Wybacz ale prawdopodobieństwo takiego zdarzenia ja u Romana Kluski jest bardzo niewielkie (szczególnie jeśli nie masz kontaktów z politykami).
Ponadto nie skażą Cię na karę więzienia za spowodowanie wypadku, jeśli w jakiś rażący sposób nie przekraczałeś przepisów (np. 200 km/h na ograniczeniu 40 km/h), a wtedy już Ci się to należy.
Więc skoncentrujmy się na meritum nie na odosobnionych, bardzo wyjątkowych przypadkach

Porządny obywatel nie zostanie skazany. Jeśli zaś popełni się przestępstwo (spowodowanie podatku po pijanemu, kradzież pieniędzy), to oczywiście trzeba się liczyć z konsekwencjami

Chodziło mi o nadawanie osobom sztucznych nazwisk (bez jakiejkolwiek poparcia faktami) wyraźnie w celu wywołania negatywnych emocji wynikających z antysemityzmu

P.S. MIM jest od nazwy wydziału, a nie od mima ;P

Ja chodziłem, ale szybko ksiądz mnie wygonił i nasłał kuratorium i szkolnego
psychologa.

Widzę, że niezłe z ciebie ziółko było.....


W dodatku religia to zła nazwa przedmiotu, powinno być "religia rzymskokatolicka",
religia insynuuje, jakby to było religioznawstwo albo coś takiego.

Gdyby było "religioznawstwo" to tak by sugerowało. Tymczasem jest religia, co sugeruje, że (ja się na nią decydujesz) to jest to religia wyznawana przez Ciebie/Twoich rodziców

Religia w szkołach to relikt komunizmu

Ciekawe tylko, że lekcji religii w PRL w szkołach nie było i wprowadzono je w 1990 roku...

Reszta wypowiedzi - paplanina bez ładu i składu

Bycie związanym jest relacją symetryczną

Śmieszny jesteś, idealista i konfomista zarazem

uzasadnij

Coraz więcej ludzi na religię nie chodzi (w moim liceum była to połowa). Poza tym jeśli odruchy stadne ograniczają Twoją wolność, to nie świadczy to najlepiej o Tobie...

Nie można, tak samo jak nie można (legalnie) zrezygnować z płacenia abonamentu telewizyjnego, podatku na misje zagraniczne armii, podatku na nauczanie przedmiotu "integracja europejska" i wielu innych