Szef koncernu Total Christophe de Margerie powiedział BBC, że jeśli nie wzrosną inwestycje w infrastrukturę wydobywczą za kilka lat na świecie zabraknie ropy naftowej.
Naczelny naftowego giganta ostrzegł, że zbyt mało zostało wydaje się na poszukiwanie i zagospodarowanie nowych złóż ropy naftowej. Tłumaczy to kryzysem gospodarczym.
_ - Jeśli nie nakłady nie wzrosną w najbliższym, to za dwa, trzy lata będzie za późno. J _ego zdaniem też w najbliższym czasie trzeba się też liczyć ze wzrostem cen ropy do ponad 100 dolarów za baryłkę, z obecnego poziomu około 70 dolarów.
_ -_ Na świecie istnieją duże rezerwy ropy są tam, ale jeśli nie zainwestujemy one nie wejdą na rynek _ - powiedział de Margerie. Decyzje dotyczące produkcji i inwestycji w latach 2010-2015 powinny zapaść już teraz. _
Zdaniem szefa Totalu, krajów producentów ropy naftowej nie można winić za niewystarczające inwestycje._ W obliczu ryzyka związanego z popytem, a spowodowanego kryzysem to zrozumiałe - stwierdził de Margerie . _Jego zdaniem w poszukiwanie i zagospodarowanie złóż powinni się zainteresować przywódcy państw.