Polski rząd podjął poufne rozmowy z Komisją Europejską na temat stoczni - dowiedział się _ Dziennik _. Gabinet Donalda Tuska zaproponował Brukseli modyfikację planów restrukturyzacji zakładów, która będzie do zaakceptowania przez Unię.
Zmiana planów miałaby polegać między innymi na zmniejszeniu zakładanej pomocy państwa i zwiększeniu nakładów przez inwestorów prywatnych. Od kilku dni minister skarbu namawia do takiej opcji ukraiński Donbas - właściciela stoczni Gdańsk, który chce też kupić stocznię gdyńską oraz konsorcjum funduszy norweskich i Mostostalu Chojnice.
Jeśli to okaże się nieskuteczne, już w czwartek w trakcie obiadu w Pałacu Elizejskim premier Donald Tusk może poprosić Nicolasa Sarkozy'ego o interwencję w Brukseli. Francuski prezydent przewodniczy do końca roku pracom Unii. _ Dziennik _ przypomina, że od kilku dni rządy kolejnych państw Wspólnoty wydają dziesiątki miliardów euro na ratowanie upadających banków. Natomiast sam Nicolas Sarkozy podczas sobotniego szczytu w Paryżu zapowiedział poluzowanie unijnych restrykcji w udzielaniu wsparcia upadającym spółkom z pieniędzy publicznych.