Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Chińskie auta podbijają polski rynek. Volvo miesza w statystykach

316
Podziel się:

Sześciu na dziesięciu ankietowanych Polaków zdecydowałoby się kupić chiński samochód, jeśli jego cena byłaby atrakcyjna - wynika z badania Santander Consumer Multirent. Z kolei jak wynika z raportu Samar, udział producentów z Państwa Środka na polskim rynku rośnie.

Chińskie auta podbijają polski rynek. Volvo miesza w statystykach
MG to jedna z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce chińskich marek aut elektrycznych (GETTY, Bloomberg)

Prawie 10,6 tys. osobowych i dostawczych aut marek należących do chińskich koncernów zarejestrowano w Polsce między styczniem a końcem maja 2024 r. - wynika z danych dostarczonych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar przytoczonych przez "Puls Biznesu". Oznacza to, że chińskie auta osiągnęły ponad 4-proc. udział w polskim rynku.

Wojciech Drzewiecki, prezes Samaru wyjaśnił, że tak zadziwiająco dobre wyniki chińskich producentów wynikają głównie z tego, że do chińskiego właściciela - koncernu Geely - należy znane i popularne w Polsce Volvo.

To właśnie wyniki Volvo sprawiają, że udział marek należących do chińskich koncernów jest tak wysoki - powiedział Drzewiecki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Folwarczny styl". Prof. Koźmiński szczerze o obecnych liderach - Andrzej Koźmiński w Biznes Klasie

Najpopularniejszym "chińskim" modelem w Polsce jest Volvo XC60 z wynikiem ponad 3 tys. rejestracji. Kolejne dwa miejsca również należą do tego producenta (XC40 ponad 2,2 tys. oraz XC90 - prawie 1.1 tys). Czwarte miejsce zajmuje MG HS (996) a piąte MG ZS (744). Kolejnych pięć miejsc należy do modeli Volvo ( w tym na 6. miejscu budowany na chińskiej platformie, elektryczny model EX30). BAIC Beijing 5 z wynikiem 172 rejestracji zajmuje 11. lokatę.

Polacy chcą kupować auta elektryczne z Chin. Decydująca jest cena

Z raportu "Za kółkiem chińskiego auta" SCM wynika, że głównym argumentem, który mógłby skłonić 60 proc. ankietowanych do zakupu chińskiego modelu jest atrakcyjna cena. Kwestia ta jest bardziej kluczowa dla mężczyzn - 64 proc. niż kobiet - 53 proc.

Jako kolejny argument brany pod uwagę respondenci wskazali dobre wyposażenie - 28 proc. Ten aspekt jest wskazywany najczęściej przez osoby powyżej 60. roku życia - 35 proc. Z kolei 25 proc. badanych byłoby skłonnych wybrać chiński samochód ze względu na oferowane nowoczesne technologie.

Z badania wynika, że 52 proc. Polaków zupełnie nie rozpoznaje chińskich marek. Zauważalnie niższa znajomość występuje wśród kobiet - 63 proc. wskazań wobec 42 proc. mężczyzn. 29 proc. polskich kierowców zna chińskie marki samochodów dostępne na polskim rynku. 23 proc. ankietowanych nie jest pewnych, czy znają takie pojazdy. Najwięcej osób słyszało o marce MG - 20 proc., Maxus - 14 proc. i BYD - 13 proc. Z kolei wśród trzech marek o najmniejszej rozpoznawalności znalazły się Seres - 4 proc., Omoda - 5 proc. i BAIC - 6 proc.

- Wyniki naszego badania pokazują, że największą znajomością chińskich marek wykazują się trzydziestolatkowie. To właśnie ta grupa, z jednej strony otwarta na innowacje, a z drugiej o ugruntowanych opiniach i rozbudowanych doświadczeniach konsumenckich, wie najwięcej na ten temat. Z kolei najmniejszą świadomość mają osoby między 50. a 59. rokiem życia. Z obserwacji rynku można wnioskować jednak, że sytuacja będzie stopniowo się zmieniać, a popularność pojazdów z Chin będzie rosła - skomentowała Agnieszka Gawlik z SCM, cytowana w raporcie.

Wyniki chińskich producentów w Polsce

Za sprawą chińskiego właściciela, koncernu Geely, wyniki sprzedaży samochodów Volvo w Polsce podbijają statystyki producentów z Państwa Środka. W efekcie do marki Volvo, która w analizowanym okresie zarejestrowała nad Wisłą ponad 8,3 tys. aut, należy obecnie 3,3 proc. całego polskiego rynku i aż 79 proc. polskiego rynku "chińczyków" - podał "PB".

Drugą co do popularności marką chińską jest obecnie działające w Polsce od zaledwie pół roku MG. Blisko 1,9 tys. zarejestrowanych samochodów daje tej marce 0,7 proc. całego polskiego rynku i blisko 18 proc. chińskiego kawałka tortu.

Trzecie miejsce zajmuje BAIC. Marka, w ciągu pięciu miesięcy tego roku znalazła u nas 274 nabywców, co daje jej 0,1 proc. w całym rynku i 2,6 proc. w chińskiej jego części.

"Puls Biznesu" zaznaczył, że większość chińskich aut (63 proc.) zarejestrowały na siebie firmy. Średnia cena tych aut wynosi nieco ponad 227,1 tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(316)
WYRÓŻNIONE
pomyślcie
6 miesięcy temu
Ile by kosztował czysty benzyniak bez pierdół typu dotykowy ekran w środku i innej takiej elektroniki? Totalnie podstawowa wersja, bez kiimy, kamery cofania, głośników itp? Każdy by sobie dobrał, co chce. Po chu.... mam płacić za niepotrzebne mi pierdoły?
AHA
6 miesięcy temu
Ekspansja ekonomiczna Chin skończy się zubożeniem Europy i jej zmarginalizowaniem.Głupota i chciwość w połączeniu z przerażającą bezmyślnością Brukseli musi sie źle skończyć.Za ich głupote zapłaca nasze dzieci i wnuki.
Hhvghyuikii9k...
6 miesięcy temu
I bardzo dobrze!!! DOŚĆ chorych cen VW, BMW,AUDI, SKODA!!!!!! Producenci europejscy ostro przesadzają z cenami swoich badziewi!!!!!!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (316)
bartino
3 tyg. temu
Auta europejskie są za drogie - cena w miarę komfortowego auta z normalnym sinikiem powyżej 1.4 to 150 000 zł, chińskie są z cłem w stanie zejść do poniżej 100 000, europa sama na siebie ukręciła bicz, musi urobić na 4 rzeszę darmozjadów
klh
4 miesiące temu
Jak BMW i Audi sprzeda 51% udziałów chińczykom to jakimi samochodami będziemy jeździć ?
Miks
6 miesięcy temu
Chińczycy mogą podbić Europę swoim przemysłem pod warunkiem , że niewolnicy państw europejskich nie będą okradani przez zorganizowane grupy przestępcze jak rządy państw...
Trololo
6 miesięcy temu
Chińskie auta są nawet lepsze od tych obecnie produkowanych przez tzw zachodnie koncerny. Do tego cena 2 czasami 4 razy mniejsza.
Wersus
6 miesięcy temu
Problemem nie są chinskie klony aut europejskich tylko chinole ze swoją ekspansją I monopolizowaniem europejskiego rynku.
...
Następna strona