http://www.youtube.com/watch?v=WMjn-PiTrmc&NR=1
Żółć się leje mi z wątroby jak tramwaj na patryarszych Prudach,
moja poduszka milimetr od szyb więc mam twarz jak stary Bułgar,
dzisiaj w mej głowie zabili mi Kennedy'ego, jest dwudziesty trzeci listopad,
pada mi za kołnierz jesieni ..... wyprzedzają się tiry na autostradach
Jestem jak kucharz co nie urodził się w kuchni,nudzę się w operze,
chodzę tylko do knajp w których mnie nie znają, zostawiam po sobie brudne talerze.
Jestem jak jaskółka co wiosnę zgubiłą i znów zima za dupę mnie trzyma,
i tani frajer sprzedaje mi zimny czaj,redaktor Odyniec, wyspa padlyna
Jestem chory na wszystko kochana
i nie wiem, co mnie tu czeka.
Jestem chory na wszystko, chorobę mam w powiekach.
Jestem chory na wszystko kochana
i jak pies kulawy szczekam.
Jestem chory na wszystko, chory na wszystko.
Chorobę mam w powiekach.
Dostałem w ryj fajką pokoju kiedy znów kopałem się z koniem,
wtedy zadzwonił do mnie Olof Palme i chciał porozmawiać z Kuroniem,
Ty ciągle i wciąż masz mi za złe, że już nie mieszkam w punk rock city,
mieszkam w całkiem innym miejscu Polski i cierpię na syndrom sztokholmski
Śpiewam już tylko o Polsce i o złej miłości,złe piosenki o złym systemie,
Polska przychodzi do mnie tylko po autograf, dla miłości zaś jestem znudzeniem,
nigdy nie będziemy jak Bonnie&Clyde, ani orłem ani reszką,
będziemy jak ten deszczowy maj, jak ci wszyscy brzydcy ludzie z Tesco
Jestem chory na wszystko kochana
i nie wiem, co mnie tu czeka.
Jestem chory na wszystko, chorobę mam w powiekach.
Jestem chory na wszystko kochana
i jak pies kulawy szczekam.
Jestem chory na wszystko, chory na wszystko.
Chorobę mam w powiekach.