O kolejne 30 tys. zł uzupełnili swój wniosek o odszkodowanie dla Romana Kluski jego pełnomocnicy podczas poniedziałkowej rozprawy przed Sądem Okręgowym w Krakowie.
Przed Sądem Okręgowym w Krakowie rozpoczął się w poniedziałek proces o odszkodowanie dla Romana Kluski. Były właściciel Optimusa domaga się od Skarbu Państwa ponad 1 mln 433 tys. zł odszkodowania za straty wynikłe z powodu zatrzymania go i zastosowania przez prokuraturę poręczenia majątkowego w wysokości 8 mln zł.
W ciągu 16 miesięcy odsetki od tej kwoty wyniosły blisko 1,5 mln zł.
Kwota 30 tys. zł to odsetki, jakie uzyskała prokuratura z umieszczenia 8 mln zł na nisko oprocentowanym koncie depozytowym. Pełnomocnicy Kluski domagają się zwrotu tych pieniędzy.
Kluska domaga się także zadośćuczynienia za straty moralne.
Sprawa dotyczy śledztwa w sprawie oszustw podatkowych, w którym jednym z podejrzanych był Roman Kluska. Śledztwo zostało umorzone z powodu niestwierdzenia przestępstwa.
Roman Kluska przybył do sądu w towarzystwie swoich pełnomocników. Rozprawa rozpoczęła się z opóźnieniem z powodu spóźnienia się przedstawiciela prokuratury.