Wczoraj przed zakończeniem pracy naszego rynku międzybankowego złoty się umocnił za sprawą sporych zleceń klientowskich z zagranicy – w efekcie notowania euro obniżyły się do poziomu 4,64 zł, a dolara 3,79 zł. Oczy inwestorów nadal zwrócone są na scenę polityczną, która wydaje się już zajmować terminem wcześniejszych wyborów.
Dzisiaj nasza waluta nieznacznie straciła na wartości. Notowania euro wzrosły do 4,6550 zł, a dolara 3,81 zł. Inwestorzy pomału realizują zyski, po tym jak wszystko wskazuje na to, iż polityczne negocjacje wokół uzyskania wotum zaufania dla gabinetu Marka Belki będą dosyć trudne.
Wczoraj w godzinach wieczornych nasza waluta pozostawała stabilna i notowania poruszały się w ślad za kursem euro wobec dolara na rynkach światowych. Niemniej część inwestorów nadal uważnie przygląda się informacjom ze sceny politycznej oceniając tym samym szanse na poparcie gabinetu Marka Belki.
Notowania euro wobec dolara były dzisiaj stabilne. Obecnie jednak głównym tematem mającym wpływ na notowania walut jest kwestia cen ropy. Dzisiaj nieznaczne się one obniżyły w oczekiwaniu na jutrzejsze posiedzenie OPEC, jednak tak jak pisaliśmy wcześniej, to nie kwestie wydobycia, a geopolityka decyduje obecnie o cenach tego surowca.
Wczoraj w Nowym Jorku ropa osiągnęła nowy rekord cenowy pokonując poziom 42 USD. Pojawia się coraz więcej obaw, iż informacje z jutrzejszego szczytu OPEC nie będą w stanie zmienić panującego trendu, który warunkowany jest w głównej mierze czynnikami politycznymi. Tym samym tak jak oczekiwaliśmy dolar stracił na wartości pokonując dzisiaj nad ranem techniczny opór na 1,2270 (EUR/USD).
Dzisiejsza sesja przyniosła nieznaczne umocnienie się notowań naszej waluty – notowania euro obniżyły się do 4,6450 zł, a dolara 3,7950 zł. Przyczyniło się do tego chwilowe uspokojenie nastrojów na scenie politycznej.
Informacje ze sceny politycznej spowodują, iż obserwowana wczoraj stabilizacja notowań złotego będzie kontynuowana, a nawet może dojść do jego nieznacznego umocnienia.
Mimo narastającego politycznego zamieszania, nasza waluta zachowywała się dzisiaj dosyć stabilnie – kurs euro oscylował wokół 4,6450 zł, a dolara 3,8050 zł. Spory wpływ na takie zachowanie się rynku miał jednak fakt zamknięcia rynków w Londynie i Nowym Jorku z racji święta państwowego i tym samym niezbyt duża płynność rynku.
Dzisiejsza sesja może przynieść nieznaczne osłabienie się złotego, co związane jest z informacjami jakie napłynęły w piątkowy wieczór z Sejmu, gdzie doszło do przyjęcia przez parlament (choć kwestia ta będzie jeszcze dyskutowana przez najbliższe dwa tygodnie) raportu komisji śledczej autorstwa Zbigniewa Ziobro.
Dzisiejsza sesja przyniosła nieznaczne, ponowne umocnienie się naszej waluty. Zagraniczni inwestorzy dobrze przyjęli ranne informacje z Sejmu, gdzie nie pojawiła się żadna nowa kandydatura na premiera i tym samym SLD nadal popiera mającego dobre notowania wśród zachodnich funduszy, Marka Belkę.
W godzinach wieczornych, poza pracą naszego rynku międzybankowego, złoty pozostawał stabilny naśladując ruchy eurodolara. Podobnie spokojnie zapowiada się także dzisiejsza sesja.
Dzisiejsza sesja przyniosła nieznaczne osłabienie się złotego, jednak pozostał on nadal po tzw. mocnej stronie parytetu. Na razie nie pojawiły się nowe informacje ze sceny politycznej, termin zgłaszania przez sejmowe ugrupowania nowych kandydatów na premiera upływa dopiero jutro rano.
Naszym zdaniem dzisiejsza sesja na rynku złotego powinna upłynąć pod znakiem realizacji zysków z długich pozycji przez inwestorów. Przemawiają za tym odwleczenie się perspektywy podwyżek stóp procentowych, a także wzrastający niepokój polityczny związany z wotum zaufania dla Marka Belki
Po porannym niewielkim osłabieniu, w kolejnych godzinach notowań złoty ponownie się umocnił przechodząc na mocną stronę parytetu. Naszą walutę nieznacznie umocniła podana o godz. 13:15 decyzja Rady Polityki Pieniężnej, która zadecydowała o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie i utrzymaniu restrykcyjnego nastawienia.
Sytuacja na rynku eurodolara zaczyna robić się coraz bardziej klarowna – dolar powinien nadal tracić na wartości.
Po porannym osłabieniu się złotego kolejne godziny notowań przyniosły ustabilizowanie się notowań wokół poziomu parytetu.
Najbliższe dni przyniosą nam osłabienie złotówki, a „tematem rynku” będzie nie to, czy Marek Belka uzyska wotum zaufania, ale czy będzie mógł efektywnie rządzić, a to niestety staje pod znakiem zapytania.
Dzisiejsza sesja przyniosła kolejne, bardzo wyraźne umocnienie się złotego, a notowania euro spadły do nie oglądanych od dawna poziomów 4,63. Rano na rynku pojawiły się plotki, iż notowania EUR/PLN mogłyby się umocnić nawet do 4,50, w przypadku kiedy Marek Belka uzyskałby sejmowe wotum zaufania.
Dzisiejsza sesja przyniosła dalsze umocnienie się złotego, notowania euro obniżyły się do 4,67 zł, a dolara do 3,88 zł. Wpływ na to miały publikacje kolejnych, dobrych danych makroekonomicznych
W dłuższym horyzoncie czynniki polityczne będą wpływać hamująco na ewentualną aprecjację złotego.
Mimo nie najlepszych informacji ze sfery polityki dzisiejsza sesja na rynku złotego upływa dosyć spokojnie – notowania euro oscylują wokół 4,69 zł, a dolara 3,93 zł. Rynek czeka teraz na dane GUSu o produkcji przemysłowej i cenach produkcji sprzedanej przemysłu w kwietniu
Zamieszanie wokół polityki spowodowało nieznaczne osłabienie się naszej waluty dzisiaj nad ranem. Niemniej jednak wsparciem dla złotego mogą być publikowane o godz. 16:00 dane makro
Dzisiaj złoty pozostawał nadal mocny. Notowania euro konsolidowały się w przedziale 4,70-4,72, a dolara 3,91-3,93. Nie pojawiły się nowe informacje ze strefy polityki.
Wczorajszy wieczór przyniósł dalsze umocnienie się naszej waluty, w efekcie nad ranem notowania euro oscylowały wokół 4,68 zł, a dolara 3,90 zł.
Dzisiejsza sesja przyniosła wyraźne umocnienie się naszej waluty, kurs EUR/PLN obniżył się w rejon 4,7200 zł, a USD/PLN 3,9400 zł. Poprawa klimatu jest wynikiem pojawiających się informacji odnośnie możliwości osiągnięcia porozumienia z SdPL w kwestii udzielenia poparcia dla gabinetu Marka Belki.
Gorsze dane makroekonomiczne z USA opublikowane w piątek, a także pogorszenie się sytuacji geopolitycznej na Bliskim Wschodzie doprowadziły do tego, iż dolar zaczął wyraźnie tracić na wartości.
Kluczowym wydarzeniem dzisiejszej sesji będzie sejmowe głosowanie nad wotum zaufania dla rządowego gabinetu Marka Belki, które zaplanowane zostało na godz. 21:00. Wcześniej, bo o godz. 11:00 premier wygłosi swoje expose, a po godz. 15:00 w Sejmie rozpocznie się debata.
Mimo nie najlepszych informacji z polityki notowania złotego były dzisiaj stabilne. Pojawiają się opinie, iż rynek zdyskontował już jutrzejszą sejmową porażkę gabinetu Belki i spekuluje teraz nad kolejnymi, politycznymi rozwiązaniami.
Wszystko zmierza ku temu, iż na rynku złotego trudno będzie w najbliższym czasie o spokojne dni i może się on sporo osłabić.
Dzisiejsza sesja przyniosła nieznaczne umocnienie się złotówki. Inwestorzy nieco zmęczeni ostatnimi informacjami z polityki, skupili się na informacjach makroekonomicznych, które opublikowane zostały wczoraj wieczorem. Dobrze przyjęto wypowiedź Marka Belki, iż nie dopuści on do „rozwodnienia” planu Hausnera, a także samego wicepremiera, który powiedział, iż nie wyklucza, że tegoroczny dług publiczny mógłby być niższy o 5 mld zł.