Rosja zablokowała ponad 3,5 tysiąca rachunków bankowych osób podejrzewanych o terroryzm. Mówił o tym na spotkaniu z prezydentem Wladimirem Putinem szef Federalnej Służby Monitoringu Finansowego Jurij Czichanczin. Urzędnik wyjaśnił, że zamrożone konta należą do osób, które figurują na listach jako podejrzane o działalność terrorystyczną.
Według Czichanczina, kierowana przez niego instytucja tylko w ubiegłym roku przeprowadziła ponad 40 tysięcy śledztw w sprawach finansowych. Inspektorzy koncentrowali się na finansowaniu terroryzmu i ekstremizmu, praniu brudnych pieniędzy i nielegalnym wyprowadzaniu kapitału za granicę.
Na podstawie zebranych materiałów wszczęto 1,5 tysiąca postępowań karnych, z których 300 trafiło już do sądów. Urzędnik pochwalił się także, że wszczęto między innymi 62 postępowania w związku z tak zwanym „finansowaniem terroryzmu”. Na podstawie zgromadzonych materiałów rosyjskie służby zamroziły około 3,5 tysiąca kont osób podejrzewanych o związki z terroryzmem.
Jurij Czichanczin poinformował również o likwidacji co najmniej 15 organizacji legalizujących pieniądze pochodzące z przestępstwa. Urzędnik wyliczył, że łącznie jego ludziom udało się uchronić budżet państwa przed utratą około 800 miliardów rubli.
Czytaj więcej w Money.pl