Nawet 40 proc. osób powyżej 18. roku życia planuje tygodniowe lub dłuższe wakacje za granicą - wynika z danych Wakacje.pl. Polacy najchętniej w tym roku odwiedzą Turcję z Riwierą Turecką, wyspy greckie, Egipt, Hiszpanię, Tunezję, Maroko, Chorwację i Bułgarię.
Nie dziwi zainteresowanie wycieczkami, biorąc pod uwagę wcześniejsze ograniczenia w poruszaniu się. Mimo to, w pandemii Polacy byli w awangardzie i chcieli podróżować, chociaż część z nas obawiała się obostrzeń covidowych - tłumaczyła Biernat. Teraz Polacy chcą nadrobić stracony czas.
Last minute? Nie zawsze będzie taniej
Ekspertka zauważa, że są możliwości na to, żeby nie wydać fortuny podczas tegorocznego wypoczynku. Przede wszystkim nie warto czekać z rezerwacjami do ostatniej chwili.
- Oferty last minute zawsze się pojawią, ale wybór nie będzie już tak duży. I niekoniecznie będzie taniej. Hotelarze nie mają powodów, żeby obniżać ceny, bo zainteresowanie jest duże. Możemy zapłacić nawet 1 tys. zł mniej za osobę, jeśli wykupimy wycieczkę kilka czy kilkanaście tygodni przed wyjazdem - zauważyła Biernat.
Specjalistka serwisu Wakacje.pl dodaje, że najlepiej rezerwować zagraniczne podróże w przedsprzedaży. To już nie jest możliwe na sezon letni, który już się rozpoczął, ale można zaplanować zimowy wyjazd do ciepłych krajów.
Można spędzić ferie zimowe czy sylwestra w Egipcie lub innym ciepłym miejscu. Rabaty sięgają nawet 40 proc. Biura podróży gwarantują, że cena nie zmieni się - dodała Biernat.
Wakacje z biurem podróży. Bo jest bezpieczniej
Co drugi ankietowany deklaruje, że będzie podróżować za granicę tylko z biurem podróży. Jest to po prostu wygodne - płaci się raz i w cenie znajduje się przelot, transfer z lotniska do hotelu, podstawowe ubezpieczenie oraz wsparcie rezydenta na miejscu - ten ostatni to jeden z najczęściej wybieranych powodów. Turyści mają również gwarancję wypłaty środków na wypadek problemów finansowych biura.
- Odprowadzane są składki na dwa fundusze - turystyczny gwarancyjny i pomocowy. Ten pierwszy to taki drugi filar zabezpieczający klienta, gdy wydarzy się coś nieoczekiwanego. Jesteśmy pewni, że nasze środki są bezpieczne. Z kolei drugi fundusz zabezpiecza biura podróży - wyjaśniła Biernat. Chodzi o awaryjną sytuację, jak w przypadku pandemii COVID-19, gdy zamknięto granice i ograniczono, czy wręcz uniemożliwiono przemieszczanie się.
Strajk kontrolerów lotów. Wakacje nie są zagrożone
Wykupując wycieczkę z ubezpieczeniem, klient jest zabezpieczony, gdy dojdzie do odwołania lotu z przyczyn od niego niezależnych. Wtedy organizator proponuje inny lot, wyjazd w innym terminie lub zmianę kierunku podróży. Natomiast, jeśli żadna z alternatyw nie będzie nam odpowiadać, to można otrzymać zwrot wpłaconych środków.
To ważne w kontekście sporu z kontrolerami lotów. Agata Biernat liczy jednak, że Polska Agencja Żeglugi Powietrznej osiągnie porozumienie z kontrolerami ruchu lotniczego.
Ostatnie sygnały są optymistyczne. Z wypowiedzi strony związkowej i PAŻP wynika, że rozmowy idą w dobrym kierunku. Zarówno my, jak i biura podróży śledzimy rozwój wypadków, ale wszystko wskazuje na to, że nasze wakacje nie są zagrożone - zakończyła ekspertka.