Miała tyle wynosić, ale ostatecznie wyniesie równo 4% co wynika z KOMUNIKATU
MINISTRA PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ
z dnia 13 lutego 2013 r.
w sprawie wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2013 r.

(Monitor Polski poz. 78).

Nie jestem wróżką :-).
Poważniej- jak uczy doświadczenie 2012 r. niczego nie można być pewnym- przeprowadzono jednorazową waloryzację kwotową poprzez nowelizację ustawy emerytalnej- a konkretnie jej art. 89 definiującego wskaźnik waloryzacji:
"1. Wskaźnik waloryzacji to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększony o co najmniej 20% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.
2. Wskaźnikiem cen towarów i usług konsumpcyjnych, o którym mowa w ust. 1, jest średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów al-bo średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem, jeżeli jest on wyższy od wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów.
3. Zwiększenie o co najmniej 20% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia, o którym mowa w ust. 1, jest przedmiotem corocznych negocjacji, w ramach Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych, przeprowadzanych w czerwcu, w roku poprzedzającym waloryzację"

Dalsza część dotyczy sytuacji braku porozumienia z Kom.Trój.

Nawet zakładając, że nie będzie już ten zapis zmieniany uwikłane w wysokość waloryzacji wskaźniki makroekonomiczne trudno przewidzieć w obecnej sytuacji gospodarczej Polski.

Zresztą są głosy że w ww sytuacji w ogóle powinno się z waloryzacji zrezygnować, skoro i pracownikom nikt wynagrodzeń (poza pensją minimalną) nie 'waloryzuje', by zachowały one siłę nabywczą.....

Ustawa* o KRUS nie operuje ww areałem jako warunkiem ubezpieczenia na wniosek. Operuje ha przeliczeniowym oraz szeregiem innych definicji ( art. 6 ).

Samo posiadanie ziemi rolnej nie implikuje podlegania ww ubezpieczeniu.

*USTAWA
z dnia 20 grudnia 1990 r.
o ubezpieczeniu społecznym rolników

Wynagrodzenie zasadnicze jak najbardziej PODLEGA zajęciu komorniczemu.

Okres wyczekiwania przy dobrowolnym ub. chorobowym, a takowy charakter ma ub. z tyt. DG wynosi 90 dni, a nie pół roku.
I tak jest od już ponad 4 lat, bo art.4, ust.1

USTAWY
z dnia 25 czerwca 1999 r.
o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego
w razie choroby i macierzyństwa

znowelizowano w 2008 ze skutkiem na 1 stycznia 2009 r.

1600 zł. brutto/mc, przy całym etacie, dla pracownika, który stażu zatrudnienia w swoim życiu ma nie mniej niż 1 rok. Początkujący podlega stawce o 20% niższej, czyli obecnie 1280 zł.

NIE, nie może. Skazana taka ubezpieczona jest na dalsze przez niego utrzymywanie, a w razie jego śmierci- na rentę rodzinną po nim, o ile zostaną spełnione warunki renty dla wdowy z art. 70 Ustawy emerytalnej.

Co do zasady NIE, bez względu na to, czy przeliczenie wynika z ;
- odnalezienia/udokumentowania okresów ubezpieczenia sprzed wniosku emerytalnego
- udokumentowania nowych (nabytych już na emeryturze) okresów ubezpieczenia
- wniosku o zamianę lat "zerowych" na lata z pensją minimalną.

W ww 3 przypadku była okresowa możliwość (na podstawie przepisów przejściowych) wyrównania za okres od początku 2009 r. jeśli wniosek został złożony do końca 2009 r. Czyli za maks. 12 miesięcy.

W ww 1 przypadku, gdy brak/błędy pierwotnej dokumentacji były zawinione przez płatnika (pracodawcę) można próbować dochodzić takiego wyrównania właśnie od niego, a nie od ZUS.

TYLKO w przypadku, gdy różnica w wysokości świadczenia wynika z błędu ZUS w opracowaniu dostarczonej pierwotnie dokumentacji, błędach rachunkowych itp. wyrównanie byłoby należne. I to w zakresie 3 lat wstecz bo taki jest okres przedawnienia tego roszczenia.