Prezydent Egiptu Abd el-Fatah es-Sisi w otoczeniu wysokiej rangi gości zagranicznych otworzył uroczyście w czwartek Nowy Kanał Sueski. Egipskie prorządowe media określają uruchomienie kanału jako "wydarzenie historyczne", które ożywi gospodarkę kraju. Ekonomiści i znawcy handlu morskiego są jednak sceptyczni.
Nowy Kanał Sueski, który biegnie równolegle do powstałego 145 lat temu pierwszego kanału, ukończono 29 lipca. W czwartek prezydent rozpoczął inaugurację nowego traktu wchodząc na pokład historycznego jachtu El-Mahrusa, który był pierwszym statkiem, jaki przepłynął Kanał Sueski w dniu jego otwarcia w listopadzie 1869 roku.
Wcześniej prezydent publicznie podpisał dokument zezwalający na udostępnienie Nowego Kanału Sueskiego dla żeglugi; wkrótce potem przez kanał przepłynął pierwszy statek. Podczas przemówienia Sisi podkreślił, że Egipt "pokona terroryzm". Poinformował też, że otworzenie nowego traktu jest sygnałem do rozpoczęcia innej inwestycji: rząd Egiptu planuje bowiem zlokalizowanie w pobliżu Kanału Sueskiego strefy przemysłowo-logistycznej.
Sisi - emerytowany generał i dowódca sił zbrojnych Egiptu - ubrany był w galowy mundur, a nad jachtem, eskortowanym przez marynarkę wojenną, przeleciały zakupione niedawno francuskie myśliwce typu Rafale i amerykańskie F-16.
Wśród gości obecnych na uroczystości byli między innymi prezydent Francji François Hollande, królowie Jordanii i Bahrajnu Abdullah II ibn Husajn i szejk Hamad ibn Isa al-Chalifa, prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas, emir Kuwejtu szejch Sabah al-Ahmad al-Dżabir as-Sabah, premier Grecji Aleksis Cipras i premier Rosji Dmitrij Miedwiediew.
Zorganizowana z rozmachem ceremonia otwarcia kanału ma podkreślić międzynarodowe koneksje Sisiego, a jednocześnie położyć nacisk na skalę tego projektu, który w mniemaniu rządu ma ożywić gospodarkę kraju i przynieść znaczące dochody - komentuje Reuters.
Wpływy Egiptu z eksploatacji obecnego Kanału Sueskiego wynoszą około 5 mld dolarów rocznie. Według szacunków rządowych nowy kanał, pozwalający na ruch większych statków w obu kierunkach, miałby zwiększyć te dochody do 15 mld dol. w roku 2023. Nowe połączenie skróci czas podróży między Morzami Śródziemnym i Czerwonym z około 22 do 11 godzin.
Ekonomiści i znawcy handlu morskiego są sceptyczni co do optymistycznych rokowań Kairu, które nazywają "myśleniem życzeniowym"; ze względu na zmniejszenie światowych obrotów handlowych, do czego przyczynia się jeszcze spowolnienie chińskiej gospodarki, zrealizowanie projektowanych przez Kair zysków może potrwać znacznie dłużej niż ocenia rząd Sisiego - pisze Reuters.
Gospodarka Egiptu jest w bardzo złej kondycji, bezrobocie wynosi około 13 proc. i uruchomienie Nowego Kanału Sueskiego nie wystarczy, by wyrwać Egipt ze stagnacji - ocenia agencja.
Prowadzoną pod kierownictwem egipskiej armii budowę nowego kanału rozpoczęto 11 miesięcy temu. Koszty całej inwestycji szacuje się na 8 mld dolarów.
Rząd Egiptu liczy na to, że zlokalizowanie w pobliżu Kanału Sueskiego strefy przemysłowo-logistycznej, zapewni w przyszłości jedną trzecią wpływów gospodarczych kraju.