Polscy sportowcy w historii igrzysk paraolimpijskich wywalczyli już ponad 700 medali. Nie byłoby tego sukcesu, gdyby nie programy wspierające finansowo niepełnosprawne dzieci i młodzież.
Podczas Igrzysk Paraolimpijskich w Rio w 2016 roku polscy sportowcy wywalczyli aż 39 medali, w tym 9 złotych. Z tym wynikiem biało-czerwoni znaleźli się na 10 miejscu w kwalifikacji medalowej. Pokonaliśmy m.in. takie sportowe potęgi jak Francja, czy Hiszpania. W sumie od 1972 roku na imprezach tej rangi - letnich i zimowych Igrzysk Paraolimpijskich zdobyliśmy ponad 700 medali! Jak to możliwe?
Milionowe granty na sport
Największy wpływ na ten sukces ma praca samych zawodników i trenerów. Nie bez znaczenia jest także rola sponsorów, którzy nie inwestują jedynie w sport wyczynowy osób dorosłych, ale również pomagają niepełnosprawnym dzieciom i młodzieży, która później może reprezentować nasz kraj na Igrzyskach.
Służy temu m.in. program Polskie Nadzieje Olimpijskie - wspólna inicjatywa Polskiego Komitetu Olimpijskiego, firmy Procter & Gamble, Telewizji Polsat, Fundacji Polsat oraz agencji Grey Group Poland. Program wspiera finansowo organizacje i zrzeszenia sportowe, szkoły sportowe, organizacje pozarządowe oraz inne podmioty zajmujące się organizacją zajęć sportowych.
Podczas tegorocznej, 3. edycji Polskich Nadziei Olimpijskich rozdano granty o łącznej wartości ponad 890 tys. złotych. W sumie w ramach dotychczasowych edycji programu Polskie Nadzieje Olimpijskie wręczono granty 59 ośrodkom sportowym dedykowanym zdrowym dzieciom i młodzieży oraz 19 grantów dla dzieci i młodzieży chorej i niepełnosprawnej - łącznie niemal 3,6 milionów złotych.
Program ceni innowację
Kto miał szansę na wsparcie? Komisja grantowa kierowała się m.in. innowacyjnością działania.
Za przykład uchodzić może projekt „Strzał w dziesiątkę” nagrodzony w tegorocznej edycji, a utworzony przez Stowarzyszenie „WARTO BYĆ RAZEM”.
Jego głównym celem jest propagowanie i upowszechnianie wiedzy na temat sportu osób niepełnosprawnych. Tu kluczową dyscypliną jest strzelectwo laserowe dźwiękowe – dyscyplina dla osób z niepełnosprawnością wzrokową. Jak to możliwe, że niewidomi zajmują się w ogóle strzelectwem? Luneta zainstalowana na karabinie przetwarza światło z lampy nad tarczą strzelecką na dźwięk. W ten sposób niewidomi mogą oddać celny strzał. Polacy w tej młodej dyscyplinie zdobywali już tytuły Mistrzów Świata!
Lepiej czas spędzać na ćwiczeniach niż w szpitalu
By Polacy wciąż odnosili sukcesy w paraolimpijskich dyscyplinach i w sporcie niepełnosprawnych, potrzebne jest wsparcie także najmłodszych zawodników. Tyle, że w tej sytuacji sportowe sukcesy nie zawsze są na pierwszym miejscu.
- Sport dla dzieci niepełnosprawnych nie tylko rozwija fizycznie, ale daje też możliwość kontaktu z rówieśnikami, dokonania czegoś samodzielnie, udowodnienia czegoś swoją ciężką pracą – mówi Natalia Koperska, psycholog sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim.
- Pomaga również przełamywać bariery, głównie psychiczne. To też świetna sprawa dla rodziców, którzy mogą razem spędzać czas z dziećmi nie w szpitalu, czy na rehabilitacji, a właśnie w przyjemny sposób ćwicząc razem.
Zdaniem Natalii Koperskiej sport uczy również umiejętności przydatnych w życiu. Pokazuje, że nic nie jest za darmo i to od mojej pracy zależy, co osiągnę i jak daleko dojdę.
- Sport uczy także szacunku. Tutaj osoba trenera jest niezwykle ważna, bo trener uczy szacunku do drugiej osoby, do rywala, a także do osób starszych. Takiego szacunku nam coraz częściej brak na co dzień – dodaje Koperska.
Także Małgorzata Mejer, odpowiedzialna za program Polskie Nadzieje Olimpijskie w Procter & Gamble przekonuje, że wspieranie sportu - szczególnie osób niepełnosprawnych – przynosi efekty na wielu różnych polach.
- Dzięki temu programowi mamy możliwość wspierania dzieci i młodzieży niepełnosprawnej w realizowaniu ich sportowych pasji m.in. w kajakarstwie, szermierce, judo czy jeździectwie. Jesteśmy dumni, że dziś dzięki naszemu programowi możemy choć w niewielkim stopniu wspierać najmłodszych w pokonywaniu własnych barier, a być może za kilka lat będziemy te osoby oglądać na paraolimpijskim szczycie – mówi Mejer.
Partnerem tekstu jest Program Polskich Nadziei Olimpijskich