Gdyby wybory parlamentarne zostały zorganizowane w ten weekend, Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na 30 proc. głosów, a Platforma Obywatelska na 29 procent - wynika z najnowszego sondażu poparcia Millward Brown dla TVN24. W Sejmie nie starczyłoby miejsca ani dla Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry, ani dla Polski Razem Jarosława Gowina. Próg wyborczy przekroczyłaby za to partia Janusza Korwin-Mikke.
Przewaga PiS-u nad PO stopniała do zaledwie jednego procenta. To oznacza, że skala poparcia dla partii Donalda Tuska zwiększyła się aż o 6 proc., a dla partii Jarosława Kaczyńskiego spadła o jeden procent.
Do Sejmu weszłyby też SLD (7 proc.), Twój Ruch Janusza Palikota (6 proc.), a także - z pięcioprocentowym poparciem - PSL i Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikke. Solidarna Polska i Polska Razem zyskałyby tylko po 2 proc.
Udział w wyborach zadeklarowało 48 proc. pytanych, 29 proc. powiedziało, że do wyborów na pewno nie pójdzie.
Czytaj więcej w Money.pl