Specjalnie pojechałem zobaczyć czy rafineria jest cała. Normalnie stoi na swoim miejscu kominy się palą biurowiec mieni sie kolorami. Co jest że tak nurkuje? Przecież to jest firma o bardzo mocnych fundamentach. Mimo wszystko boje się kupować.

Ale ja nie chce kupić ropy ja zastanawiam się nad akcjami LOTOSU. Wiem że oni inwestują potężną kasę po to aby zwiększyć dwukrotnie produkcję. Wiem też że prace na terenie rafinerii mocno spowolniały. Moje pytanie dlaczego!?

Co sądzicie na temat General Motors bo wydaje mi się że jest skazany na straty. Ciekawe czy sobie poradzą. A taki piękny mają biurowiec. To będzie załamanie rynku motoryzacyjnego w USA i szansa dla wzrostu Europejskiej motoryzacji tzn. Niemieckiej.

W wyniku wyjaśnień wszystko uległo zawikłaniu. Jakie macie propozycje? Kupować czy czekać bo jeszcze spadnie.

Witaj _qwert jak na razie to wstrzymam się z kupnem. Zainwestowałem parę złotych na szczycie hossy w CENTROSTAL GDAŃSKI i w ALCHEMIĘ. Jestem stratny ale nie była to duża inwestycja. Potem kupiłem trochę PGNIG też jestem w stratny. Pogrywam troszkę na spółkach groszowych z różnym skutkiem. Teraz nastawiam się na kupno LOTOSU ale podejrzewam że przy tej bessie szybko to nie nastąpi.

Sledze giełdę z dużym napięciem bo mam tu trochę zainwestowanych pieniędzy. Ma to też dobre strony gdyż uważam że to dla mnie dobra nauka na przyszłość. Gdybym nie zapisał się i nie zapłacił za naukę niemieckiego to na pewno bym się go nie nauczył. To samo ma się do giełdy. Muszę prześledzić giełdę od początku bessy do szczytu hossy bez specjalnych ruchów z mojej strony. Uważam ze dopiero po tym cyklu będę znał już teorie i praktykę no i będę miał swoją dobrze wyrobioną intuicję.

Podobno Somalijska spółka piracka wchodzi na GPW. To będzie przebój 10 lecia. Mają największe zyski z małym nakładem. Pieniądze z emisji chcą przeznaczyć na zakup nowych karabinów i motorówek.

Jeżeli Arabowie w naszą giełdę i wpompują kasę to będzie cud. Będę wtedy największym zwolennikiem D.Tuska.