Polacy w organizacji pracy też często kiepsko dają sobie radę, ale ani Polaków ani Murzynów nie przekreślam. Człowiek, kiedy da się mu możliwość rozwoju częściej z niej skorzysta niż odrzuci.

w zasadzie w ten sposób patrząc wiele w tym racji co mówisz...

Widzę, że reklamują w telewizji obligacje skarbu państwa... Czyżby koniec podwyżek stóp i chcą nasprzedawać ulicy jak najwięcej?

Odwrotnie Amigo... To, że tak jest, nie znaczy, że mamy się na to godzić... I nie wywracaj kota ogonem...

Uwierz mi, że nie ma to wpływu na efekt cieplarniany :)

nie w sensie osobowym Flugo :) Też byli naukowcami. Jeśli ktoś miał dwadzieścia parę lat temu czterdziechę to ile teraz ma?
Nie chodzi o finansowanie całych uczelni ale o granty na poszczególne badania. Trzeba mówić głośno i najlepiej katastroficznie, żeby zdobyć największe pieniądze.

No, a tu się nie zgodzę, bo jak chcę tani metal to trafię do odpowiednio małej huty, albo co... Ale do taksówki chcę po prostu wsiąść i nie zastanawiać się, ile zapłacę za ten kurs. Do taksówki wsiadam jak mi się spieszy, albo jestem pijany i nie mam zamiaru kilkanaście minut negocjować ceny (co teraz jest możliwe tylko u niezrzeszonych taksówkarzy), ani dzwonić po taxi aż przyjedzie ktoś tani. To nie tego rodzaju rynek, uwierz mi. Jakbym miał negocjować ceny, albo sprowadzać TEGO KONKRETNEGO małego taksówkarza z drugiego końca miasta, to wolę jechać tramwajem. Jako taksówkarz nie jesteś w stanie mieć stałych klientów jak huta...
To mniej więcej tak, jakbyś powiedział, że na rynku dostawców internetu jest konkurencja :) Nie ma! W moim bloku jest UPC do wyboru, przepraszam z TP SA... Aster nie wchodzi w grę, bo nie ich blok! A po mniejszych miejscowościach to w ogóle dramat. Moja matka chciała internet 1MB z tele2, to Tepsa napisała do tele2, że nie można na tych łączach montować takiego internetu... Ale miesiąc później montowali neostradę... Wolny rynek trzeba regulować pewnymi ustawami. W końcu samo wprowadzenie wolnego rynku zapoczątkowała ustawa... Są dziedziny, w których rynek radzi sobie sam z korzyścią dla wszystkich, ale są takie gdzie nie jest to oczywiste Samuraju :)

Pozdrawiam oczywiście :)

no tak... To trzeba zabetonować oceany, bo parują jakby nie wiedziały o konsekwencjach... Niecne bastardy...