Do końca 2028 roku ze sklepów Lidla w Danii znikną wszystkie wyroby tytoniowe. Sieć poinformowała, że już w tym roku nowo otwierane placówki nie będą miały w ofercie takich produktów, a w pozostałych sklepach oferta zostanie ograniczona o 20 proc. - podaje serwis thelocal.dk.
- Trzeba to zrobić w odpowiedni sposób, dlatego zdecydowaliśmy się na stopniowe odchodzenie od sprzedaży wyrobów tytoniowych w ciągu najbliższych pięciu lat - powiedział agencji prasowej Ritzau wicedyrektor ds. zakupów w duńskim Lidlu Khalil Jehya Taleb.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obroty spadną
- Mamy nadzieję, że klienci zareagują pozytywnie na tę zmianę i wybiorą Lidl z powodu naszych produktów spożywczych - dodał. Taleb wstrzymał się od podawania jakichkolwiek szacunków dotyczących tego, ile firma może stracić na tej decyzji. Przyznał jednak, że "nie ma wątpliwości, że obroty spadną". - Ważniejsze jest jednak, że wspieramy program Duńskiego Stowarzyszenia Onkologicznego, dotyczący pokolenia wolnego od dymu - zadeklarował.
Konkurencja Lidla w Danii na razie nie ma zamiaru rezygnować ze sprzedawania papierosów. Jeden z dwóch największych graczy na rynku supermarketów, Coop, zapowiedział, że nie będzie jednak eksponował takich produktów w gablotach. Będzie też wymagał od klientów okazania dowodu tożsamości.
Drugi wiodący gracz, grupa Salling, już pięć lat temu przestała eksponować papierosy w gablotach. Firma deklaruje, że jest otwarta na dialog na temat tego, jak ograniczyć palenie. Zaznacza jednak, że w Danii można legalnie handlować wyrobami tytoniowymi.
W Holandii wycofali się już w 2021 roku
"Rzeczpospolita" przypomina, że w Holandii Lidl nie sprzedaje papierosów już od jesieni 2021 roku. Sieć zadziałała z wyprzedzeniem, bo kraj ten wprowadził przepisy, zgodnie z którymi od 2024 roku żaden market nie będzie mógł mieć w ofercie takich produktów. Papierosy będzie można kupić tylko w specjalnie przeznaczonych do tego celu sklepach.