Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Kijek
Łukasz Kijek
|
aktualizacja

"Wysoka inflacja utrwali nam się na lata". Prof. Orłowski kreśli czarny scenariusz dla Polski

- Obawiam się tego, że przez długie lata nie zejdziemy do celu inflacyjnego, czyli do tych 2,5-3 proc. - powiedział w programie "Newsroom" WP prof. Witold Orłowski z Akademii Finansów i Biznesu Vistula. - Inflacja, w zależności od sytuacji na świecie, spadnie do 9-10 proc. I taka nam się utrwali. To oczywiście pewien scenariusz. Obawiam się, że przy pasywnej polityce NBP inflacja się obniży z przyczyn niezależnych od nas i jest duże ryzyko, że potem nie będzie spadać. Przypominam, że już rok temu na jakiejś konferencji prasowej prezes NBP mówił, że inflacja zacznie spadać od następnego miesiąca. Teraz mówi, że niższą inflację zobaczymy za 1,5 roku. Inflacja to jest dziwne "zwierzę". Rośnie na skutek jakiegoś impulsu, np. z powodu wysokich cen paliw. Potem ten impuls znika, ale pojawia się spirala inflacyjna. Wszyscy wiedzą, że ceny będą rosły, więc żądają wyższych płac, a to zwiększa koszty pracy. Inflacja może się utrwalić na lata. Był kryzys naftowy pod koniec lat 80. i po nim Wielka Brytania miała przez wiele lat problem z kilkunastoprocentową inflacją. Inflacja sama z siebie nie wygasa, nawet jeśli iskra, którą już rozpaliła, zgasła. Dlatego, że mamy oczekiwania inflacyjne. Jeśli dziś Polacy uwierzyliby, że za rok inflacja spadnie do 3,5 proc., a to jest kwestia zaufania do NBP, to faktycznie inflacja miałaby szansę zbliżyć się do celu. Wydaje mi się jednak, że zaufanie do NBP zostało już bardzo nadwyrężone i dziś nikt, może poza prezesem Kaczyńskim, nie wierzy w inflację na poziomie 2 proc. - uważa ekonomista.

rozwiń
KOMENTARZE
(182)
WYRÓŻNIONE
Polska
rok temu
Ropa i gaz w hurcie kosztują MNIEJ niż przed wojną. Ale pisowskie monopole narzuciły ceny x2 x3 a za paliwo przepłacamy 1,5 złotego. To haracz na rząd. Do tego pisowcy drukują pusty pieniądz bez pokrycia, zadłużają nas na 3 pokolenia w przód i wprowadzili 36 nowych podatków. Tak. Tak. 36...
jacek
rok temu
Dlaczego Glapiński, Kaczyński, Terlecki (czyli starsi panowie) nie idą na emeryturę. Chcą obniżyć wiek emerytalny, ale sami przykleili się do stołków i nie dają szans młodym ludziom. Niech się nie dziwią, że młodzi, zdolni ludzie uciekają stąd. Tak uciekają, bo trudno tu żyć młodym osobom. Te "przywileje" dla młodych to porażka.
ffra
rok temu
Dobra zmiana ukradła przyszłość następnym pokoleniom, powiedzmy sobie wprost.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (182)
Adam N 1973
rok temu
@ Ggg. Zapamiętaj PiS jeśli kradnie to miliony, Platforma kradnie TERAZ dziesiątki milionów w samorządach całej Polski, a gdy rządziła kradła MILIARDY. Za rządów PO-PSL zdefraudowanych zostało 480 mld zł. Myślisz że PO nie miała z tego żadnej prowizji? Jeśli 5%, to daje 24 miliardy do ich kieszeni. Po 7 latach rządów PiS straty państwa to mniej niż 5 mld zł, z czego 1,3 mld to Ostrołęka gdzie winę ponosi Bruksela
Adam N 1973
rok temu
Do osoby poniżej. Zamilcz Europejko. Chcesz by u nas był taki burdel jak na Zachodzie?? Chcesz masowego napływu islamskich migrantów?? Możliwe że tego chcesz
Ggg
rok temu
Póki PiS będzie rządził będzie wysoka inflacja będą kraść wartość pieniędzy dodrukiem zł PiS=złodziejstwo
max
rok temu
Kto dał dyplom temu "ekspertowi" WSI24?
ein Rentner
rok temu
Wzrost cen jest znaczący i owszem, ale wbrew politycznym argumentom znaczna część produktów drożeje z powodów nie mających nic wspólnego z polityką rządową. Weźmy np. chemię produkcji niemieckiej. Mówię tu o produktach codziennego użytku. Szampon [head and shoulders] w czasie ostatnich 3 miesięcy podrożał o ok. 70%; w tym samym czasie PLZ wzmocnił się do (niemieckiego) Euro o ok. 8%. Tzw. Obywatele, łącznie z tzw. Dziennikarzami i tzw. Profesorami,zajmują się jałowym politykierstwem, a w tym czasie ktoś trzeci okrada tzw. Naród. Pan Profesor z post komuny wie coś o tym?
...
Następna strona