Forum

Komentarze użytkownika "marlowe"

Komentarze użytkownika: marlowe

Re: Tydzień, który poruszy rynkiem

marlowe / 2008-02-25 17:15 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
Longterm zwróciłeś uwagę na końcówkę informacji o PRInż?
"W pakiecie działań na rzecz PRInż przewiduje się m.in. pomoc w realizacji programu inwestycyjnego, wsparcie kadrowe a także pomoc finansową przy wykorzystaniu różnych instrumentów finansowych."
No i co to oznacza? Emisję akcji? Kredyt?
marlowe / 2008-02-25 01:51 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
No mieliśmy denominację. I nałożył się wzrost naszej waluty i spadek dolara. Jak złoty zacznie spadać a dolar nie zacznie rosnąć to kurs może sobie dyndać koło 2,40 ze dwa lata :) Ale tak to nie będzie.
marlowe / 2008-02-25 01:31 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
a w sumie racja. Damn. Przecież to Analiza Wig 20

Heh. To może ja sobie pójdę spać :) Pozdro wszystkim
marlowe / 2008-02-25 00:55 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
a tam p*******. Zawsze tu gadaliśmy o wszystkim. O jenie też. A jak nie masz przemyśleń to czego się czepiasz? Nie lepiej coś kondtruktywnego zrobić? Można spać iść... Poczytać coś... Kumasz?
marlowe / 2008-02-25 00:53 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
no kup sobie sennik :) Może Ci pomoże :)

Re: Analiza WIG20

marlowe / 2008-02-24 23:04 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
Ktoś ma przemyślenia dotyczące jena? Pytam foreksowców ofkorz.
marlowe / 2008-02-24 23:04 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
reklama dźwignią handlu :)

To ja zapraszam do mojego malutkiego antykwariatu internetowego :)

http://allegro.pl/sklep/1564751_total_books
marlowe / 2008-02-21 00:41 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
przeanalizowałem bankiera i zachodniego, bo były jako pierwsze, a muszę iść spać. Z bankierem nieźle się podziało po klinie, który tam zobaczyłeś. Z Zachodnim gorzej.
I po raz trzeci dzisiaj: wszystko wyjdzie w praniu :)
marlowe / 2008-02-21 00:20 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
cześc Rotux, ano rzuciłem okiem na bizzone.pl i napisałem to co zacytowałeś :)
Potem rzuciłem drugi raz i napisałem że dotknęło :)

Mam nadzieję, że poza tym z przesłaniem wypowiedzi się zgadzasz :)

Re: USA w stagflacji

marlowe / 2008-02-20 23:54 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
Zresztą najlepszy przykład na to, jak chybione jest upatrywanie tłumaczenia ceny czegokolwiek w danych fundamentalnych to tekst Pawła Sataleckiego, pod którym pojawiają się nasze komentarze. USA zamknęło się jak jeden mąż na plusie. Czy to dyskontowanie przyszłości? Czy to reakcja na jakieś inne dane? A może kapitał, który wyszedł z Europy w ciągu dnia trafił za ocean? To czcze gadanie. Była formacja głowy i ramion na DJI, tworzyła się od lutego 2007. Dopiero teraz widać, że to RGR. I ciągle jeszcze nie skończył się ruch powrotny do linii szyi. Przy takiej dużej formacji, ruch powrotny jeszcze potrwa. Czyli stany jeszcze trochę mogą urosnąć. I mówię o perspektywie miesiąca albo nawet dwóch, a dopiero potem zjazd. Chyba, że coś się zmieni, coś zaneguje sytuację widoczną wszem i wobec na wykresie. Wszystko też zależy jak się patrzy na wykres i gdzie :) Na bizzone.pl, to wygląda jakbyśmy już dotknęli linii szyi :)

Czasami myślę, że lepiej patrzyć na giełdę, czy towary, albo długoterminowo, albo na wykresie o interwale pięcio, czy piętnasto minutowym. Nigdy z końca sesji na koniec sesji, bo ulega się impulsom, jak analitycy, którzy codziennie wyszukują impulsów, a prawdziwy inwestor szuka okazji a nie impulsów :)
Pozdro dla wszysktich :)
marlowe / 2008-02-20 23:43 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
I kiedy teraz, jak w ostatnim artykule money.pl, kraje rozwijające się będą pracować na PKB światowe, Zachód będzie rozwijał inne paliwa. Potem, jak ropa będzie się kończyć te inna paliwa już będą stosunkowo tanie, a kraje rozwijające się będą wtedy jeszcze upować ropę, która pod koniec będzie faktycznie droga, choć niekoniecznie, tak jak teraz :)

Ale nie lubię takich gdybań. Najlepiej jest patrzyć w wykres i starać się zarobić. Bo inaczej to przypomina dyskusję o jutrzejszych numerach totolotka. A takiego zamachu na WTC i tak nikt nie przewidział.
marlowe / 2008-02-20 23:40 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
albo jeszcze lepiej. W USA, Niemczech, Japonii już będą jeździć na hybrydach w 90%, a na elektrycznych czy wodorowych w 10%, kiedy my sobie przypomnimy, że coś trzeba zrobić, a ropy zacznie powoli brakować. Będzie kolejny temat dla ludzi szeroko w Polsce rozpowszechnionych, którzy twierdzą, że jesteśmy w wielu kwestiach "sto lat za murzynami" i niejeden raz mają rację :)
marlowe / 2008-02-20 23:37 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
nie :) Ale zawsze jak mi leci reszta portfela, to ABG (w której mam większość) ratuje mi podsumowanie :)

Re: USA w stagflacji

marlowe / 2008-02-20 23:36 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
Co do ropy naftowej.
Rozmawiałem ze znajomym. Mówi mi że mieszkania nie stanieją, bo ich brakuje.
Ja mu na to, że w krakowskiej nowej hucie można było trzy, cztery lata temu kupić mieszkanie za 120tys (40-50metów), a przecież też brakowało. On na to, że wtedy trudniej było dostać kredyt, że coś tam... Boże, przecież kilkanaście lat temu ropa też była wyczerpywalnym surowcem. Ile wtedy kosztowała? A czy złoto drożeje bo jest wyczerpywalne?

Cena to wynik stosunku popytu do podaży. Popyt na ropę wzrasta to i cena wzrasta. Jak się faktycznie zacznie grubsza światowa recesja to popyt spadnie i cena spadnie. Najprostsza ekonomia :) A jak się ropa będzie faktycznie kończyć, to będzie nic niewarta, bo będziemy jeździć na innych paliwach.

Re: USA w stagflacji

marlowe / 2008-02-20 23:31 / portfel / "One for My Baby (and One More for the Road)"
Witam :)

God bless ABG :)

Najnowsze wpisy