Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|
aktualizacja

Polska musi sprowadzać mięso. "Sytuacja podbramkowa"

Polskie mięso drożeje, może to czas na sprowadzenie go z zagranicy? - Już to robimy, jeśli chodzi o wieprzowinę, to mniej więcej tyle samo importujemy, co eksportujemy. Z drobiem było inaczej, byliśmy jednym z największych eksporterów, ale przy tej sytuacji, jaką mamy dziś, niektóre firmy będą się musiały posiłkować importem. To już się zaczyna powoli dziać - mówił w programie "Money. To się liczy" Witold Choiński, prezes Związku Polskie Mięso. - Mamy sytuację podbramkową, czynniki zewnętrzne, na które nie mamy wpływu, mogą spowodować zupełną destabilizację rynku - dodał. Zwrócił też uwagę, że na głównego konkurenta Polski, jeśli chodzi o produkcję drobiu, wyrasta Ukraina. - Ukraina jest w stanie z nami konkurować, różnymi metodami, często tymi na pograniczu prawa - powiedział.

86
Podziel się:
KOMENTARZE
(86)
WYRÓŻNIONE
Jamicz
3 lata temu
Wygląda na to, że ktoś celowo zniszczył polskie hodowle...
myśli
3 lata temu
Dwie kwestie. Pierwsza sami hodujemy ukrainę jako naszego konkurenta we wszelakiej produkcji. Byłem wiele razy na ukrainie i widać że leżące kilka lat temu odłogiem ziemie są uprawane i pracuje tam bardzo nowoczesny sprzęt. Nie wiem do kogo należy ale w tym momencie to mniej wazne. sami ich wspomagalismy dając im za darmo najlepsze odmiany malin, dodatkowao maja normalne przepisy a nie uninijne głupoty i za chwile wykoszą Polaków z rynku zywności. po drugie mamy tak bzdurne przepisy że nie wiadomo czy płakać czy smiać się Podam jeden przykład. mam siedlisko ok 3,5 ha blisko Sochaczewa, które kupiłem ok 15 lat temu. Mieszkam tam po przeprowadzce z Warszwy. Pomyslałem że mając teki teren i własna trawę, warzywa, ziemniaki mógłbym wyhodować świnkę na własne potrzeby na wolnym wybiegu(jak w Anglii) , żywić ją zdrowo i w efekcie mieć dobre mięso. Niestety w imię walki z mitycznym ą ASF stałbym sie przestepca i groziłyby mi wydokie kary. Więc jesteśmy skazani na mięso z Danii z wielkich ferm. Inna kwestia żewiększość mieszkańców wsi nie hoduje nawet kury-wola kupić w Biedrze a chore przepisy zwiazane z ograniczeniami hodowli przez nich absolutnie ich nie ruszają.
tomekk
3 lata temu
trzeba dać kolejne miliardy rocznie na kosciol, niech się modlą o pomyslność polskiego mięsa. przeciez te pieniadze to nie z podatków zdartych z przedsiębiorców. same wpadły do budzetu..a kler nie placi ani grosza podatku za swoje wielkie i ociekające złotem nieruchomosci. sproboj ty nie zaplacic!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (86)
Marcin wlkp
3 lata temu
Na Ukrainie Duńczycy mają swoje chodowle i tam nie ma ASF wożą je żywcuwkami przez Polske.I nasi rolnicy kupiją te mutanty.
yłam
3 lata temu
wszystko przez platformę i Balcerowicza !
Polak mały
3 lata temu
Kaczyzm = niewola + drożyzna + grabież + brak perspektyw + zapaść służby zdrowia. To jest dno.
Ewa
3 lata temu
Na wsi obecnie nie ma hodowli, nie licząc obcych farm, rolnicy indywidualni zostali zmuszeni do likwidacji hodowli oczywiście w imieniu prawa, dopilnowali tego dobrze opłacani funkcjonariusze agencji rolnych i weterynaryjnych nękając rolników kontrolami i mandatami. Pod hasłami BSF, ASF, kurzej grypie zniszczyli całą gospodarkę indywidualną, na większości wsi nie ma ani jednej krowy ani jednej świni, w wypadku jakiegoś konfliktu i odcięcia dostaw do Biedronek i Lidlów nie mamy żadnego zaplecza żywności (zdechniemy z głodu) ale białe kołnierzyki zdążą się ewakuować do ciepłych krajów.
kazisław
3 lata temu
nie dowiedziałem się nic z tego materiału oprócz tego że Ukraina omija prawo. Brawo, polscy szlachcice prowadzący fermy na pewno nigdy nie ominęli prawa...
...
Następna strona