Tydzień rozpoczęliśmy umocnieniem złotego względem dolara do okolic 3.3950. Przyczyny doszukiwać można się tu w zachowaniu eurodolara, gdzie amerykańska waluta również zaczęła od korekcyjnego osłabienia.
Dzisiejszy dzień przyniósł kolejne rekordy siły dolara. Impulsem do wyższego początku notowań okazało się umocnienie amerykańskiej waluty w godzinach nocnych na rynku międzynarodowym.
Tydzień zaczęliśmy od bardzo dynamicznego spadku wartości krajowej waluty.
Dzisiejsze notowania na krajowym rynku walutowym stoją pod znakiem aprecjacji złotego względem dolara. Pewnego impulsu doszukiwać można się tu ze strony słabnącego od wczoraj dolara na rynku międzynarodowym.
Dzisiejszy dzień na parze dolara względem krajowej waluty nie wyróżnia się niczym szczególnym. Natomiast złoty umocnił się nieznacznie w stosunku do euro.
Tydzień rozpoczęliśmy od umocnienia amerykańskiej waluty względem złotego. Natomiast na innych parach widoczne jest dziś uspokojenie.
Dzisiejszy dzień przyniósł na rynku krajowej waluty techniczne sygnały sprzedaży i to o średnioterminowym zasięgu.
Dzisiejszy dzień na rynku krajowej waluty przebiega pod znakiem osłabienia złotego. Na parze dolara względem złotego nie jest to aż tak widoczne, bowiem równoważone jest to osłabieniem dolara do euro. Wahania oscylują tu dziś w zakresie 3.2750 - 3.2550. Na zachowaniu się krajowej waluty zaważyły z pewnością spekulacje o możliwości nie utworzenia koalicji PO-PIS.
Dzisiejszy dzień na rynku dolara do złotego jest pochodną zachowanie się eurodolara.
Złoty rozpoczął tydzień od dynamicznego umocnienia się względem amerykańskiej waluty. Przyczyny można się doszukiwać w piątkowym, popołudniowym osłabieniu dolara na rynku międzynarodowym, na co nie zdążył już zareagować złoty.
Dzisiejszy dzień przebiega pod znakiem dynamicznego osłabienia krajowej waluty. Dopatrywać można się tu przyczyny w wycofywaniu kapitału ze strony inwestorów zagranicznych z rynków wschodzących.
Nocna fala umocnienia amerykańskiej waluty przełożyła się na przecenę złotego względem niej na początku notowań. Po nieco wyższym otwarciu ceny obecnie oscylują w okolicach 3.2250. Dzisiejszy dzień jest na krajowym rynku walutowym raczej spokojny i notowania odbywają się głównie w rytm wahań eurodolara.
Dzisiejszy dzień, choć charakteryzuje się nadal presją kupujących złotego, nie przełożył się na dolarze na poprawienie wczorajszych dołków przy 3.1950. Siłę krajowej waluty widać po dość niewielkiej reakcji tej pary na stosunkowo silne umocnienie dolara na rynku międzynarodowym, jakie od wczoraj miało miejsce.
Początek tygodnia złoty zaczął od skokowego umocnienia względem amerykańskiej waluty. Po części podyktowane to było wygraną Donalda Tuska.
Nocne, dość wyraźne osłabienie dolara na rynku międzynarodowym przełożyło się na niższe otwarcie na parze dolara względem złotego. Notowania zaczęliśmy dziś z poziomu wsparcia przy 3.2450 i od rana dolar odrabia już straty.
Dzisiejszy dzień przyniósł kontynuację wczorajszego odwrotu z okolic 3.3050. Złoty nadal się umacnia i dziś kurs zszedł już do okolic niedawnej strefy oporu, która obecnie jest poziomem wsparcia, czyli 3.2750.
Wtorek przyniósł kolejne umocnienie dolara względem złotego. Ceny zdołały dotrzeć do okolic 3.3050.
Złoty rozpoczął tydzień od dość wyraźnego osłabienia się względem dolara. Można założyć, że jest to reakcja na poranne umocnienie amerykańskiej waluty na rynku międzynarodowym.
Dotychczasowe notowania na krajowym rynku walutowym stoją pod znakiem nieznacznego umocnienia złotego względem dolara. Ceny przetestowały jak na razie okolice poziomu 3.23. Na razie można zakładać, że kurs znajduje się w dalszym ciągu w fazie korekty poprzedniej fali spadkowej.
Dzisiejszy dzień przyniósł osłabienie złotego względem amerykańskiej waluty. Taka relacja została przeniesiona z rynku międzynarodowego, gdzie w godzinach porannych dolar dość wyraźnie zyskał na głównych parach.
Pierwsze wyniki wyborów parlamentarnych, mówiące o wygranej PiS, doprowadziły do przeceny złotego na początku poniedziałkowych notowań (rynek spodziewał się wygranej PO).
Czwartek na rynku złotego upływa jak dotąd pod znakiem kontynuacji spokojnej stabilizacji cen.
Dzisiejszy dzień przebiega pod znakiem spokojnych wahań na krajowym rynku walutowym. Pośrednio przekłada się na to brak ważniejszych publikacji makroekonomicznych oraz spokój na rynku międzynarodowym.
Początek tygodnia złoty rozpoczął od osłabienia względem amerykańskiej waluty. O ile umacniający się dolar pomaga amerykańskiej walucie również względem złotego, o tyle słabnące euro do dolara przekłada się również na utrzymywanie silnego złotego względem europejskiej waluty.
Dzisiejszy dzień charakteryzuje się umocnieniem złotego. Na dolarze jest ono najmniej widoczne, a to za sprawą aprecjacji amerykańskiej waluty na rynku międzynarodowym.
Dzisiejszy dzień stoi pod znakiem umocnienia krajowej waluty względem dolara. Z jednej strony jest to odzwierciedlenie zachowania eurodolara, który powrócił w godzinach popołudniowych ponad 1.23, natomiast z drugiej można tu również upatrywać czynnika ze strony decyzji Włodzimierza Cimoszewicza, który zrezygnował z kandydowania w wyborach prezydenckich.
Początek tygodnia przyniósł osłabienie krajowej waluty względem dolara. Po części zawdzięczamy to umacniającemu się dolarowi na rynku międzynarodowym. Kurs doszedł aktualnie do najbliższego poziomu oporu, czyli 3.1950.
Nocne umocnienie dolara na rynku międzynarodowym przełożyło się na wyższe otwarcie dolara względem złotego na początku notowań na krajowym rynku walutowym. Ceny zdołały dojść do okolic 3.1760 i z tego poziomu widoczna jest już jednak ponowna presja popytowa na krajową walutę.
Początek tygodnia stoi pod znakiem kontynuacji presji aprecjacyjnej złotego z ubiegłego tygodnia. Tak silne umocnieni krajowej waluty nie wynika jedynie z ruchów dolara na rynku międzynarodowym, ale z rzeczywistego popytu na złotego.
Dzisiejsze notowania przyniosły niemal załamanie dolara względem krajowej waluty. Podobna sytuacja miała miejsce na rynku eurozłotego, gdzie pękło bardzo ważne wsparcie przy poziomie 4.00.