Dotychczasowy handel na EUR/USD upływa pod znakiem stabilizacji notowań, na poziomach niewiele niższych od piątkowego zamknięcia. O godzinie 12:26 kurs eurodolara testował poziom 1,2722 dolara, wobec 1,2733 dolara w piątek na zamknięciu.
Piątkowy poranek przynosi odreagowanie wczorajszego silnego osłabienia dolara wobec europejskich walut.
Czwartkowy poranek upływa pod znakiem osłabienia dolara wobec euro. Osłabienia, które miało też miejsce w nocy.
Środa może być przełomowa dla eurodolara. Publikacja kolejno październikowej wartości indeksu klimatu gospodarczego monachijskiego instytutu Ifo (prognoza: 104,5 pkt.), wrześniowych danych o sprzedaży domów na amerykańskim rynku wtórnym (prognoza: -1,5 proc.) i wreszcie decyzji (i jej uzasadnienia) FOMC ws. stóp procentowych w USA.
Dzisiejsze dalsze notowania EUR/PLN i USD/PLN powinny przede wszystkim być uzależnione od zachowania eurodolara. Spadek tej pary będzie przekładał się na osłabienie złotego. Natomiast jej wzrost na jego umocnienie.
Początek poniedziałkowego handlu w Europie przynosi umocnienie dolara wobec głównych walut. I tak kurs EUR/USD, w ciągu ostatnich trzech godzin spadł z poziomu 1,2615 do 1,2581 dolara.
Eurodolar rozpoczyna handel w Europie od niewielkiej korekty, wczorajszego silnego wzrostu, który wyniósł tę parę z poziomu 1,2530 do 1,2640 dolara.
Środa, zarówno dla eurodolara, jak i dla polskiej waluty, upłynie pod znakiem licznych publikacji danych makroekonomicznych.
Nocny handel na eurodolarze, jak również dzisiejszy poranek nie przynosi większych zmian.
Złoty praktycznie nie zareagowała na opublikowane o godzinie 14-tej przez Główny Urząd Statystyczny, wrześniowe dane o przeciętnym wynagrodzeniu.
im. Dane o deficycie, poza chwilowym skokiem zmienności, nie wywołały większej reakcji rynku. Podobnej reakcji nie wywołała również publikacja Beżowej Księgi. Można w niej przeczytać, że amerykańska gospodarka nadal rośnie. W czterech z dwunastu dystryktach wzrost się powiększył, a tylko w dwóch (Filadelfia i Dallas), pojawiły się sygnały spadku tempa wzrostu. To dobre informacje, bowiem przed miesiącem takie sygnały docierały aż z pięciu dystryktów. Deficyt i Beżowa Księga nie miały większego wpływu na notowania eurodolara. Jednak w nocy doszło do jego wzrostu. To zwykły ruch korekcyjny, wywołany przez bliskość istotnego poziomu wsparcia na 1,25 dolara. Poziomu, którego przełamanie wymagać będzie istotnych impulsów podażowych.
Główne pary walutowe w czasie godzin azjatyckich pozostawały w stabilizacji na poziomach zbliżonych do tych z końca wczorajszych notowań.
Wtorkowy poranek przynosi stabilizację notowań złotego w relacji do euro i dolara. O godzinie 9:25 kurs EUR/PLN testował poziom 3,9131 zł, natomiast kurs USD/PLN 3,1075 zł.
Czwartek jest dniem banków centralnych. O poziomie stóp decyduje bowiem Bank Anglii (BoE) i Europejski Bank Centralny (ECB).
Początek środowego handlu przynosi niewielkie umocnienie złotego. Jest to kontynuacja wczorajszego umocnienia, którą częściowo wzmacnia podjęta próba wzrostu EUR/USD.
Wtorkowy poranek przynosi próbę wzrostu kursu EUR/USD. O godzinie 8:44 para ta testował poziom 1,2760 dolara wobec 1,2736 dolara wczoraj na koniec dnia.
Czwartkowy poranek na krajowym rynku międzybankowym przynosi osłabienie złotego zarówno wobec euro jak i dolara.
Środowy poranek przynosi osłabienie złotego zarówno wobec euro jak i dolara. O godzinie 8:27 kurs EUR/PLN testował poziom 3,9658 zł, natomiast kurs USD/PLN 3,1277 zł. Oznacza to odpowiednio wzrost o 0,8 i 1 grosz.
Noc i początek handlu w Europie, nie przynosi istotnych zmian na eurodolarze.
Tydzień na krajowym rynku międzybankowym rozpoczyna się od umocnienia złotego zarówno wobec euro, jak i dolara.
Piątkowy poranek przynosi stabilizację kursu EUR/USD na poziomach zbliżonych do tych z końca wczorajszego dnia.
W koalicji rządowej PiS-Samoobrona-LPR ponownie wrze. I to wrze dość poważnie. Wicepremier Andrzej Lepper powiedział dziś, że każdy scenariusz jest możliwy. Natomiast przewodniczący klubu PiS Marek Kuchciński oskarżył Samoobronę o złamanie umowy koalicyjnej.
Węgierski forint odrobił większość porannych silnych strat, wyraźnie i szybko się wzmacniając, po zapowiedzi opozycyjnego wobec rządzących socjalistów Fideszu, że odwołuje zaplanowany na sobotę 23 września br. wiec na rzecz ustąpienia socjalistycznego premiera Ferenca Gyurcsanya.
Środowa sesja na głównych europejskich parach upływa pod znakiem stabilizacji, w oczekiwaniu na wieczorne wyniki posiedzenia Federalnego Komitetu ds. Otwartego Rynku (FOMC), który będzie decydował o polityce monetarnej w USA.
Środowy poranek, podobnie jak i noc, upływa na eurodolarze pod znakiem niewielkich wahań.
Wtorkowe notowania rozpoczęły się od silnego osłabienia złotego względem głównych walut. Kurs EUR/PLN wzrósł z 3,94 w poniedziałek po południu do 3,9630 we wtorek przed południem. Kurs USD/PLN wzrósł w tym czasie z 3,1050 do 3,13.
Wtorkowy poranek przynosi nieznaczne osłabienie złotego wobec dolara i euro. O godzinie 9:22 kurs EUR/PLN testował poziom 3,9449 zł, natomiast kurs USD/PLN 3,1068 zł.
Dzisiejszy handel w godzinach europejskich na EUR/USD, upływa pod znakiem stabilizacji tej pary w przedziale 1,2650-1,2680 dolara.
Po piątkowym wyraźnym, bo 2,5-groszowym umocnieniu złotego wobec euro i stabilnym zachowaniu wobec dolara, poniedziałkowy poranek przynosi niewielkie wahania złotego wokół poziomów z piątkowego zamknięcia.
Piątek jest bogaty w publikacje makroekonomiczne z Europy i USA. Na pierwszy plan wysuwa się publikacja sierpniowych danych o cenach konsumpcyjnych (CPI) w USA.