Forum

Komentarze użytkownika "studentMIM"

Komentarze użytkownika: studentMIM

studentMIM / 2009-06-13 19:22 / Tysiącznik na forum
Problem jednak w tym, że on może przez jakiś czas (powiedzmy 9 miesięcy) nie czuć i nie rozumieć (głęboka śpiączka). To co się wtedy dzieje? Przestaje być człowiekiem?

Wracając jednak do tematu. Aby dyskusja miała jakikolwiek sens, musisz określić, kiedy istota staje się człowiekiem. Bo inaczej nie będziesz wiedział, od którego momentu należy chronić życie ludzkie...
studentMIM / 2009-06-13 19:43 / Tysiącznik na forum
Ale ja nic nie mówię tu o duszy (nie użyłem nawet tego słowa). Nie narzucam wierzeń, bo mój pogląd nie bazuje na wierzeniach, a na analizie (logicznej) problemu.

Ja uważam, że zarodek jest człowiekiem (nikt tu nie mówił także o samej komórce jajowej). I uważam tak dlatego, że nie usłyszałem żadnej innej przekonywującej definicji. Jakbyś takową znalazł, to się podziel, bo wtedy będziemy mieli do czynienia z merytoryczną dyskusją.
Na razie to ja staram Ci przekazać swoje poglądy wynikające z analizy problemu, a Ty mi swoje wierzenia na ten temat (to że są wierzeniami wynika z braku argumentacji).
studentMIM / 2009-06-13 20:02 / Tysiącznik na forum
Zapłodniona komórka jajowa jest według mnie człowiekiem, co zresztą już napisałem (chyba więcej niż raz).

Uważam tak dlatego, że w momencie zapłodnienia powstaje nowa istota z nowym genomem. Z tej istoty po pewnym czasie wyrośnie osobnik nazywany przez wszystkich człowiekiem. Zatem, jako, że podstawa bycia człowiekiem (genom) u tej istoty się nie zmieniła, to istota jest człowiekiem od początku swojego istnienia

(mam nadzieję, że wywód jest czytelny; starałem się go zapisać w miarę formalnie)
studentMIM / 2009-06-13 20:22 / Tysiącznik na forum
Wciąż nie podałeś własnej definicji (a ważne jest, aby jakąś definicję mieć), a próbujesz tylko zanegować moją.

Poza tym podałem Ci w miarę precyzyjną argumentację za swoim poglądem i na razie tej argumentacji nie obaliłeś (powiedz choćby z czym się w niej nie zgadzasz)
studentMIM / 2009-06-13 20:38 / Tysiącznik na forum
Trochę szkoda słów.......

1. To, że się nie zgadzasz napisałeś już dobrych kilka razy i zdecydowanie to do mnie dociera
2. Nie napisałeś jednak dlaczego tak uważasz
3. Nie obaliłeś mojej argumentacji
4. Nie napisałeś z którymi założeniami mojej argumentacji się nie zgadzasz
5. Nie podałeś własnej alternatywnej definicji
6. Kto więc tutaj próbuje rozmawiać merytorycznie, a kto powtarza cały czas" "ja się nie zgadzam!"???
studentMIM / 2009-06-13 21:17 / Tysiącznik na forum
Ale w którym momencie powstanie ten człowiek?
Dlaczego coś (prawie to samo), co przed chwilą nie było człowiekiem nagle się nim staje?
studentMIM / 2009-06-13 21:26 / Tysiącznik na forum
Przed chwilą Ci podałem.
Jeszcze raz.

Definicja:
W momencie połączenia komórki jajowej z plemnikiem pojawia się człowiek.

Argumentacja: powyżej.

Większość ludzi się nad tym nie zastanawia, bo tak jest wygodniej. I dla wielu lepiej nie podawać definicji, bo ktoś mógłby ją jeszcze obalić
studentMIM / 2009-06-13 21:27 / Tysiącznik na forum
Proszę o jedno: ustosunkuj się merytorycznie do mojego rozumowania, które podałem wyżej (podaj, które wnioskowanie jest błędne lub z którym założeniem się nie zgadzasz). Inaczej to naprawdę nie ma sensu (bo cały czas mówisz "tak nie jest" bez żadnej argumentacji)
studentMIM / 2009-06-13 21:45 / Tysiącznik na forum
Przeklejam to co napisałem wyżej (może nie zauważyłeś??):

Uważam tak dlatego, że w momencie zapłodnienia powstaje
nowa istota z nowym genomem. Z tej istoty po pewnym
czasie wyrośnie osobnik nazywany przez wszystkich
człowiekiem. Zatem, jako, że podstawa bycia człowiekiem
(genom) u tej istoty się nie zmieniła, to istota jest
człowiekiem od początku swojego istnienia
studentMIM / 2009-06-13 22:04 / Tysiącznik na forum
Wyraźnie nie zrozumiałeś rozumowania:( Spróbuję prościej....

1. Wiemy, że to, do czego urośnie ta istota jest człowiekiem.
2. Warunek kwalifikujący do należenia do gatunku człowiek się nie zmienia (genom)
3. Więc istota, która wyrosła do człowieka wcześniej też była człowiekiem
c.b.d.o.

Inaczej mówiąc (bardziej obrazowo) cofając się w czasie od bycia człowiekiem (powiedzmy dzieckiem 3 letnim) nie stało się nic, co by tego człowieczeństwa tą istotę pozbawiało
studentMIM / 2009-06-13 22:16 / Tysiącznik na forum
Przy budowie domu następuje proces łączenia. Masz zbiór cegieł i one łącząc się ze sobą (oraz kilkoma innymi rzeczami) w określony sposób zostają domem. Jeśli tak chcesz, to właśnie to łączenie może być dobrą analogią do zapłodnienia (choć trochę abstrakcyjną)
studentMIM / 2009-06-13 22:30 / Tysiącznik na forum
Zrozumiałem o czym mówisz i pokazałem Ci różnicę pomiędzy procesami, które porównywałeś.
Zauważ, że ten człowiek powstanie z jednej komórki (która się podzieli), a nie z wielu różnych. Proces łączenia różnych komórek kończy się na procesie zapłodnienia.
Po zapłodnieniu cały czas jest to ten sam organizm (choć naturalnie się zmienia, tak samo jak w procesie dorastania) i z tego wynika (w największym skrócie) moje rozumowanie
studentMIM / 2009-06-13 23:02 / Tysiącznik na forum
Tylko, że z tej komórki wszystko wyrasta. To jest cały czas ten sam organizm (za Wikipedią: "organizm - istota żywa charakteryzująca się procesami życiowymi.").

Re: Polski rząd dał gwarancje na ponad 28 mld zł

studentMIM / 2009-06-15 12:56 / Tysiącznik na forum
PKP Intercity należałoby podzielić (ale nie na regiony, tylko jakoś bardziej "globalnie", aby spółki mogły ze sobą konkurować) i sprywatyzować.
PKP PLK zaś niestety muszą pozostać w rękach państwa (ja przynajmniej nie wiedzę innej opcji:( )

Re: Drugi kierunek płatny i limity miejsc na studiach

studentMIM / 2009-06-15 13:03 / Tysiącznik na forum
To jest drugi w szkolnictwie wyższym (po płatności za dłuższe/dwukierunkowe studiowanie) krok w dobrym kierunku. W końcu nie każdy się intelektualnie nadaje do studiowania i limity będą tu korzystne.

Jednak najlepszym krokiem byłoby wprowadzenie pełnej odpłatności za studia (z kredytami gwarantowanymi przez państwo - aby każdy mógł studiować). Byłoby to rozwiązanie sprawiedliwsze (dlaczego murarz czy kierowca mają płacić na studenta), a równocześnie uregulowałoby kierunki wybierane przez maturzystów (mniej by się opłacało studiować dla przedłużenia młodości, bo później trzeba by za te studia zapłacić)

Najnowsze wpisy