Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marcin Walków
Marcin Walków
|
aktualizacja

Jak "cud paliwowy" wpłynie na nasze portfele? Rozkładamy cenę litra paliwa na czynniki pierwsze

177
Podziel się:

Po 1 stycznia ceny paliw na stacjach wzrosły średnio o kilka groszy. Mimo że wzrosły obciążenia podatkowe, takie jak przywrócony 23-proc. VAT na paliwa, wyższa akcyza i opłata paliwowa. Najgłośniej mówiło się w ostatnich dniach o "cudach na Orlenie", ale średnia cena paliwa w całym kraju jest tylko nieznacznie wyższa niż pod koniec roku.

Jak "cud paliwowy" wpłynie na nasze portfele? Rozkładamy cenę litra paliwa na czynniki pierwsze
Od 1 stycznia 2023 r. zmieniła się struktura ceny litra paliwa na stacjach (Getty Images, money.pl, Angelika Sętorek, Massimiliano Finzi)

Tuż przed końcem 2022 r. średnia cena benzyny 95 (Pb95) w kraju wynosiła 6,54 zł/l, a oleju napędowego (ON) 7,65 zł/l. Dziś za paliwa płacimy tylko nieznacznie drożej niż pod koniec roku - odpowiednio 6,57 zł/l benzyny 95 i 7,67 zł/l oleju napędowego (według danych opublikowanych w czwartek, 5 stycznia).

Na cenę, którą kierowcy widzą na pylonie stacji paliw, składa się sześć podstawowych składników:

  • koszt zakupu w rafinerii,
  • akcyza,
  • podatek VAT,
  • marża detaliczna,
  • opłata paliwowa,
  • opłata emisyjna.

Koszt zakupu w rafinerii to cena, za którą operatorzy stacji paliw kupują produkty rafinacji ropy naftowej, w tym benzynę i diesla. Akcyza, podatek VAT, opłata paliwowa i emisyjna to daniny na rzecz państwa.

Marża detaliczna to jedyna część z ceny benzyny czy oleju napędowego, która zostaje w kieszeni właściciela stacji paliw.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Robertem Adamczykiem

Ceny paliw w Polsce. Co się zmieniło po 1 stycznia 2023 r.?

Jak widać z powyższych danych, ceny paliw pozostały na zbliżonym poziomie. Zmienił się udział poszczególnych składników w strukturze cen. Na przełomie 2022 i 2023 r. mogliśmy zaobserwować kilka wydarzeń, które o tym zadecydowały:


Jak wylicza BM Reflex, pod koniec nowego roku największy udział w cenie paliwa miał jego koszt zakupu w rafinerii. Dla benzyny Pb95 wyniósł on 60,8 proc., a dla diesla 66,1 proc. Po nowym roku spadł on do - odpowiednio 53,7 i 54,6 proc.

W tym samym czasie prawie trzykrotnie wzrósł udział podatku VAT w cenie paliwa - z 7,4 proc. do 18,7 proc. Na porównywalnym poziomie utrzymał się "wkład", jaki do ceny litra paliwa wnoszą akcyza, opłata paliwowa, opłata emisyjna. Nieznacznie spadły marże - z 6,8 proc. do 6,3 proc. dla benzyny Pb95 oraz z 6,7 proc. do 5,8 proc. dla oleju napędowego ON.

Co ta zmiana w strukturze ceny litra paliwa oznacza w dłuższej perspektywie dla kierowców tankujących samochody?

- Wzrósł udział części "stałej", czyli podatków i opłat. Zmniejszył się udział kosztu zakupu paliwa w rafinerii, czyli części "zmiennej", która reaguje na takie czynniki jak notowania ropy, paliw gotowych czy kurs dolara - mówi money.pl Rafał Zywert, analityk BM Reflex.

Zmienił się dlatego, że Orlen obniżył ceny netto na rynku hurtowym. Dla kierowców tankujących swoje samochody ta zmiana nie będzie jednak miała większego znaczenia. Wróciliśmy do sytuacji sprzed wejścia w życie tarczy antyinflacyjnej wiosną 2022 r. - dodaje Zywert.

Co dalej z cenami hurtowymi paliw?

Przypomnijmy, że w ostatnim dniu 2022 r. oraz 1 stycznia 2023 r. znaczne obniżki w cennikach hurtowych wprowadziły PKN Orlen i Aramco Poland. Jak wyliczał ekonomista Rafał Mundry, w ciągu dwóch dni ceny te spadły łącznie o 14 proc.

Pojawiły się zarzuty o to, że w ostatnich tygodniach i miesiącach ceny były sztucznie zawyżane, a kierowcy przepłacali. PKN Orlen odpiera te zarzuty. W czwartek Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapowiedział, że przyjrzy się sprawie. Analitycy i ekonomiści już kilka tygodni temu prognozowali, że rafinerie mogą tworzyć pod koniec roku "bufor", aby zamortyzować skutki podwyżki VAT-u.

Wprawdzie spora korekta cen hurtowych uratowała nas przed wyraźnym skokiem cen w nowym roku, ale pewna podwyżka na stacjach jest widoczna - piszą Gabriela Kozan i Jakub Bogucki z e-petrol.pl w czwartkowym komentarzu.

Z ich najnowszej prognozy wynika, że do piątku 6 stycznia zarówno PKN Orlen, rafineria w Gdańsku, jak i Saudi Aramco, zmienią cenniki sprzedaży paliw. "Benzyny w sprzedaży hurtowej mogą potanieć o ok. 30 zł na 1000 litrów, podobnie może się stać w przypadku oleju napędowego" - wskazują eksperci e-petrol.pl.

Jak jest za granicą? Składniki cen paliw w Niemczech

Według ostatnich danych Komisji Europejskiej (z 2 stycznia 2023 r.) średnia cena litra benzyny 95 w Niemczech to 1,73 euro, wliczając w to podatki. Z kolei średnia cena diesla to 1,85 euro za litr.

Co składa się na cenę paliwa w Niemczech? Pod koniec listopada 2022 r. przyjrzał się temu program telewizyjny Galileo. Przygotowano kalkulację dla litra benzyny i oleju napędowego, przyjmując średnią cenę 2 euro za litr.

Benzyna 2,00 euro/l

Olej napędowy 2,00 euro/l

Podatek VAT 19 proc.

0,32 euro

0,32 euro

Podatek energetyczny

0,65 euro

0,47 euro

Opłata emisyjna

0,07 euro

0,08 euro

Marża detaliczna

0,11-0,12 euro

0,11-0,12 euro

Cena zakupu

0,85 euro

1,02 euro

Jeszcze pełniejszy obraz sytuacji w Unii Europejskiej dają cotygodniowe dane Komisji Europejskiej. "Weekly Oil Bulletin" publikuje średnie ceny benzyny 95 i oleju napędowego przed i po opodatkowaniu.


Cena benzyny 95 przed opodatkowaniem [EUR]/l

Cena benzyny 95 po opodatkowaniu [EUR]/l

Austria

0,680

1,492

Belgia

0,794

1,687

Bułgaria

0,665

1,234

Chorwacja

0,679

1,356

Cypr

0,814

1,409

Czechy

0,709

1,501

Dania

0,922

1,939

Estonia

0,869

1,719

Finlandia

0,818

1,910

Francja

0,708

1,679

Niemcy

0,800

1,731

Grecja

0,773

1,846

Węgry

0,950

1,599

Irlandia

0,781

1,557

Włochy

0,769

1,827

Łotwa

0,788

1,611

Litwa

0,760

1,483

Luksemburg

0,761

1,507

Malta

0,586

1,340

Holandia

0,825

1,795

Polska

0,777

1,403

Portugalia

0,832

1,670

Rumunia

0,699

1,287

Słowacja

0,694

1,485

Słowenia

0,659

1,267

Hiszpania

0,836

1,584

Szwecja

0,830

1,744

Średnia UE

0,791

1,744

Źródło: Komisja Europejska, "Weekly Oil Bulletin", 2 stycznia 2023 r.

Różnice między ceną litra najpopularniejszego paliwa, czyli benzyny 95, przed i po opodatkowaniu pokazują skalę obciążeń podatkowych w poszczególnych krajach. Wynika z nich, że najniższe różnice są w Rumunii, na Cyprze i w Polsce. Największe zaś w Finlandii, Grecji i we Włoszech.

Wysokość ceny benzyny przed opodatkowaniem mówi o tym, czy na rynek trafia drogo, czy tanio kupowane paliwo z rafinerii. Z tej perspektywy patrząc, najtańsza benzyna jest na Malcie, w Słowenii i w Bułgarii. Najdroższa zaś w Estonii, Danii i na Węgrzech. Polska plasuje się mniej więcej w połowie stawki.

Uwzględniając obciążenia podatkowe, najniższe ceny Pb95 notowane są w Bułgarii, Słowenii i Rumunii. Polska zajęła szóste miejsce w zestawieniu. Najdroższa benzyna jest w Grecji, Finlandii i Danii.

To zestawienie w połowie grudnia wyglądało inaczej, zanim obniżono ceny na rynku hurtowym. Jak pisał Business Insider Polska, wówczas - nie licząc podatków - za benzynę płaciliśmy najwięcej w UE.

Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(177)
WYRÓŻNIONE
Ewa
2 lata temu
Aby rząd dał Ci 500+ musi Ci zabrać 1000+ taka prawda tyle że nie do wszystkich trafia chleb za PISu podrożał 5 krotnie
Wyborca
2 lata temu
Takie zawyżanie cen paliw to przestępstwo gospodarcze na szkodę Polski. Przez takiego oszusta w Polsce wzrosły ceny wszystkich towarów i wzrosła inflacja.
xxx
2 lata temu
Jak ludzie brali dopłatę do węgla, czy dostawali zwolnienie z ZUS w czasie pandemi to nikt się nie zastanawiał skąd pochodzą te pieniądze a one pochodziły z najbliżej stacji paliw którą zaopatruje Orlen. Niestety większość ma mentalność socjalistyczną, Państwo da, Państwo pomoże. No to Państwo dało, pomogło. Taniej jednak byłoby mieć paliwo po 5 zł i samemu bez dopłat, tarcz i innej pseudo pomocy kupić sobie ten przysłowiowy węgiel. Teraz płacz.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (177)
noname
2 lata temu
Czyli Ruchania Obywateli ciąg dalszy.... Nie będziesz miał nic i będziesz szcześliwy. Będziesz chodził z buta, bo na nic nie będzie Cię stać, i będziesz żarł Świerszcze i trawę i będziesz szczęśłiwy
Polak
2 lata temu
Prawda jest taka że nie było obniżki VAT, po prostu użyli kreatywnej księgowości co Morawiecki uwielbia. VAT zaniżamy za to podnosimy akcyzę i marżę, rząd i Orlen wyszli na swoje a zapłacili kierowcy oraz wszyscy konsumenci. Pamiętajcie ludzie, cena paliwa jest doliczana do każdego towaru który jest transportowany od producenta do konsumenta. Pieniądze które zabrał Orlen podwyższyły spadającą inflację a to oznacza że utrata wartości pieniądza mogła być jeszcze mniejsza. PiS nasz oszukuje i mówi że to dla naszego dobra.
Jam
2 lata temu
Pitu pitu a ja i tak nie mam Pana płaszcza i co mi pan zrobi?
eEmeryt
2 lata temu
Węgla nie zabrakło, paliwo nie zdrożało. Opozycja w rozpaczy... Lament bo paliwo nie zdrożało, a według Rudzielca chleb na koniec roku miał kosztować 30zł.
juras
2 lata temu
Ludzie, przecież jesteśmy w UE, mamy otwarte granice i konkurencje i możemy tankować na francuskich czy angielskich shelach i bipich. O co chodzi z tym Orlenem?
...
Następna strona