Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości, szef PO Donald Tuskzachował się "moralnie nagannie", ponieważ "oszukał" dzieci na Pomorzu. Według PiS chodzi o to, że nie wszystkie środki z utworzonej przez Tuska fundacji "Dar Gdańska" były przekazywane adresatom, czyli dzieciom.
Wiceszefowa klubu PiSJolanta Szczypińskapodkreśliła na czwartkowej konferencji prasowej, że "fundacja której celem była pomoc i wsparcie dla dzieci z Pomorza Gdańskiego, która miała pomagać dzieciom, tak do końca nie spełniała swojej roli". "Nie wszystkie środki z tej fundacji zostały przekazane na główny cel" - oceniła.
ZOBACZ TAKŻE: href="http://www.money.pl/gospodarka/wybory2007/wiadomosci/artykul/lepper;zapowiada;blokade;telewizji,82,0,272210.html">Lepper zapowiada blokadę telewizji
Z kolei wicemarszałek SenatuKrzysztof Putra powiedział, że w 1995 roku Tusk ustanowił charytatywną fundację - a jej celem była wszechstronna pomoc dzieciom".
Putra mówił, że Tusk wykazywał w swoich oświadczeniach majątkowych zyski ze sprzedaży albumu "Był sobie Gdański", którego wydawcą była Fundacja Pomocy Dzieciom Skrzywdzonym - Dar Gdańska. "Stawiamy pytanie, czy nie jest moralnie naganne, że (Tusk) otrzymywał pieniądze z fundacji charytatywnej, którą sam założył" - mówił Putra.