„Gazeta Wyborcza” podaje, że nastroje wśród mieszkańców trzech gmin: Baranów, Teresin i Wiskitki są bardzo złe. Powód? Mieszkańcy chcieliby wiedzieć, kiedy i w jakim tempie będą musieli się przenosić oraz na jakie kwoty odszkodowań mogą liczyć.
Odpowiedzi na razie nie ma, ale dla poprawy atmosfery spółka od nowego lotniska rozpoczęła od lipca wyświetlanie serii wakacyjnych filmów w ramach akcji: "Kino Letnie #KierunekCPK".
Dzieci mieszkańców gmin zagrożonych wysiedleniem mogły w minioną sobotę obejrzeć "Minionki" w filii bibliotecznej w Kaskach (gmina Baranów). Na dorosłych czekał z kolei seans filmowy "O północy w Paryżu".
Mieszkańcy mogą liczyć także przez cały lipiec i sierpień na darmowe lody, popcorn, watę cukrową i coś do picia. - To krok w budowaniu dobrej relacji, w nieco mniej oficjalnej atmosferze - twierdzi Katarzyna Dobrońska, dyrektorka biura relacji z otoczeniem inwestycji w spółce CPK.
Zdaniem „Gazety Wyborczej” budzi to jednak wesołość nawet wśród urzędników zaangażowanych w przygotowania inwestycji.
Wcześniej samorząd lokalny był sondowany przez wysłanników CPK, w jaki sposób spółka mogłaby pomóc w poprawie kontaktów. Jednak, gdy urzędnicy usłyszeli, że przydałby się remont drogi, odmówili. Zamiast tego zorganizowali pokazy filmowe, podczas których mieszkańcy mogą także porozmawiać z przedstawicielami CPK i zadawać im pytania o planowaną inwestycję.
Niedawno informowaliśmy, że holenderska firma NACO Netherlands Airport Consultants. przygotuje dla CPK m.in. prognozy ruchu lotniczego. To tzw. master plan, który m.in. wskaże szczegółową lokalizację terminali, pasów startowych i przebieg linii kolei dużych prędkości. Holenderska firma wyceniła swoją pracę na 10 mln euro.