Pamiętaj, że ciężko jest posiadać dowody przeciwko komuś, kto miał pełne możliwości, aby te dowody niszczyć. Myślę, że gdyby Hitler się postarał, to też byłby w stanie zniszczyć wszystkie dowody, że wiedział coś o holocauście.

Oczekuję, że Tusk dotrzyma swoich przyrzeczeń i zrobi w Polsce drugą Irlandię poprzez wprowadzenie radykalnych cięć budżetowych.

Ludziom nie umiejącym wyłączyć Caps Locka dziękujemy...

Odpisy od podatków też się nie sprawdzą, bo prędzej oddamy jeden procent na schronisko dla zwierząt niż któremukolwiek politykowi.


To zależy jak taki system by wyglądał. Wystarczy, że podatnik miałby do wyboru:
a) daje x% swojego podatku na partię polityczną
b) ten x% idzie do budżetu państwa
Musiałoby to być oczywiście niezależne od 1% na org. pożytku publicznego.

Inna sprawa, że taki system podaje jasno władzy kto ją popiera, a kto nie, a to chyba nie jest najlepsza sytuacja.

Jeśli chcemy finansować partie najlepszym pomysłem byłoby, aby w momencie wyborów każdy obywatel miał jeszcze 1 kartę do głosowania, na której zakreślałby, która partia ma dostać pieniądze (mogłaby to być oczywiście inna partia niż ta na którą głosuje). Pozwoliłoby to na jakieś "odbetonowanie" naszej sceny politycznej.
No ale na to partie się już nie zdecydują :(

Zabronić wyjazdu prezydenta na uroczystość, która odbywała się co roku i co roku prezydent w niej uczestniczył?
Chciałbym przypomnieć, że ten prezydent, tak samo jak obecny, wybrany był przez Naród w wyborach demokratycznych i rząd nie ma prawa "zabraniać" mu wyjazdu na uroczystości za granicą.

???
1. Czy ja zgłaszałem tu do kogoś pretensje, że takie teksty do mnie? Ja tylko polemizowałem z Twoją wypowiedzią.
2. Z częścią Twojej wypowiedzi
gdy Kaczyńscy byli przy władzy mogli zrobić wszystko jeśli
chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa lotów. No, to są winni w
tym samy stopniu
się zgadzam, ale z częścią też nie, bo pominąłeś tu zmienienie statusu wizyty, które spowodowało m.in. gorsze wyposażenie lotniska na ten czas (jak Tusk tam leciał, to sprzęt na lotnisku był istotnie lepszy i też lepsza kadra).

Niemniej jednak cała katastrofa jest przede wszystkim efektem patologii w naszym państwie, jak np. fałszowanie dokumentów o szkoleniach, utrzymywanie cały czas starego samolotu, bo nowego nie wypada kupić, niedofinansowanie korpusu pilotów mających wozić najważniejsze osoby w państwie, itp.
Ogólnie to jest tylko wierzchołek góry lodowej. W naszym kraju niestety na każdym kroku spotyka się takie patologie i coś się z nimi robi tylko wówczas gdy nastąpi jakaś tragedia (dla przykładu - zawalenie dachu hali pod naporem śniegu, spalenie się domu socjalnego) :/

Nie wierzę aby jakikolwiek polityk mógł to zmienić.

Jeden nie, ale kilku już tak. Kwestia wprowadzenia reform w kraju. Jak by nie patrzeć do czasu rządów AWS rządy z różnym efektem, ale próbowały coś reformować (4 reformy UW + AWS). Teraz zaś zajmują się tylko PR.


Myślę, że każdy z polityków wysokiego szczebla chciał by przejść do historii z
przydomkiem 'wielki' jak Kazimierz Wielki i stara się sprawić wrażenie, że wszystko może

Mi się wydaje, że nie jest to prawda. Politycy po prostu chcą:
a) poczuć władzę
b) zarobić na niej.

Społeczeństwo złożone z lepszych jednostek będzie wszak też lepsze pod każdym
względem i będzie wybierało lepszych polityków. :)

Ale aby te jednostki były lepsze trzeba:
a) piętnować patologie
b) popierać walczących z patologiami

P.S. Ciekawe, że odniosłeś się tylko do ostatniego zdania, w sumie najmniej istotnego.
Czy mogę rozumieć, że oznacza to, że z resztą się zgadzasz?

Moim zdaniem, aby zachować uczciwość tytuł artykułu powinien być zakończony znakiem zapytania.