Ja już mam dosyć tych spadków i oby wygrała chciwość i chęć odrobienia poniesionych strat . Raczej napewno nie możemy się spodziewać jakiegoś wielkiego odbicia ale powoli powoli i wróci wszystko do normy. Oby ten tydzień był zielonym tygodniem, bo kilkudnowe wzrosty przekonały by inwestorów do kupowania a potem jak już lokomotywa ruszy to wszyscy zapomną o niepwności. Pozdrawiam

Myślisz że bedzie aż tak źle?. Mam nadzieją że elektrim się wyciągnie z tego, nigdy ale to nigdy na nim nie straciłem to dlaczego teraz ma być inaczej.

Nie wiem czy to dobry moment na to co napiszę ale Stany Zjednoczone jako gospodarka są obecnie beznadziejnie zbankrutowaną firmą, która pożycza wciąż zawrotne sumy kredytów dzień po dniu. Według wszelkiech obiektywnych kryteriów amerykańska gospodarka i amerykański dolar tworzą najbardziej zbankrutowane państwo na świecie. I to jest bomba z opóźnionym zapłonem, która może spowodować największą zapaść finansową w historii, zapaść, która pogrąży całą światową gospodarkę.
To co tu napisałem to nie są do końca moje słowa ale chciałem zwrócić uwagę że to nie jest może jeszcze ten moment kiedy staneliśmy u progu jakiegoś wielkiego kryzysu, ale musimy być czujni bo ktio wie co nam przyniosą następne miesiące może lata. Wydaje mi sie że wielcy tego świata badają sobie nasze reakcje i może przygotowują się do obwieszczenia nam jakiejś katastrofalnej nowiny.

Powiem tak nie jest ciekawie na tej giełdzie, też sporo straciłem ale miejmy nadzieję że w poniedziałek ludzie nie polecą do Domów Maklerskich wychodzić z funduszów