Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wziął pod lupę praktyki prawników, którzy przyjęli sprawy frankowiczów - donosi "Rzeczpospolita".
Do UOKiK trafiły skargi na radców i adwokatów w związku z brakiem możliwości oszacowania ich wynagrodzenia i zastrzegania na ich rzecz całości uzyskanych dla konsumenta korzyści.
Kontrolerzy sprawdzają, czy nastąpiło naruszenie zbiorowych interesów konsumentów lub czy postanowienia wynikające z umowy można uznać za niedozwolone.
Właśnie prowadzone są postępowania wobec pięciu. W sprawie trzech zapadły już decyzje, jednak konsekwencje nie były specjalnie dotkliwe.
Jak przypomina dziennik, na Kancelarię Virtus nałożono karę pieniężną 28 tys. zł za klauzule niedozwolone, m.in. w zakresie wzorca umowy dotyczącego ubezpieczenia niskiego wkładu własnego.
Omikron musiał zapłacić 11 tys. zł kary za stosowanie praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów.
Z kolei Votum, za stosowanie postanowień niedozwolonych, nie zostało obarczone karą pieniężną, ale kancelaria została zobligowana do zmiany kwestionowanych praktyk.