a obecnie nie ma sensu sprzedawać, gdy jest się na stratach - trzeba czekać po prostu, uśredniając w miarę możliwości i starać się nie poddawać panującej panice. Będzie dobrze!!

wiem.. ale ERG pójdzie do góry 5 marca

ale zawsze można wyjść z gaziaka, pozdrawiam

nie dobrze

nie radzę Rekinek z rodziną na giełdę się pchać - też pomysły masz .. djastra tez nie zaprasza swojej rodziny. Ale taki stosunek do GRY na giełdzie, jaki proponuje djastra bardziej mi odpowiada, niż złośliwa przepychanka z powodu strat, do niczego i tak nie prowadząca.

Wersal, hahahaha!! no dokładnie :) śmiesznie, co?

Wiesz Egar, tacy jak oni nie piszą o swoich ruchach czy kursie w momencie gdy kurs tak katastrofalnie pada - w tym momencie juz o chyba o niczym nie myślą, a tylko odczuwają potrzebę walenia w łeb kogoś, kto wcześniej wyrażał pozytywne opinie o spółce i jej perspektywach. A jeśli jest tym kimś kobieta.. Przytoczy tutaj (tylko podziwiać można taką pracowitość, haha!!) z kilogram wypowiedzi z czasów dawno minionych - jakby wypowiadanie na forum było przestępstwem, a od tego czy udupi tę osobę z należytym sukcesem, chyba jego całe życie zależy - tak się stara.

Dlaczego nie pracował tak gorliwie, kiedy byliśmy na ostatniej górce, aby przekonać większość do sprzedaży na tejże górce? Nie piszę o takich osobach (bo różne sytuacji są) co weszli w Chemosa po 1,60 - muszą trzymać teraz po prostu, uśredniając kurs, jeśli mają ku temu, oczywiście, taką możliwość. Mam na myśli tutaj większość osób, co weszli w Chemosa po cenom 90+ (między innymi ja). Gdzie wtedy byli ci, co teraz krzyczą, ze dobrze wiedzieli, że będzie spadać i czemu ty, idiotko, nadal naganiasz na Chemos? Wtedy była cisza i euforia wygranej :).

PS. Ten zwrot "idiotka" szczególnie mi się nie podoba ;). I jeszcze się obrażają na "barana" he he he. Baran - to przecież fajne zwierze jest!!

no cóż, nie ma ludzi idealnych.. czasem trudno zachować odpowiednią klasę wypowiedzi, kiedy po przeciwnej stronie używa się obraźliwych zwrotów lub bezpodstawnie i kilkakrotnie nazywa się kogoś naganiaczem, gdy tak nie jest. A czy stukam z masakryczną siłą w klawisze, hahahahahahaha!! Nie, leciutko :).

Co mam jeszcze do powiedzenia? Proponuje jednak zaczekać do początku marca ze sprzedażą Chemosa. Ze stratą zawsze zdążymy sprzedać - trzymam kciuki, żeby 2 marca strata ta była mniejsza od dzisiejszej..

PS. Jest to moje zdanie, proszę nie traktować tego jako rekomendacji or naganiania - teraz za każdym razem będę dołączać ten PS :).