Bezsprzecznie należy pieniądze te zwrócić - kwestia bezpodstawnego wzbogacenia np. jest to.

Co do poczty- śmiem twierdzić, że nie przyjmie ona ani przelewu na konto, ani klasycznego przekazu pocztowego bez podania adresu wpłacającego/nadawcy.

To kwestia nie do końca podatkowa. Uznanie za wspólnika (tu spółki cywilnej raczej) wymagałoby uznania, że prowadzisz DG.

Moim zdaniem kwestia tutaj bardziej zasadna- to kwalifikacja dzieło/zlecenie.

Znajdziesz w necie bez problemu- 'umowa rezultatu/umowa należnej staranności'.

Np. Brat handluje drogimi samochodami. Sesja np. 5 zdjęć o zadanej rozdzielczości, konkretnego samochodu (Rollsa), z zastrzeżeniem że min 2 z nich w ruchu, min 2 na łonie przyrody itd. Z określonym terminem realizacji i kwoty za sesję jest dziełem. 'Trzaskanie' 500-700 zdjęć miesięcznie, sprzedawanym przez brata butom i torbom, jak leci, z wynagrodzeniem miesięcznym jest raczej zleceniem.

A to przekłada się już na kwestie ubezpieczeniowe.

Przy zleceniu dla zleceniobiorcy, który podlega KRUS - kwota miesięczna decyduje o tym, czy może mieć on podwójne ubezpieczenie (ZUS + KRUS) czy też wypada z ub. rolniczego, a więc jest już tylko w ZUS.

na temat:

http://msp.money.pl/wiadomosci/kadry/artykul/umowa;o;dzielo;a;umowa;zlecenie,183,0,347831.html

http://msp.money.pl/wiadomosci/prawo/artykul/umowa;zlecenie;a;umowa;o;dzielo;-;co;powinien;wiedziec;przedsiebiorca,26,0,1124890.html

Oceniam: to NIE jest kwestia podatkowa.

Zasad ogólna dotycząca ewidencjonowania składek- są one widoczne w ZUS za ten miesiąc, w którym nastąpiła fizyczna wypłata wynagrodzenia/świadczenia/składnika.

Np. pracownik kończy zatrudnienie 28 lutego, a ekwiwalent pracodawca wypłaca nielegalnie dopiero w maju.
Pracownik jako ubezpieczony będzie miał zewidencjonowane składki za :
- luty, wypłata w lutym wynagrodzenia styczniowego
- marzec, wypłata w marcu ostatniego wynagrodzenia za pracę
- maj, wypłata ekwiwalentu.

Deklaracje za marzec i maj powinny być z kodem wskazującym na wypłatę po ustaniu tytułu do ubezpieczeń, z którego owe wypłaty pochodzą.

Odwrotnie- jeśli np. w lutym w ogóle wynagrodzenia za styczeń nie wypłacono- wykazuje się podstawy zerowe.

To, kiedy tak naprawdę np. składki marcowe zostaną zapłacone (np. z odsetkami dopiero w sierpniu) finalnie nie ma znaczenia. Ma to znaczenie na bieżąco tylko w przypadku ubezpieczonych płacących za samych siebie- czyli np. prowadzących DG.

Innymi słowy- jest możliwy miesiąc składkowy z zerową podstawą, są możliwe składki bez miesiąca składkowego.

Niestety taka wypłata po terminie w deklaracjach nie wskazuje, którego konkretnie miesiąca zaległego dotyczy.

Na potrzeby więc owej gwarancji e. minimalnej może się okazać, że jakiś miesiąc składkowy zostanie zaliczony w części lub w ogóle i niestety po stronie ubezpieczonego będzie należało wykazanie, że np. owa wypłata/składki w maju powinna być doliczona do lutego na potrzeby rozpatrzenia stażu do e. minimalnej.

Np. wyciąg z konta, gdzie będzie przelew z 7.05 od pracodawcy, a tytule- wynagrodzenie za 02.2017.

PCC przy kupnie nieruchomości NIE zależy od wtórności czy pierwotności rynku, ale od tego czy sprzedający z tego tytułu będzie płacił VAT.
Owszem na ogół na rynku pierwotnym dominują deweloperzy, którzy są podatnikami VAT, więc kupujący od nich lokal nie podlega PCC. Stąd takie popularne w necie sformułowanie o PCC na rynku wtórnym i jego braku na pierwotnym.

Przecież ktoś może być Trzecim właścicielem nieruchomości, ale którą wprowadził do środków trwałych swej firmy i sprzedając zapłaci VAT. Więc Czwarty właściciel- na rynku wtórnym przecież- PCC nie zapłaci.

Reasumując- jeśli obecni właściciele nie mają owego domu w swej DG, nie zapłacą VAT - to Pan zapłaci PCC.

Gdyby zamiast przejścia na e. powszechną przeliczył Pan e. wcześniejszą 'zysk' kwotowy za te dwa lata nowych składek byłby wyższy, bo nie byłoby odliczenia emerytur pobranych.

Tak zdecydowanie świadczenie będzie wyższe, ale do doliczenia będzie 5 lat nowych składek przecież, a nie 11. Przy przeliczaniu emerytury wg. nowych zasad przez uwzględnienie nowo nabytych składek nie odejmuje się już kwot świadczeń pobranych oraz uwzględnia się nowy spodziewany dalszy czas życia z aktualnej tablicy. Siłą rzeczy po 5 latach, w Pana wieku jest on radykalnie niższy, a występuje w mianowniku tego ułamka, którego wynik jest nową kwotą świadczenia.

Od końca :
- oczywiście odnosi podstawy do wynagrodzenia minimalnego aktualnego w czasie jej uzyskiwania. Podstawy z 2017 będą odnoszone do 2000, z 2016 do 1850, z 2015 do 1750 itd.

- jedno i drugie bierze się pod uwagę. Składki zewidencjonowane do wysokości emerytury, świadectwa / okresy ubezpieczenia wynikające z dokumentów ZUS Tj. od dnia zgłoszenia do dnia wyrejestrowania- na potrzeby stażu.

- o ile nie ma błędu w przytoczonych datach - zdarz się, że jakiś składnik jest wypłacony po ustaniu zatrudnienia np. odprawa.

W ogóle zdaje się fetyszyzuje Pan e. minimalną. Przecież można uzyskać świadczenie w takiej kwocie z samych składek, nawet nie spełniając warunku stażu minimalnego, a więc nie korzystając z tej gwarancji.