Po silnych spadkach cen metali na giełdzie w Szanghaju nastroje na rynku londyńskim również nie są najlepsze. Najsilniej traci miedź, której cena za jedną tonę spadła o 2,3%, pokonując barierę 7500 USD.
Wczorajszy dzień, chociaż rozpoczął się od umocnienia złotego, to ostatecznie zakończył się jego wyprzedażą. Momentami dość silną, bowiem kurs USD/PLN rósł o 3 grosze, a EUR/PLN o 2,5 grosza. Pod koniec dnia ta pierwsza para zyskała 2 grosze, a druga 0,8 grosza.
Po dwóch dniach spadków, czwartkowa sesja na warszawskim parkiecie, ma szanse rozpocząć się od zwyżki. Na taki scenariusz wskazuje wczorajsza wzrostowa sesja na Wall Street.
Po porannym, ponad jednogroszowym umocnieniu złotego do głównych walut, obecnie traci on na wartości. O godzinie 13:38 kurs USD/PLN testował poziom 2,7884 zł, natomiast kurs EUR/PLN 3,7896 zł.
W południe na warszawskiej giełdzie dominują spadki. Nastroje inwestorów pogorszyły, opublikowane dziś słabe wyniki, m.in. PKN i Lotos w I kwartale 2007 roku. O godzinie 12:23 indeks WIG20 testował poziom 3530,94 pkt., spadając o 1,54 proc.
O godzinie 9:48 za dolara trzeba było zapłacić 2,7851 zł, natomiast za euro 3,7713 zł. Oznacza to w obu przypadkach wzrost o 0,7 grosza wobec poziomów z wczorajszego zamknięcia.
Poniedziałkowy poranek przynosi niewielkie umocnienie złotego. O godzinie 8:58 za dolara trzeba zapłacić 2,7772 zł, za euro 3,7582 zł, a za szwajcarskiego franka 2,2770 zł.
Dziś złoty wciąż powinien pozostawać pod wpływem czynników, które wczoraj go przeceniły, ze szczególnym uwzględnieniem zmian kursu EUR/USD. Te zaś będą kształtowane, przez publikowane dziś dane z USA o sprzedaży detalicznej i inflacji PPI.
Środowy, kolejny na przestrzeni ostatnich tygodni, rekord wszech czasów indeksu Dow Jones, tylko połowicznie pomoże bykom na GPW.
Ceny miedzi spadają dziś o 0,8 proc. do poziomu 8218 dol. za tonę, korygując zeszłotygodniowe silne wzrosty, które wywindowały je do najwyższego poziomu od 30 maja 2006 roku. Dzisiejszy spadek cen miedzi, to wciąż wpływ zakończonego strajku w Peru, który zagrażał dostawą tego metalu.
Wtorkowe przedpołudnie przynosi umocnienie dolara wobec euro. O godzinie 11:20 kurs EUR/USD testował poziom 1,3573 dolara, wobec 1,3600 wczoraj na zamknięciu i porannego maksimum na 1,3619 dolara.
Posiedzenia czołowych banków w tym tygodniu, to istotne wydarzenia, ale nie będą one kluczowe dla kształtowania się tendencji rynkowych na głównych parach.
Dobry klimat inwestycyjny na świecie i brak potencjalnych pretekstów do spadków sprawiają, że pomimo tego, że akcje są już bardzo drogie, to wciąż mogą drożeć. Potwierdza to również analiza techniczna, która chociaż ostrzega przed możliwością wystąpienia silnej korekty, to póki co wciąż preferuje ruch do góry.
Piątkowa, ostatnia sesja długiego majowego weekendu w Polsce, powinna przynieść umiarkowany wzrost indeksów na warszawskiej giełdzie. Podobnie jak sesja poniedziałkowa i środowa.
Dzisiejszy dzień do godz. 14.30 raczej będzie stał pod znakiem niewielkiej zmienności na rynku EURUSD, charakterystycznej dla pierwszych piątków miesiąca.
Wydarzeniem piątku, ale również i całego tygodnia na rynkach finansowych, jest publikacja wstępnych szacunków amerykańskiego PKB w I kwartale br. Analitycy prognozują, że wzrost wyniesie 1,8 proc., po tym gdy w IV kwartale 2006 roku wyniósł on 2,5 proc.
Dzisiejsze notowania złotego, podobnie jak wczorajsze, w głównej mierze będą determinowane przez zachowanie eurodolara. To zaś będzie wynikiem reakcji rynków na publikację wstępnych szacunków wzrostu gospodarczego w USA w I kwartale br.
Czwartkowy poranek przynosi umocnienie złotego. O godzinie 9:33 kurs USD/PLN testował poziom 2,7602 zł, natomiast kurs EUR/PLN 3,7659 zł.
Analiza techniczna na wykresie EUR/USD wskazuje na duże prawdopodobieństwo kontynuacji wzrostów tej pary w średnim terminie, bez jasno określonego poziomu docelowego tych wzrostów.
Indeks zaufania amerykańskich konsumentów, podawany przez Conference Board, spadł w kwietniu do 104 pkt. z 108,2 pkt. (po korekcie z 107,2 pkt.) w marcu. Analitycy prognozowali jego spadek do poziomu 105 pkt.
Spadki od 0,5 proc. do 0,7 proc., jakie dziś notują parkiety w Paryżu, Londynie i Frankfurcie, kładą się cieniem na notowania akcji na GPW. O godzinie 12:07 indeks dużych spółek, który rozpoczynał notowania od wzrostu o 0,37 proc., tracił 0,66 proc. testując poziom 3614,46 pkt.
Wtorkowy poranek przynosi nieznaczne osłabienie złotego. O godzinie 10:18 kurs USD/PLN testował poziom 2,7911 zł, natomiast kurs EUR/PLN 3,7851 zł. Oznacza to odpowiednio wzrost o 0,6 i 0,3 grosza wobec poziomów z wczoraj.
Wybory prezydenckie w Nigerii zdominowały poniedziałkowe notowania na rynkach ropy. Obawy o stabilność kraju po wyborach, w których zwyciężył kandydat partii rządzącej Yar'Adua po raz kolejny stawiają pod znakiem zapytana ciągłość dostaw surowca z tego regionu.
Początek tygodnia przynosi spadek EUR/USD. Korekta na EUR/USD może sięgnąć poziomu 1,3520-1,3530 dolara.
Złoty rozpoczyna nowy tydzień od stabilizacji notowań na poziomach z piątkowego zamknięcia. O godzinie 9:19 kurs USD/PLN testował poziom 2,7835 zł, natomiast kurs EUR/PLN 3,7789 zł.
W piątek ropa Brent drożeje o 0,8 proc. Za jej baryłkę trzeba zapłacić 66,28 dol.Ceny ropy po silnym spadku na początku tygodnia, który zakończył się w środę obroną wsparcia na 64,73 dol. (szczyt z grudnia 2006 roku), obecnie stabilizują się ponad tą barierą popytową.
Piątkowe notowania na warszawskiej giełdzie upływają pod znakiem wzrostów. O godzinie 12:41 indeks dużych spółek testował poziom 3615,78 pkt., rosnąc o 1,32 proc. Wśród największych spółek jedynie TVN i Telekomunikacja Polska są na minusach.
Wczoraj notowania GBP/USD spadły natomiast do poziomu 1,9985 dolara. Ten spadek może wyczerpywać ruch korekcyjny funta, po wcześniejszych silnych wzrostach.
Wzrost awersji do ryzyka związany ze spadkami na giełdach, naturalna realizacja zysków, zmniejszające atrakcyjność operacji carry trade umocnienia jena oraz korekta na rynku eurodolara.
Obradujący w Cardiff Komitet Wykonawczy UEFA zdecydował dziś o przyznaniu organizacji Mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku Polsce i Ukrainie.