Warto zwrócić uwagę, że większość proponowanych kandydatów do nowej RPP z ramienia Sejmu i Senatu to zawodowi politycy, wywodzący się w większości z opcji rządzącej. Rodzi to jednak pewne niebezpieczeństwo. Jeśli bowiem wierzyć sondażom, to za dwa lata Polską rządzić będą inne ugrupowania. Skoro członków RPP nie można odwołać, to mogą oni prowadzić politykę monetarną na przekór rządowi.
Tydzień na krajowym rynku rozpoczął się od wzmocnienia złotego. Odchylenie w połowie tygodnia sięgnęło poziomu -1,6 proc. Kurs dolara do złotego znalazł się przez chwilę w okolicach 3,64, a kurs euro do złotego na poziomie 4,64. Do połowy tygodnia duże ilości polskiej waluty kupowali inwestorzy zagraniczni. Pod koniec tygodnia popyt na złotego zmalał.
Złoty stracił na wartości ze względu na silny spadek notowań forinta do euro. Kurs EUR/HUF wzrósł w piątek do najwyższego poziomu od początku grudnia i sięgnął 270,00.
Na złotego wpływały w większości zmiany kursu EUR/USD. Wzrost kursu EUR/USD powyżej 1,27 spowodował spadek kursu USD/PLN poniżej 3,68.
Polska waluta w ciągu środowej sesji oddała zdobycze poprzedniego dnia. Od początku sesji złoty tracił na wartości. Dolar zdrożał prawie do 3,70 a cena euro wzrosła w okolice 4,70. Na spadek notowań złotego mogło mieć wpływ zawirowania na rynku węgierskim.
Wtorkowa sesja przyniosła dalszy spadek kursu dolara do złotego. Notowania waluty europejskiej pozostawały na poziomie zbliżonym do poziomów z sesji poniedziałkowej.
W poniedziałek na rynku w dalszym ciągu trwały święta. Kurs dolara do złotego poruszał się leniwie w przedziale 3,70 – 3,71. Notowania euro do złotego pozostawały przez większą część sesji w okolicach 4,70. W tym tygodniu inwestorzy skupią prawdopodobnie swoją uwagę na środowym przetargu obligacji.
Na rynku panowała świąteczna atmosfera. Inwestorzy nie zareagowali na wypowiedź wiceministra finansów Ryszarda Michalskiego o tym, że proces wymiany 250 mln EUR na złotówki z kredytu EBI już się rozpoczął i będzie trwał do końca roku
Poniedziałkowa sesja przyniosła wzrost notowań naszej waluty. Wraz z kolejną aprecjacją kursu EUR/USD cena dolara zniżkowała z 3,7550 do 3,7325. Cena euro pozostawała w zakresie 4,6315 - 4,6580.
W ostatnim tygodniu wartość naszej waluty lekko wzrosła. Cena dolara spadła z 3,8150 do 3,7303 i znalazła się na najniższym poziomie od 18 czerwca br. Cena euro ulegała wahaniom w przedziale 4,6300 – 4,6700.
Obroty na rynku są coraz mniejsze. Należy oczekiwać stabilizacji złotego wokół odchylenia na poziomie 1 proc. po jego mocnej stronie. O nominalnych poziomach cen dewiz zadecydują zapewne wydarzenia na rynku międzynarodowym.
Wydaje się, że złoty pod koniec tygodnia ma szansę sięgnąć odchylenia na poziomie 1,5 proc. Należy oczekiwać kolejnych spadków ceny dolara do złotego i dalszej stabilizacji kursu EUR/PLN.
W trakcie środowej sesji nasza waluta zyskała na wartości. Złoty w ciągu dnia szybko odrobił nieznaczne straty, jakie poniósł zaraz po otwarciu handlu
Złoty rozpoczął wtorkowy handel od sporego wzmocnienia. Wraz ze wzrostem kursu EUR/USD cena dolara, która już w poniedziałek późnym popołudniem znalazła się poniżej kluczowego wsparcia 3,8000 spadła z 3,7790 do 3,7505, tj. do najniższego poziomu od 18 czerwca br.
Na początku poniedziałkowej sesji wartość złotego nieznacznie spadła. Kurs USD/PLN zwyżkował z 3,8020 do 3,8160. Z 4,6475 do 4,6655 wzrosła również cena euro
Kończy się rok, a udane prywatyzacje można w Polsce policzyć na palcach. Według ostatnich informacji Ministerstwa Finansów, w okresie pierwszych dziesięciu miesięcy 2003 r. przychody z prywatyzacji, które posłużyły sfinansowaniu deficytu budżetowego ukształtowały się na poziomie 1,498 mld złotych, czyli zaledwie 20,2 proc. zaplanowanych przychodów.
Choć w ostatnim tygodniu na rynku panował dobry sentyment dla naszej waluty, to jej wartość nie uległa większej zmianie. Odchylenie złotego pozostawało w okolicy parytetu, poruszając się po jego mocnej stronie. Zbliżający się okres świąteczny spowodował, że inwestorzy niezbyt chętnie otwierali duże pozycje na rynku.
Podczas piątkowej sesji wartość naszej waluty nieco wzrosła. Wraz z aprecjacją kursu EUR/USD w dół z 3,8175 do 3,7990 wzrosła cena dolara do złotego. Cena euro do złotego poruszała się w przedziale 4,6530 – 4,6760,
Złoty nadal stabilizuje się w okolicy +/- 1 proc. odchylenia od parytetu. Zbliżające się święta pozwalają przypuszczać, że w najbliższym czasie nie powinniśmy być już świadkami spektakularnych zmian. Nasza waluta do Bożego Narodzenia ma jednak szansę jeszcze nieco się wzmocnić.
Środowa sesja przyniosła wzrost notowań naszej waluty. Cena euro spadła z 4,6685 do 4,6395. Cena dolara zniżkowała z 3,8300 do 3,7925
We wtorek kurs EUR/USD ustanowił swój nowy, historyczny rekord. Tym razem na poziomie 1,2276
Wraz ze wzrostem kursu EUR/USD do najwyższego poziomu w historii cena euro do złotego, która na piątkowym zamknięciu wynosiła 4,6465, poruszała się w ciągu dnia wokół poziomu 4,6550, przejściowo zwyżkując do 4,6690.
Złoty rozpoczął tydzień od wzmocnienia. Cena dolara, która na poniedziałkowym otwarciu wynosiła 3,8910, spadła do ok. 3,8600. Cena euro zniżkowała z 4,6785 do ok. 4,6400. Wsparciem dla złotówki były przede wszystkim dane NBP o bilansie płatniczym za październik. Potem na rynku ponownie dały znać o sobie niepokoje związane z sytuacją na Węgrzech. Inwestorzy spekulacyjni po raz kolejny zaatakowali forinta. Ucierpiał na tym także złoty.
Początek piątkowej sesji przyniósł umocnienie naszej waluty. Wzmocnienie było wynikiem znacznego zlecenia klientowskiego na zakup złotówek. Wraz ze wzrostem euro do dolara na arenie międzynarodowej cena euro do złotego wzrosła do 4,6465. W dół poszła za to cena dolara do złotego.
Im bliżej końca kadencji obecnej Rady Polityki Pieniężnej, tym więcej emocji budzi jej przyszły skład. Analitycy zadają sobie pytania: kto będzie zasiadał w nowej Radzie i jak przełoży się to na politykę monetarną prowadzoną przez przyszłą RPP?.
Podczas czwartkowej sesji notowania naszej waluty nieznacznie spadły. Inwestorzy po ostatniej aprecjacji złotego zdecydowali się na częściową realizację zysków. Odchylenie złotego powróciło w okolice parytetu.
W środę złoty nasza waluta, pomimo nadal bardzo napiętej sytuacji na Węgrzech, nie tylko nie uległa osłabieniu, ale wyraźnie zyskała na wartości
We wtorek notowania naszej waluty minimalnie spadły. Na rynku cena dolara do złotego wynosiła 3,8785 – 3,9100, a cena euro 4,6585 – 4,6905
Poniedziałkowa sesja była udana dla złotego. Wartość naszej waluty, podobnie jak ceny obligacji, wzrosła. Kurs EUR/PLN spadł z 4,6785 do 4,6420. Kurs USD/PLN zniżkował z 3,9005 do 3,8610. Wsparciem dla złotówki były m.in. piątkowe dane NBP o bilansie płatniczym za październik.
Ostatni tydzień przyniósł nieznaczne osłabienie polskiej waluty. Kurs USD/PLN wahał się w przedziale 3,8950 – 3,9435, zaś kurs EUR/PLN wraz ze znaczną aprecjacją euro wobec dolara wzrósł z 4,6765 z początku tygodnia do najwyższego w historii poziomu 4,7206