no to mamy window dressing :))

ale co to znaczy podstawowa działalność biotonu ?? bo jesli patrzymy na wynik operacyjny biotka to znaczy ze nie biezemy pod uwage tego iż inwestuje za granica w spółki zalezne i ze spólka mając ujemne przepływy z działalności inwestycyjnej, poprostu inwestuje duzo.... o czym chyba wszyscy wiedza... moim zdaniem w przypadku biotka nie sa wazne wskazniki bo one za chwile sie zmienia niech tylko skoncza projekty w rosji i inwestycyje w sci gen i bio partners i nagle zyski duze sie pojawią..... biotek ma przedewszystkim marze na sprzedazy na pozimie niemal 30% a przypomne tylko ze branza deweloperska tak zyskowna i wspaniała średnio buja się na marży 20%.
no sorki ze się wcinam ale nie można moim zdaniem oceniac w ten sam sposób spółek z róznych branz i o innej specyfice .... tak jak ktos napisał o elly lilly tak do dobra spółka ale to społka nie będąca w fazie dynamicznego rozwoju potrzebujaca kapitału do finansowania projektów tylko spółka "w czasie" umiejscowiona mniej wiecej na poziomie naszego KGHM gdzie nie inwestuje tylko zarabia tak po chłopskiemu...

normalny obywatel iV rzeczypospolitej .... do takich standardów musmy sie przyzwyczaic.. takie czasy..

dokładnie..... ja tam juz gromadze srodki na usrednianie.... moze i spadnie ponizej 1 zł ale co z tego......... to tylko okazja do zakupu.... takie mam zdanie dopóki spółka się rozwija i widzę dla niej przyszłość .... wszystko w tym temacie..

wiesz na -15% to naprawde była okazja do zakupów.... nie przesadzajmy zobaczcie co oni chca od krauzego ....

Dziennik" pisał, że przeciek o akcji CBA w resorcie rolnictwa mógł nastąpić podczas obiadu, jaki Kaczmarek miał zjeść wówczas w towarzystwie posła Samoobrony Lecha Woszczerowicza oraz Krauzego. Według innej wersji, informacja od Kaczmarka dotarła do Leppera za pośrednictwem prezesa PZU SA Jaromira Netzla.

Według zapisu hotelowej kamery, Kaczmarek wszedł do windy, z której wysiadł na 40. piętrze. Zdaniem śledczych, spotkał się tam z Krauzem i Woszczerowiczem - wcześniej doradcą Krauzego. Zdaniem "Dziennika", mają tego dowodzić m.in. tzw. BTS-y, czyli system lokalizacyjny, na podstawie którego można sprawdzić, w którym przekaźniku i o której godzinie loguje się telefon komórkowy. Z ich analizy wynika, że telefony Kaczmarka, Krauzego i Woszczerowicza znajdowały się o tym samym czasie w tym samym miejscu.

Kaczmarek zapewniał, że nie zna osobiście Woszczerowicza, który spotkał się 6 lipca rano z Lepperem i być może wtedy go ostrzegł, bo Lepper zaczął wtedy mówić o "prowokacji".(PAP)

wkt/ wkr/ woj/ asa/


a nie tak jak już myśli wielu aby zbadac jego spółki tip rzeczy.... przynajmniej narazie...

daj linka...

oo to widze ze grubo....... zaczynasz powoli chyba z biotka robić jednak inwestycję o znaczącym udziale w portfelu...

nie no sław tak to nie będzie wyglądało.... wykluczą go z rady nadzorczej czasowo i zarzad normalnie działa....