właśnie! w weekend trzeba zaliczyć clubbing, wyskoczyć na narty a nie handlować ...

Witam w senny sobotni dzień. Poczytałem co nieco poniższych wpisów i trudno nie zauważyć radykalnej zmiany nastrojów. Jeszcze dwa tygodnie temu panowało przekonanie, ze nadal będa raptowne spadki a teraz zmiana zdania. Nie podoba mi się to bo zdaje się będę się wkrótce musiał zmienić w misia chociaż to nie leży w zakresie moich upodobań. ostatnio ... wyznaję zasadę, że rynek jest szarpany emocjami i zawsze w takich przypadkach przy skrajnych odchyleniach od normy trzeba przyjmować odmienną pozycję na tym ostatnio można zarabiać. Dlatego w czasie silnych spadków na konto w domu maklerskim przelałem pieniądze, które są przeznaczone na remont noweg mieszkania. Byłem pewien odbicia ... jak Wigi spadają po 5% to nie ma innego wyjscia. Teraz natomiast wcale nie jestem pewien dalszych wzrostów ... w najblizszym czasie może byc ciężko szczególnie na częsci spólek. Nie odczytujcie tego jako wymądrzanie piszę co myślę ... będę wdzięczny jesłi ktoś mnie opierniczy jeśli głupio myślę ;)

nie martw się posadzą buki i jodły, świerki i tak tam nie powinny rosnąć w takiej ilości. Habsburgowie posadzili je bo nie bylo gieldy i zamiast grac na gieldzie zarabiali na szybko przyrastajacych lasach :)

na tym gpw infostrefa to juz przesadzaja, informacje o sprzedazy 2 razy po 3 akcje (transakcje po 18 zl na Hyperionie) to mogliby sobie podarowac. Czlowiek otwiera te pdf-y a tam napisana taka bzdura...

nie koniecznie ... na politechnikach przeciez są kierunki ekonomiczne. do mnie nie napisal bo mam zlego maila w profilu ... musze naprawic.

znajduję u siebie symptomy hieny giełdowej ...

Na pewno będzie krach kredytów udzielonych na zakup bombek choinkowych ... d... Jasia.