Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD) jest w trakcie rozwoju sieci urządzeń do sprawdzania, czy kierowcy stosują się do przepisów ruchu drogowego. O ile systemy do pomiaru prędkości nowością nie są, o tyle w wielu miejscach Polacy mogli po raz pierwszy spotkać się z technologią, która rejestruje kierowców wjeżdżających na skrzyżowanie mimo czerwonego światła na sygnalizatorze - RedLight.
Z danych, które GITD udostępnił money.pl, wynika, że szczególnie zapracowane w 2024 r. były nowe systemy RedLight postawione w Łodzi. W zestawieniu 10 najbardziej "dochodowych" skrzyżowań w Polsce, jeśli chodzi o kary wystawiane za przejazd na czerwonym świetle, stolica województwa łódzkiego pojawia się trzy razy. Dodajmy, że wykroczenie to jest karane mandatem 500 zł oraz 15 punktami karnymi.
Najwięcej, ponieważ 6833 przypadki wjazdu na skrzyżowanie na czerwonym świetle, odnotowano na rondzie Inwalidów na łódzkim Widzewie, czyli zbiegu ul. Puszkina i Rokicińskiej. "Zarobiło" zatem ponad 3,4 mln zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na drugim miejscu jest krakowskie skrzyżowanie al. Pokoju i ul. Nowohuckiej (5041 wykroczeń i ok. 2,5 mln zł), a na trzecim zbieg ul. Brożka, Tischnera, Wadowickiej i Zakopiańskiej w Krakowie (3641 wykroczeń i ok. 1,8 mln zł).
Oto najskuteczniejsze systemy RedLight w Polsce
Warto zaznaczyć, że system RedLight na rondzie Inwalidów uruchomiono później niż na skrzyżowaniach zajmujących drugie i trzecie miejsce - 19 kwietnia 2024 r., a w Krakowie nastąpiło to kolejno 14 lutego i 29 stycznia.
Czym charakteryzuje się najbardziej "dochodowe" skrzyżowanie? Rondo znajduje się na odcinku ruchliwej Trasy W-Z między centrum a autostradą A1, w dodatku jest to część dojazdu na dworzec Łódź Widzew.
Aby przejechać na wprost w danym kierunku, kierowca przejeżdża pod trzema sygnalizatorami. Każde z nich zmienia się w innym momencie, jeśli więc kierowca pokona skrzyżowanie na "pomarańczowej" fali, to zarobić może trzy mandaty.
Ogółem 47 systemów RedLight działających na skrzyżowaniach zarejestrowało w 2024 r. ponad 60,5 tys. wykroczeń niezastosowania się do czerwonego sygnału świetlnego informuje GITD. Daje to kwotę mandatów przekraczającą 30 mln zł.
"To liczba, która potwierdza powagę tego problemu na polskich drogach. W porównaniu z przekraczaniem prędkości, przejazdy na czerwonym świetle są równie poważnym zagrożeniem, choć w mediach częściej pojawiają się dane o nadmiernej prędkości" - komentuje dla money.pl Dorota Olszewska, prezeska stowarzyszenia Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego.
Poniżej pełne zestawienie najskuteczniejszych urządzeń tego typu w Polsce:
Miasto | Skrzyżowanie | Liczba wykroczeń | Data uruchomienia w 2024 r. |
---|---|---|---|
Łódź | Puszkina, Rokicińska | 6833 | 19 kwietnia |
Kraków | Pokoju, Nowohucka | 5041 | 12 lutego |
Kraków | Tischnera, Brożka, Zakopiańska, Wadowicka | 3641 | 29 stycznia |
Łódź | Obywatelska, Jana Pawła II | 3229 | 9 stycznia |
Jelenia Góra | Jana Pawła II, Grunwaldzka | 2641 | przed 2024 r. |
Olsztyn | Tuwima, gen. Sikorskiego, Synów Pułku | 2500 | 5 stycznia |
Łódź | gen. Sikorskiego, Włókniarzy, Zgierska | 2438 | 9 lutego |
Piotrków Trybunalski | gen. Sikorskiego, Concordii | 2337 | 17 kwietnia |
Jabłonna | Modlińska, DK 61, Brzozowa | 2327 | przed 2024 r. |
Nowy Sącz | Piłsudskiego, Królowej Jadwigi, Kilińskiego | 2326 | przed 2024 r. |
Kontrowersje wokół sekundników
Zostańmy jeszcze chwilę na rondzie Inwalidów. O tym, że jest ono "najbardziej dochodowym" skrzyżowaniem w Polsce, media poinformowały łodzian kilka miesięcy po uruchomieniu systemu. Dlatego też bez problemu w Budżecie Obywatelskim wygrał projekt montażu na nim sekundników, które pokazują, za ile sekund zmieni się światło.
Uzasadniano, że system powoduje gwałtowne reakcje kierowców w momencie zapalenia się żółtego światła, nawet jeśli jadą przepisowo.
Urząd Miasta w Łodzi jeszcze w listopadzie zapowiadał, że sekundniki pojawią się w tym roku, ale później zmienił zdanie, twierdząc, że są niezgodne z prawem, bo działa tutaj zmiennoczasowy algorytm sterowania ruchem. Urządzenia te działają, dodajmy, m.in. w Szczecinie i Kutnie.
Łódzka "Gazeta Wyborcza" dopytywała niedawno urzędników, dlaczego dopuszczono do głosowania projekt, jeśli jest niezgodny z prawem? Głosy oddało na niego ponad 8 tys. osób, a więc więcej, niż liczba ukaranych w całym 2024 r. za przejazd na czerwonym.
"Odpowiadając na duże zainteresowania mieszkańców Łodzi, poparte wnioskami w budżecie obywatelskim, oraz biorąc pod uwagę trwające prace nad zmianą przepisów prawa w zakresie wyświetlaczy czasu, Urząd Miasta Łodzi podjął decyzję o wprowadzeniu do Budżetu Obywatelskiego stosownych zadań i dołożymy starań w celu ich realizacji" - przekonuje Tomasz Andrzejewski, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.
Będzie to możliwe po zmianie aktualnie obowiązujących przepisów prawa lub po zmianie programów pracy sygnalizacji świetlnej na stałoczasowe. Czasy się zmieniają, a wraz z nimi potrzeby i techniczne możliwości. Budżet obywatelski jest również barometrem społecznych potrzeb i oczekiwań, a łodzianie opowiedzieli się w głosowaniu za sekundnikami na skrzyżowaniach - odpowiada rzecznik ZDIT-u.
Nieoficjalnie "GW" ustaliła jednak, że sprawa sekundników podzieliła magistrat, co skończyło się na tym, że p.o. dyrektora Biura Inżyniera Miasta Michał Gogolewski oraz jego zastępca Krzysztof Smela złożyli wypowiedzenia.
Najbardziej zapracowane fotoradary i odcinkowe pomiary prędkości
Mniej kontrowersji wzbudzają urządzenia do sprawdzania prędkości, do których kierowcy zdążyli się przyzwyczaić. Przynajmniej w teorii, ponieważ statystyki GITD wskazują, że jej urządzenia wyłapują zdecydowanie więcej wykroczeń polegających na zbyt szybkiej jeździe.
"Klasycznych" fotoradarów, które sprawdzają prędkość w danym punkcie, jest w Polsce 459. W 2024 r. zarejestrowały ponad 719,1 tys. wykroczeń przekroczenia dozwolonej prędkości, jak podaje GITD. W tym zestawieniu dominują fotoradary w województwie śląskim.
Miejscowość | Województwo | Liczba wykroczeń |
---|---|---|
Świdnik | Lubelskie | 21 044 |
Ruda Śląska | Śląskie | 10 770 |
Wanaty | Śląskie | 10 284 |
Bieruń | Śląskie | 10 028 |
Gliwice | Śląskie | 9531 |
Na polskich drogach pojawia się także coraz więcej odcinkowych pomiarów prędkości (OPP), które na podstawie czasu przejazdu obliczają średnią prędkość. Kierowców, jeśli chodzi o OPP, najwyraźniej zaskakuje, że zaczęły być montowane na drogach szybkiego ruchu, chociaż zaznaczmy, że każdy z nich jest oznakowany. A oto OPP z największą liczbą naruszeń:
Miejsce | Liczba wykroczeń |
---|---|
Autostrada A4, Kostomłoty-Kąty Wrocławskie | 80 211 |
Katowice, ul. Nikodema i Józefa Renców | 29 890 |
Warszawa, tunel drogi ekspresowej S2 | 21 662 |
Wyszków, droga ekspresowa S8 | 20 717 |
Mikołów, droga krajowa nr 44 | 17 629 |
Łączna suma mandatów
Niedawno pisaliśmy w money.pl o wartości mandatów, jakie policja wystawiła w 2024 r. Dane uzyskaliśmy od Izby Administracji Skarbowej w Opolu, która rozlicza kary nałożone przez uprawnione do tego służby.
Z uzyskanych informacji wynika, że:
- w 2021 r. policja wystawiła ok. 4 mln 818 tys. mandatów,
- w 2022 r. ta liczba spadła do ok. 4 mln 161 tys.,
- w 2023 r. służba wlepiła blisko 3 mln 827 tys. kar finansowych,
- a w 2024 r. jeszcze mniej, bo ok. 3 mln 789 tys.
W ciągu czterech lat spadek wyniósł 19,63 proc.
Izba Administracji Skarbowej w Opolu podaje, że w 2021 r. policja wystawiła mandaty o wartości niespełna 692 mln zł. Rok później - gdy taryfikator zaostrzono - było to już ok. 1 mld 359 mln zł. Skok okazał się jednak jednorazowy. W 2023 r. wartość mandatów spadła do ok. 1 mld 287 mln zł, a w ubiegłym roku była o niespełna milion złotych niższa (ok. 1 mld 286 mln zł).
Jacek Losik, dziennikarz money.pl