Na kontrakach jeszcze szybciej się uwineli. To jest bardzo mocny sygnał negujący powrót do wiecznej hossy i wielkie ostrzeżenie dla pozostałych rynków.

Czytałem, że w styczniu Iran sprzedawał ropę po 17 dolarów, a chca sprzedawać minimum 4mln baryłek dziennie, a jak sie uda to sześć. A wydatki mają ogromne bo to liczny kraj, wygłodzony sankcjami i otoczony wrogami. Oni nie beda sie oglądać, czy ropa jest po 40 czy 50 dolarów. Będą popmowac jak najwięcej się da i na pewno nie wyrobią się z tym do czerwca.. W takich warunkach rajd w górę jest wręcz nierealny. A jednak idą... Dziś tak pomyślałem, że to wszystko to jest juz bardziej teatr absuru i nonsensu niż normalny rynek i nie ma sensu wszystkiego analizować, tylko szukać miejsc, gdzie coś się może wydarzyć i podążać za ruchem. To chyba jedyny sposób. Tylko trudno mi się się przestawić, jak uderza w przeciwną stronę niż się spodziewałem... Potrafię przewidzieć z AT, kiedy może nastąpić jakiś ruch, ale ciągle jestem zaskakiwany kierunkiem.

Ken ma chyba rację. Ta ropa się rzeczywiście kończy, bo znowu zapiedziela jak rakieta do góry... Już nawet nikt nie musi się dogadywać przy tych cenach. To jest cyrk. Tylko dlaczego tak się dzieje? W tamtym roku też rosło do początku maja, może to sezonowość????

No to już właśnie były na ropie.. Oczywiście wczoraj wieczorem wziołem S zamiast L wczoraj.

Ale drożejąca ropa też zawsze działała, a ta zniżka na WIG20 może być chwilowa bo wsparcia nie przebili... Jakby miało spadać, to by sie chyba tak nie bawili od kilku dni. Tak samo było z ropą- kilka dni boczniaka.

W sumie w tym roku miedź szła za ropą, a nie odwrotnie. Czasem z dużym opóźnieniem, ale zawsze szła. 7-8 kwietnia było ciekawie, bo ropa złamała górna bandę spadkową i poszła do góry, a miedz w tym samym czasie w dół. I złamała nawet dolną bandę.. Ale po kilku dniach wystrzeliła w górę za ropą. Więc jak wszystko ciągnęła ta ropa do tej pory, to teraz pewnie też pociągnie..

Jak to jest , żeby cała sytuacja na giełdach zależała od jakiś wystąpień.. Czy to jest teatr jakiś? Jak dobrze wypadnie to giełdy ida w górę, jak powie cos nie tak, to w dół..Do czego to doszło..

Na ropie poszli w góre troszkę dalej, ale dobili do twardego oporu, przynajmniej na brent. Właśnie o tym oporze wcześniej myślałem, że byłby lepszy, mocniejszy. Dobili do lini, która miałem narysowaną juz wcześniej- co za ironia... Poruszają się dokładnie według AT. To jakies plus na koniec tego dnia.