Gratulacje za tytuł!!!

Rok, poltora roku temu mielismy odwrotne sytuacje - kiedy spolki pokazywaly bardzo dobre wyniki zdazaly sie nieuzasadnione spadki. Najlepiej rosly nic nie warte fony pc guardy i mastersy ...

Taniejące surowce robiły zazwyczaj źle rynkom rozwijającym, ale pozostałe mogą się na tym piąć

Pompowanie balonów wymaga odpowiedniej techniki i to wszystko. Jeśli jest pompowany przez dobrą spółdzielnię to nie ma ryzyka dla pompujących. Musi być jeszcze kilka scenariuszy zależnych od wydarzeń na rynku - każdy jednak z większym lub mniejszym zyskiem.

Wiem, że to nie pomaga ale nie przejmuj się tak bardzo. To w końcu tylko pieniądze! Zastanów się jaki procent Twojego majątku stanowią? Nigdzie nie jest powiedziane, że zawsze musisz zarabiać. Są okresy kiedy jesteś na plus a inne na minus. Czasami człowiek coś robi przez wiele lat a później to sie okazuje się to błędem i też trzeba sobie z tym radzić. Moim zdaniem wyciąganie pieniędzy w tej chwili to nie najlepszy pomysł ale mogę się mylić. A poza tym trzydzieści parę procent to wcale nie aż tak dużo. Niektórzy tracą więcej plus rodzinę i znajomych. Czytałem kiedyś o Węgierskim inwestorze, który w latach 50-tych z zainwestowanych 100 tys. dolarów miał tylko 9 tys. ale w dwa lata z tych 9 tys. zarobił 3 mln.

W takim razie poniedziałek wszyscy siorbamy akcje górnośląskiego producenta odzieży męskiej :)))

Jeśli myślisz, że osiągnięcia na giełdzie związane są z harowaniem w kółko to jesteś po prostu w błędzie ... Na giełdzie zarabiają Ci, którzy są na luzie. Trzeba mieć wiedzę, która wymaga wiele czasu ale przede wszystkim trzeba umieć oceniać chłodno sytuację i mieć intuicję. Te dwie ostatnie rzeczy traci się siedząc nad monitorem po kilkanaście godzin dziennie ... Poza tym sądzę, że większość forumowiczów zajmuje się na codzień poważniejszymi rzeczami niż zgadywanie co zrobią spekulanci ...

no i jak tu Cię nie lubić bebe ;)