Zakończyliśmy proces łączenia Polskiej Grupy Górniczej z Katowickim Holdingiem Węglowym - poinformował w piątek minister energii Krzysztof Tchórzewski. Dodał, że w efekcie powstała największa w Unii Europejskiej grupa górnicza.
aktualizacja 15:32
- Proces bardzo trudny, związany z tym, że obie firmy funkcjonowały na innych układach zbiorowych, miały inne systemy wynagrodzeń. Ale jednak dzięki temu uratowaliśmy tysiące miejsc pracy i utrzymaliśmy stabilne wydobycie węgla energetycznego na Śląsku. Rzecz jest niezwykle ważna - powiedział Tchórzewski na konferencji prasowej.
Jak podkreślił minister, dokapitalizowanie w wysokości 1 mld zł daje szansę na to, że zostaną wykonane inwestycje, które dadzą pewność wydobycia i ciągłości dostaw węgla.
Z kolei obecny na konferencji prezes PGG Tomasz Rogala powiedział, że nakłady inwestycyjne PGG w latach 2017-20 wyniosą ponad 7 mld zł. - Zgodnie z naszymi założeniami nakłady inwestycyjne w latach 2017-20 to ponad 7 mld zł, z czego 1,6 mld zł będzie przeznaczone na zakupy urządzeń, maszyn - mówił. Rogala dodał, że PGG zakłada dodatni wynik finansowy na koniec roku.
Tchórzewski powiedział też, że PGG uzyskała dodatni wynik od października ubiegłego roku. Zdaniem ministra, ta poprawa daje nadzieję na to, że w tym roku, w nowej strukturze, grupa będzie dobrze oceniona przez rynek i poradzi sobie z wyzwaniami. "Zakładamy, że PGG podoła wszelkim wyzwaniom" - podkreślił.
Tchórzewski poinformował też, że "wszystkie decyzje, które były wymagane, zostały podjęte, koncesje zostały odpowiednio przeniesione".
Na rynku powstał silny podmiot
Po połączeniu Katowickiego Holdingu Węglowego z Polską Grupą Górniczą, na polskim rynku węgla kamiennego pojawia się silny podmiot - powiedział w piątek podczas konferencji prasowej wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.
- Nie ulega żadnej wątpliwości, że z dniem dzisiejszym kończy się historyczny, szczególny proces w sektorze węgla kamiennego. Po powołaniu Polskiej Grupy Górniczej w zeszłym roku i po zbudowaniu biznesplanu i podpisaniu porozumienia w JSW, dopinamy kolejny etap, który porządkuje nam strukturę organizacyjną w polskim sektorze węgla kamiennego - łączymy Katowicki Holding Węglowy z Polską Grupą Górniczą i pojawia się silny podmiot węgla kamiennego na polskim rynku"- powiedział Tobiszowski.
Wyjaśnił, że w 2013 r. na kongresie w Katowicach środowisko polityczne PiS ogłosiło plan i program dla górnictwa, "mówiąc o synergii energetyki i sektora węgla kamiennego".
- I z tym programem weszliśmy w budowę ministerstwa energii i w proces restrukturyzacji, okres reformy polskiego górnictwa - dodał. Według niego stabilność w sektorze węgla kamiennego jest fundamentem planowania i funkcjonowania silnej energetyki i bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Tobiszowski zapewnił o biznesowej budowie PGG. Wiceminister mówił też o planowaniu, ile węgla jest potrzebne na polskim rynku, a także o planowaniu inwestycyjnym, które mówi o tym, że węgiel będzie wydobywany "pod klienta, ilościowo i jakościowo".
- "To jest m.in. synergia i budowa kopalń zespolonych. To są m.in. inwestycje oparte na biznesplanie, że każda ściana wydobywcza ma swoje założenia biznesowe - powiedział.
Miliard dla PGG
PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, Energa Kogeneracja, Enea, PGNiG Termika, Węglokoks, TF Silesia i Fundusz Inwestycji Polskich Przedsiębiorstw FIZAN podpisały umowę inwestycyjną określającą warunki inwestycji finansowej w Polską Grupę Górniczą - podały spółki w komunikatach.
Umowa inwestycyjna zakłada dokapitalizowanie Polskiej Grupy Górniczej (PGG) w trzech etapach przez PGE GiEK, Enea, Eenerga Kogeneracja, PGNiG Termika i Towarzystwo Finansowe Silesia na łączną kwotę 1 mld zł.
Ponadto umowa przewiduje, że PGG nabędzie wybrane aktywa górnicze od Katowickiego Holdingu Węglowego na podstawie umowy przyrzeczonej, której podpisanie planowane jest na dzień 1 kwietnia 2017 r.
Umowa inwestycyjna reguluje sposób przeprowadzenia inwestycji, zasad funkcjonowania PGG oraz jej organów, a także zasady wyjścia inwestorów z inwestycji.
Nowoczesne, dochodowe górnictwo, które będzie się rozwijało, i ustawa metropolitalna to nowe szanse dla Śląska - mówiła w piątek Beata Szydło. Premier w wywiadzie dla radiowej Jedynki podkreślała, że przejęcie katowickiego holdingu przez PGG to pierwszy krok na rzecz reformy górnictwa, która - jak mówiła - nie tylko doinwestuje górnictwo, ale sprawi, że będzie ono miało przed sobą "dobrą szansę rozwoju".
- To jest też dobry czas dla Śląska, bo kiedy ja podjęłam decyzję o tym, żeby wprowadzić reformę górnictwa, podjęłam również decyzję o tym, że będziemy wprowadzali ustawę metropolitalną dla Śląska - mówiła szefowa rządu. - To jest ważne rozwiązanie, które daje dla Śląska niezwykłą szansę. Ten region może być spokojny o swoją przyszłość, o swój rozwój - podkreśliła.
- Nowoczesne, dochodowe górnictwo, które będzie się rozwijało i ustawa metropolitalna to nowe szanse dla woj. śląskiego - zaznaczyła szefowa rządu.
- Takie rozwiązania dla poszczególnych regionów - oczywiście w różnych konfiguracjach i to będzie wykorzystywane, różnych tych lokalnych, regionalnych przewag konkurencyjnych, tych szans, tego wszystkiego co może i co będzie decydować o rozwoju danego regionu - my będziemy proponowali konsekwentnie w naszym programie i w ten sposób będziemy chcieli, ażeby Polska się rozwijała - mówiła premier.
Ustawa metropolitalna dla woj. śląskiego czeka na podpis prezydenta. Według ustawy, związek metropolitalny ma być zrzeszeniem gmin woj. śląskiego, charakteryzujących się istnieniem silnych powiązań funkcjonalnych oraz zaawansowaniem procesów urbanizacyjnych, położonych na obszarze spójnym pod względem przestrzennym, który zamieszkują co najmniej 2 mln mieszkańców.
Związek ma wykonywać zadania publiczne w zakresie: kształtowania ładu przestrzennego, rozwoju społecznego i gospodarczego obszaru związku, planowania, koordynacji, integracji oraz rozwoju publicznego transportu zbiorowego, w tym transportu drogowego, kolejowego oraz innego transportu szynowego, a także zrównoważonej mobilności miejskiej, metropolitalnych przewozów pasażerskich, współdziałania w ustalaniu przebiegu dróg krajowych i wojewódzkich na obszarze związku oraz promocji związku i jego obszaru.
UOKiK daje zielone światło
Polska Grupa Górnicza może przejąć cztery kopalnie należące do Katowickiego Holdingu Węglowego oraz Śląskie Centrum Usług Wspólnych, transakcje te nie doprowadzą do naruszenia zasady konkurencji - poinformował prezes UOKiK Marek Niechciał.
Polska Grupa Górnicza przejmuje kopalnie należące do Katowickiego Holdingu Węglowego. Są to: KWK "Murcki-Staszic", KWK "Mysłowice-Wesoła", KWK "Wieczorek", KWK "Wujek". Przejmuje też Śląskie Centrum Usług Wspólnych, które zajmuje się usługami szkoleniowo-księgowymi.
Celem koncentracji ma być m.in. pozyskanie dodatkowej bazy produkcyjnej dla rozwinięcia działalności PGG w sektorze wydobywczym.
Po przeprowadzeniu postępowania UOKiK wydał zgodę na tę koncentrację.
Prezes UOKiK Marek Niechciał powiedział PAP, że urząd podjął taką decyzję m.in. ze względu na to, że rynki wprowadzania do obrotu węgla kamiennego mają wymiar co najmniej europejski, bo brak jest istotnych barier handlowych na obszarze Unii Europejskiej.
Natomiast łączny udział w nich Polskiej Grupy Górniczej i przejmowanych kopalń, zaznaczył, nie jest na tyle wysoki, żeby zagrażał konkurencji.
- Przy fuzjach kluczowe jest ustalenie, co jest rynkiem właściwym, czyli na jakim rynku te podmioty konkurują, a w przypadku węgla jest to rynek europejski, jeśli nie światowy - powiedział PAP prezes Niechciał.
- To nie jest tak, że podmioty są skazane na węgiel polski lub ten polski węgiel nie może wyjechać za granicę - dodał. Nie powinno być więc, zdaniem prezesa UOKiK, żadnego zagrożenia dla konkurencji.
Zgodnie z przepisami, transakcja podlega zgłoszeniu do urzędu antymonopolowego, jeżeli biorą w niej udział przedsiębiorcy, których łączny obrót w roku poprzedzającym przekroczył 1 mld euro na świecie lub 50 mln euro w Polsce. Decyzje wyrażające zgodę na dokonanie koncentracji wygasają, jeżeli transakcja nie zostanie dokonana w terminie 2 lat od ich wydania.