1. renta kiedyś pobierana przez zmarłego jest raczej bez znaczenia gdyż;
- nie było jej w dniu śmierci
- nie stanowi czas jej (renty z tyt. niezdolności do pracy) pobierania okresu ani składkowego, ani nieskładkowego
- stanowi okres nieskładkowy tylko w przypadku renty chorobowej wg. starych przepisów pobieranej PO ustaniu zatrudnienia lub innego tytułu do ubezpieczenia.
2. Działalność gospodarcza nie liczy się, jeśli zmarły nie opłacił za jej czas składek społecznych ( może tak było w tym przypadku)
3. w przypadku śmierci po 30 roku życia ważne jest, aby zmarły:
- miał łącznie stażu ubezpieczeniowego min. 5 lat, ale te 5 lat ma przypadać w ostatnich 10 latach przed śmiercią.
- w dniu śmierci był w ubezpieczeniu społecznym lub od ostatniego ubezpieczenia nie minęło więcej niż 18 miesięcy.

war. 1 nie trzeba spełnić, jeśli okresy składkowe wynoszą min. 30 lat.
war. 2- jeśli staż ubezpieczeniowy wynosi min. 25 lat.

Jak widać to dość skomplikowane- może nie chodzić o sam staż, ale o ostatnie ubezpieczenie.

To pytanie o podatki ( ulga z art. 21, ust.1, pkt 6 w powiązaniu z ust. 7a, pkt. 12 ustawy o PIT)
, a nie prawo cywilne
Podstawą jest uzyskanie orzeczenia o niepełnosprawności.

http://www.money.pl/forum/komu-przysluguje-ulga-na-lekarstwa-t2676703.html

Jak podało Ministerstwo, to jest w Obwieszczeniu:

http://prawo.money.pl/akty-prawne/monitor-polski/obwieszczenie;ministra;finansow;z;dnia,monitor,polski,2012,000,743.html

NIE można indywidualnie z takiego programu korzystać. Chęć oczywiście może Pani zgłosić, ale utworzenie Pracowniczego Programu Emerytalnego jako III filaru emerytalnego
-jest inicjowane przez pracodawcę i nie jest dla niego obligatoryjne. Do jego założenia wymagane jest podpisanie umów między pracodawcą, pracownikami oraz instytucją, do której pracodawca odprowadzał będzie część wynagrodzenia pracownika.

Przekazywaną przez pracodawcę w imieniu pracownika składkę stanowić mogą dwa elementy: składka podstawowa i składka dodatkowa)

Kamieniem węgielnym programu jest zakładowa umowa emerytalna. Pracodawca zawiera ją z reprezentacją pracowników. Oznacza to, że umowę taką podpisuje pracodawca z:

reprezentacją wybraną przez ogólne zebranie załogi - w przypadku, gdy w zakładzie nie ma organizacji związkowej

związkową organizacją zakładową - w przypadku, gdy w zakładzie działa jedna taka organizacja

wszystkimi organizacjami związkowymi - w przypadku, gdy w zakładzie działa więcej niż jedna organizacja związkowa

Określa ona formę programu emerytalnego, warunki uczestnictwa, a także zasady: gromadzenia środków, przenoszenia ich między funduszami inwestycyjnymi oraz wypłaty transferowej.

Następnie pracodawca podpisuje umowę z instytucją, która będzie gromadziła składki i je inwestowała.

Zgodnie z ustawą regulującą dzialalność PPE, programy mogą być prowadzone w jednej z następujących form:

funduszu emerytalnego;
umowy o wnoszenie przez pracodawcę składek pracowników do funduszu inwestycyjnego;
umowy grupowego ubezpieczenia na życie pracowników z zakładem ubezpieczeń w formie grupowego ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym;
zarządzania zagranicznego.

Składkę przekazywaną przez pracodawcę w imieniu pracownika do instytucji obsługującej PPE stanowić mogą dwa elementy:

-składka podstawowa finansowana przez pracodawcę
-składka dodatkowa finansowana przez ubezpieczonego.

Procedura jest dość skomplikowana, nie odbywa się to na zasadzie takiej, jak przystąpienie do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego ze zlecenia, czy zakładowe dodatkowe ubezpieczenie na życie/NNW.

To zależy od tego, czy była/jest ubezpieczona chorobowo oraz od tego, czy wypadek miał miejsce w pracy.

Przy założeniu wypadku przy pracy i w zależności od dalszych orzeczeń lekarskich;
-zasiłek chorobowy,
-świadczenie rehabilitacyjne,
-zasiłek wyrównawczy,
-jednorazowe odszkodowanie,
-renta z tytułu niezdolności do pracy,
-renta szkoleniowa,
-dodatek pielęgnacyjny
-pokrycie kosztów leczenia z zakresu stomatologii i szczepień ochronnych oraz zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne w zakresie określonym ustawą.

Nie podejmuję się referować każdego z tych świadczeń bez precyzyjniejszych pytań z Pani strony.

Z tego co Pani napisała ewidentny błąd ZUS, ale i Pani, że po prostu wtedy 9 lat temu się Pani nie odwołała, bo w sądzie jasno wykazano by, że staż ubezpieczeniowy Pani zaniżono.

Nie zamyka to jednak sprawy- pozostaje pozew do sądu ubezpieczeń społecznych.

Na początek proszę skontaktować się z;
- Członek Zarządu nadzorujący Pion Świadczeń
i Orzecznictwa w ZUS tel. 22 667 26 60
lub 22 667 27 60.

Jeśli nie ma Pani zaufania już do Zakładu- funkcjonuje w Polsce Rzecznik Ubezpieczonych.

www.rzu.gov.pl

Są dyżury telefoniczne, przyjmują skargi pisemne.

Ukierunkują Panią, ale i tak bez postępowania sądowego się nie obędzie moim zdaniem.

Do końca 2012 roku nabędzie Pani łącznie 7/12 x 20 = 11 i 2/3 dnia, czyli 93 godziny i 20 minut.

Jest to urlop z art. 153 KP, którego nie musi pracodawca zaokrąglać w górę do pełnych dni/godzin. Prawo do niego przyrasta krocząco, z dołu, po 1/12 wymiaru rocznego za każdy miesiąc trwania umowy.

Na dziś ma więc nabyła Pani prawo do 8 i 1/3 dnia, wykorzystała 5, zostały 3 dni i 1/3 dnia. Po 6 listopada "dojdzie" prawo do kolejnego 1 i 2/3 dnia.

Chodzi o to, by umożliwić wykorzystywanie urlopu rodzicielskiego w częściach - a nie tylko w całości - co najmniej do ukończenia przez dziecko czterech lat


Tylko wtedy niezbędne jest dodatkowe uregulowanie go względem dotychczasowego urlopu wychowawczego, a o zmianach w tym uprawnieniu się nie mówi.