O nowych czynnikach w oficjalnych ocenach stanu brytyjskiej gospodarki poinformował urząd statystyczny ONS w opublikowanym w raporcie.
Wskazano, że np. prostytucja jest legalna w niektórych państwach Unii Europejskiej, i podkreślono, że dla wszystkich krajów UE potrzebny jest taki sam standard oceny gospodarki, ponieważ chodzi o określanie wkładu poszczególnych krajów do unijnego budżetu.
ONS zwraca też uwagę, że uwzględnianie prostytucji i narkotyków da bardziej realistyczny obraz gospodarki. Associated Press odnotowuje, że obecnie jedynymi obszarami nielegalnej działalności uwzględnianymi w Wielkiej Brytanii przy określaniu PKB są szacunkowe oceny przemytu alkoholu i wyrobów tytoniowych.
Główny doradca ekonomiczny ONS Joe Grice podkreślił, że rozwijaniu się i ewoluowaniu gospodarek towarzyszy ewolucja metod statystycznych. Dodał, że dzieje się tak na całym świecie.
W raporcie ONS zwrócono uwagę, że narkotyki i prostytucja są już brane pod uwagę przy sporządzaniu ocen gospodarki w Estonii, Austrii, Słowenii, Finlandii, Szwecji i Norwegii.
Wyliczono też, że w 2009 roku dziedziny te dodałyby około 10 miliardów funtów szterlingów do brytyjskiego produktu krajowego brutto, co zresztą stanowi bardzo małą część tego PKB, wynoszącego obecnie 1,5 biliona funtów.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
"Legalizacja prostytucji rozwinie szarą strefę" Prohibicja może nie rozwiązać problemu, zaś legalizacja - spowodować rozkwit szarej strefy usług seksualnych - uważa Agnieszka Grzybek z Fundacji im. Heinricha B"lla. | |
"Dopalacze popularne jak inne narkotyki" Jak ocenia dyrektor Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii Piotr Jabłoński, ich popularność jest podobna jak innych substancji odurzających, poza marihuaną. | |
Przejęli heroinę o wartości 17 mln euro Funkcjonariusze wykryli w porcie w Rotterdamie 764 kg heroiny wartości 17 mln euro, ukryte w kontenerze z rodzynkami pochodzącymi z Iranu - podała dzisiaj prokuratura. |