Powód do usunięcia komentarza - wulgaryzm. Treść jest prywatną sprawą autora, ale wulgaryzm razi...

Pesymista to człowiek, który sądzi, że wszyscy są tak samo okropni jak on, i nienawidzi ich za to

Dobrze, spróbuję prościej:
Przeceniasz wpływ polityków na gospodarkę. I nie chodzi tu o konkretną opcję, ale klasę polityczną jako całość.

Moi znajomi, którzy coś osiągnęli akurat w kraju zostali...
Ale to nie jest istotne. Wypisujesz bzdury, o które jestem gotów się założyć, że się nie spełnią.
Opisujesz "spiskowe teorie dziejów", które nie mają najmniejszego sensu. Brak Twoim poglądom na świat realizmu i zdroworozsądkowej analizy.
To jest pesymizm do kwadratu. Uważasz, że wszyscy są źli.

Czy przypadkiem nie aby usprawiedliwić swoje porażki lub swoją nieuczciwość?

To co Ty piszesz, to są slogany.
Jeśli ktoś wierzy, że reakcje na działania polityków są natychmiastowe jest delikatnie mówiąc "głupi". Podobnie, jeśli ktoś nie uwzględnia sytuacji w gospodarce światowej.
Nie twierdzę oczywiście, że PO działa dobrze i za parę lat "będzie fajnie" (bo pewnie nie będzie), ale w imię jakości dyskusji trzeba im oddać, że ten kryzys to nie ich wina (jeśli już chcemy mieszać w to polityków, to jako winnych można wskazać poprzednie rządy (PiS, SLD), które nie przeprowadziły reform w czasach dobrej koniunktury)

Wybacz, ale liberalizm jest akurat przeciwny zwiększaniu wydatków. Możesz mówić tu o "socjalistach", ale nie o liberałach.

To jest chyba kwestia oceny. Część ekonomistów nie mówienie o aktualnym stanie gospodarki uważa za korzystne. Po prostu ludzie się mniej bali i więcej kupowali.

Policja po to jest, aby pilnować przestrzegania przepisów.
Czyżby poprzez ten artykuł Pan Redaktor chciał usprawiedliwić ich złamanie?