Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące płac. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w Polsce w sierpniu wyniosło 7368,97 zł brutto.
Oznacza to spory wzrost - odczyt jest o 11,9 proc. wyższy od zeszłorocznego. Niemal takiego wyniku spodziewali się ekonomiści, którzy w swoich prognozach wskazywali na 11,8 proc. Wzrost jest też silniejszy niż przed miesiącem, kiedy to wyniósł 10,4 proc.
Płace rosną szybciej niż inflacja
Podkreślić trzeba też, że najnowsze dane oznaczają realny wzrost płac. Wartość opublikowana przez GUS jest bowiem wyższa niż wskaźnik inflacji. Ta wynosi 10,1 proc.
Dla wielu to jednak marne pocieszenie. Względem lipca 2023 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto spadło jednak nominalnie - o 1,6 proc. W lipcu wynosiło 7485,12 zł. Spadek "spowodowany był mniejszą skalą dodatkowych wypłat, które miały miejsce w poprzednim miesiącu m.in. nagród i premii uznaniowych, motywacyjnych, okolicznościowych, jubileuszowych, a także odpraw emerytalnych (obok wynagrodzeń zasadniczych także zaliczane są do składników wynagrodzeń" - czytamy w komunikacie GUS.
Jest i inna perspektywa. Wystarczy spojrzeć na dane z poprzednich miesięcy, by przekonać się, że zarobki Polaków w zasadzie stanęły w miejscu. Wzrost widoczny jest po prostu w odniesieniu do zeszłego roku. Od marca pensje niemal się nie zmieniają. I tak w trzecim miesiącu roku wskaźnik wyniósł 7508,34 zł, w kwietniu było to 7430,65 zł, w maju 7181,67 zł, w czerwcu 7335,20 zł, w lipcu 7485,12 zł. W sierpniu - 7368,97 zł.
"Wygasania tempa w miesięcznych dynamikach na razie nie widać" - piszą eksperci mBanku.
Eksperci Pekao wskazują z kolei na bardzo konkretny problem. "Przyspieszenie dynamiki to rezultat efektów statystycznych, a nie zmiany trendu. Scenariusz na resztę roku bez zmian: powolny trend spadkowy dynamiki płac" - czytamy we wpisie analityków.
"Zamożność będzie rosnąć"
Polski Instytut Ekonomiczny na dane patrzy nieco inaczej. "Spadek inflacji i wysoki wzrost wynagrodzeń oznaczają, że zamożność gospodarstw domowych będzie systematycznie rosnąć w najbliższych miesiącach."
Warto podkreślić, że dane GUS nie mówią całej prawdy o zarobkach Polaków.
To wycinek rzeczywistości. Odczyt dotyczy firm zatrudniających 10 i więcej osób, do tego w wybranych rodzajach działalności PKD. Jasno obrazują to bardziej szczegółowe dane GUS: "Najniższa wartość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sierpniu 2023 r. wystąpiła w sekcji Zakwaterowanie i gastronomia (5417,76 zł), a najwyższa w sekcji Informacja i komunikacja (12212,03 zł)" - czytamy w komunikacie.
GUS podał też dane o przeciętnym zatrudnieniu. W sierpniu 2023 r. w sektorze przedsiębiorstw było zbliżone do notowanego w sierpniu 2022 r. i wyniosło 6502,1 tys. etatów. W skali roku różnicy nie ma - wynosi 0,0 proc. W stosunku do poprzedniego miesiąca przeciętne zatrudnienie było niższe o 0,2 proc.