Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

"Nie boimy się". Obajtek zabrał głos ws. działań prokuratury wokół Orlenu

549
Podziel się:

Nie boimy się tych kwestii. Cały proces fuzji Orlenu z Lotosem został przeprowadzony należycie - przekonywał na antenie Telewizji Republika Daniel Obajtek. Prezes PKN Orlen odniósł się do działań śledczych wokół koncernu.

"Nie boimy się". Obajtek zabrał głos ws. działań prokuratury wokół Orlenu
Daniel Obajtek (Getty Images, SOPA Images)

Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek na antenie Telewizji Republika odpowiedział na pytanie o kontrowersje wokół fuzji Orlenu z Lotosem i sprzedaż części aktywów Rafinerii Gdańskiej spółce Saudi Aramco. Odnosząc się do kwestii działań prokuratury w tej sprawie, przekonywał, że proces został przeprowadzony należycie.

Daniel Obajtek komentuje działania prokuratury wokół fuzji Orlenu z Lotosem

- Pracowały przy nim 23 instytucje, polskie i międzynarodowe. Cześć rafinerii (gdańskiej - przyp. red.) została sprzedana za cenę rynkową, są analizy. Chcąc się wypowiadać, trzeba znać wszystkie dokumenty. Każdy może dziś złożyć zawiadomienie do prokuratury - powiedział Obajtek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Milioner radzi w co dziś opłaca się inwestować - Marian Owerko - Biznes Klasa #15

Szef Orlenu zapewniał, że nie ma nic do ukrycia. Jego zdaniem fuzja grup Orlen i Lotos zabezpieczyła Polaków pod względem energetycznym, a zarzuty rządzących dotyczące działań koncernu mogą powodować odpływ zagranicznych inwestorów i spadek giełdowych notowań spółki. - To jest granie na bezpieczeństwie państwa. Mówimy o koncernie, który zarobił w ciągu roku 87 mld zł - zwrócił uwagę Obajtek.

Odnosząc się do doniesień o możliwym unieważnieniu fuzji, prezes Orlenu powiedział: - Odwołać to można wizytę u stomatologa, a nie fuzję.

Wyciek raportu NIK uruchomił lawinę

W lipcu ubiegłego Najwyższa Izba Kontroli (NIK) sporządziła raport dotyczący m.in. fuzji Orlenu z Lotosem z 2022 r. po kontroli w Ministerstwie Aktywów Państwowych (MAP). Dziennikarze TVN24 dotarli do nadal nieopublikowanego dokumentu. Według NIK koncern spółka Saudi Aramco zapłacił o 7,2 mld zł mniej za część Lotosu, niż była ona warta.

W ubiegłym tygodniu, w poniedziałek Orlen wydał oświadczenie, w którym zaznaczono, że "sprzedaż części aktywów Lotosu, wynikająca z realizacji środków zaradczych wskazanych przez Komisję Europejską, została zrealizowana zgodnie z wyceną rynkową tych aktywów, z pełnym poszanowaniem przepisów prawa i pod nadzorem organów państwa". "Biorąc to pod uwagę, zarzuty Najwyższej Izby Kontroli wobec fuzji Orlen-Lotos nie mają uzasadnienia" - ocenił koncern.

W czwartek w Sejmie poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych wraz z grupą parlamentarzystów zaapelował o podjęcie z urzędu działań przez Prokuratora Generalnego i Prokuratora Krajowego, tak by rozpoczęło się śledztwo i nastąpiło zabezpieczenie dokumentów ws. fuzji Orlenu z Lotosem. Polityk mówił także o "ewentualności unieważnienia tej transakcji".

Orlen w opublikowanym tego samego dnia oświadczeniu ocenił, że zarzuty formułowane przez grupę posłów KO pod adresem fuzji z Lotosem są bezpodstawne. "Stanowczo sprzeciwiamy się bezpodstawnym zarzutom dotyczącym połączenia ORLEN z Grupą Lotos, które padły na konferencji grupy posłów, m.in. Agnieszki Pomaskiej, Romana Giertycha i Jacka Karnowskiego. Tego rodzaju sformułowania nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości" - brzmi oświadczenie Orlenu.

W piśmie koncernu zaznaczono, że "spekulacje dotyczące przejęcia Grupy Lotos przez Orlen, których użyto podczas konferencji, opierają się na raporcie Najwyższej Izby Kontroli, który nie został nawet opublikowany".

Sprawą fuzji zajmie się prokuratura, o czym poinformowała we wtorek posłanka KO Agnieszka Pomaska. - Otrzymałam zawiadomienie z Prokuratury Okręgowej w Płocku, że postanowieniem prokuratora z 22 stycznia 2024 roku zostało wszczęte śledztwo w sprawie, a konkretnie w dwóch sprawach. Po pierwsze prokuratura zwraca uwagę na nadużycia udzielonych uprawnień oraz niedopełnienie obowiązków przez zarząd PKN Orlen, oraz inne osoby, które zostały powołane do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą. Śledztwo prokuratury będzie dotyczyło umów związanych zarówno z połączeniem spółek Lotos i Orlen, ale będzie również dotyczyło wyprzedaży Lotosu - mówiła Pomaska na konferencji prasowej w Gdańsku.

W odpowiedzi Orlen zapewnił, że "formułowane przez poseł Pomaskę zarzuty dotyczące fuzji Orlen z Grupą Lotos są bezpodstawne i wprowadzają opinię publiczną w błąd".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(549)
WYRÓŻNIONE
Domino
11 miesięcy temu
Kamiński i Wąsik też się nie bali, gest Kozakiewicza pokazywali a potem płacz dziecka 😂😂 twardziele 🤪, ciebie sołtysie PaD nie ułaskawi 😁😁
Marcin
11 miesięcy temu
Kilka miliardów złotych w plecy a ten gada, że wszystko odbyło się należycie.
alex60
11 miesięcy temu
Pani Obajtek, odwołać fuzji może nie można. Ale postawić Pana przed sądem i skazać na wieloletnią odsiadkę to jak najbardziej powinno się udać
NAJNOWSZE KOMENTARZE (549)
Iga
11 miesięcy temu
Obajtek, ty się nie boisz bo nawet nie rozumiesz co podpisałeś na polecenie naczelnika.
Kamila Parker...
11 miesięcy temu
Nie boją się bo wiedzą że Prezydent Duda wszystkich ułaskawi.
Marta
11 miesięcy temu
Każdego należy rozliczyć,osoby które doprowadziły do defraudacji w elektrowni Ostrołęka,przy budowie bloku C na kwotę 1,2 mld ,musi nastąpić konfiskata majątków rozszerzona.
Anzelm Kaszan...
11 miesięcy temu
Dlaczego swój majątek w listopadzie ubiegłego roku,po przegranych wyborach przepisał na syna i rodzinę?Jest ulubieńcem Prezesa Kaczyńskiego,tak jak Adam Bielan,to są tzw patrioci.
Zenek
11 miesięcy temu
Tawarisze, my nie boim sia
...
Następna strona