sto procent......... racji :))

Boże.. mówię o dostępie do informacji... O danych, liczbach, kreskach, dostępie do podręczników AT... Internet na to nie ma wpływu... Żadnego... I to, że u nas się szkolą ludzie przez internet bo im szkoda na podręczniki to inna sprawa. A to o czym pisała Modliszka, że są inne czasy, to inna sprawa.... Bo dostęp w Polsce do internetu (w domyśle do informacji - według modliszki) nie oznacza żadnych nowych czasów, bo w USA dostęp do informacji (również przez internet) w 2001 roku był nieporównywalnie wyższy i doskonalszy niż w Polsce obecnie (przeczytaj wpis Amigo powyżej). Gadanie o nowej ekonomii i innych czasach to czcze gadanie... Giełda zaskakiwała sto lat temu i zaskakuje teraz. Co według Ciebie jest w tym nowego? Co nowego widzi w tym Modliszka?

ale dostęp do informacji był wielokrotnie większy niż w Polsce obecnie...

dopóki nie jesteś zalogowany to nie wtrącaj się do poważnej dyskusji. Dość tu trolli, więc wybacz, ale ciężko odróżnić :)

A ciało pedagogiczne UJ to o wiele bardziej godne szacunku i naśladowania w poglądach osoby niż Ty. Bez urazy...

nijak się to ma do polityki, o której niechcący napisałem, ani do porównania którego użyłem... Gość ma tyle pieniędzy ile w życiu nie będziemy mieli na tym forum, nawet razem wzięci. Więc się nie czepiaj...

Oj, Modliszko, Modliszko...


W poprzedniej bessie, ludzie mieli ograniczony dostep do netu, nie byli tak
swiadomi pod wzgledem analiz AT...Ta bessa bedzie inna niz wszystkie, jeszcze wiele
zaskoczen przyniesie i wiele radsci/placzu w najmniej oczekiwanych momentach
przysporzy :-) Powstaną nowe ksiazki i nastanie nowa era w historii staganu :-)


Co to za tezy? To, że my mamy internet od niedawna, nie znaczy, że W USA też mają. W poprzedniej bessie mieli i jakoś się AT sprawdziła... Zawsze znajdzie się ktoś twierdzący, że teraz to zupełnie inne czasy, ale Ty???

A co do reszty proPiSowców: uważacie, że sraczka ustawodawcza to dobry pomysł? Ja na UJ prawo studiowałem. Tylko trzy lata, ale wystarczająco, by Wam powiedzieć, że goście z PiSu nie mają zielonego pojęcia o tworzeniu ustaw. Prawnik z Ziobry był taki jak ze mnie Warren Buffet (ten prawdziwy). To samo Kaczyńscy, z których Lecha nawet szanuję za wiedzę historyczną...
Ja uważam, że Naród sobie poradzi niezależnie od rządzących. Byle nie robili sraczki ustawowej, po której jeden przepis przeczy drugiemu, a luk więcej niż porządnych przepisów....

a może na korzyść TVN, zamiast tamtych dwóch spółek? :)))

pewnie. Dzisiaj też tam tylko czołgi jeżdżą po tych autostradach. Ken, ochłoń :)))