja próbuje podzielić Niemców". Uda się? _ - Moskwa usiłuje wyłuskać Berlin z antyrosyjskiego frontu _- pisze _ Der Spiegel _. |