Nie jestem wróżką :-).
Poważniej- jak uczy doświadczenie 2012 r. niczego nie można być pewnym- przeprowadzono jednorazową waloryzację kwotową poprzez nowelizację ustawy emerytalnej- a konkretnie jej art. 89 definiującego wskaźnik waloryzacji:
"1. Wskaźnik waloryzacji to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększony o co najmniej 20% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.
2. Wskaźnikiem cen towarów i usług konsumpcyjnych, o którym mowa w ust. 1, jest średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów al-bo średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem, jeżeli jest on wyższy od wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów.
3. Zwiększenie o co najmniej 20% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia, o którym mowa w ust. 1, jest przedmiotem corocznych negocjacji, w ramach Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych, przeprowadzanych w czerwcu, w roku poprzedzającym waloryzację"

Dalsza część dotyczy sytuacji braku porozumienia z Kom.Trój.

Nawet zakładając, że nie będzie już ten zapis zmieniany uwikłane w wysokość waloryzacji wskaźniki makroekonomiczne trudno przewidzieć w obecnej sytuacji gospodarczej Polski.

Zresztą są głosy że w ww sytuacji w ogóle powinno się z waloryzacji zrezygnować, skoro i pracownikom nikt wynagrodzeń (poza pensją minimalną) nie 'waloryzuje', by zachowały one siłę nabywczą.....

Miała tyle wynosić, ale ostatecznie wyniesie równo 4% co wynika z KOMUNIKATU
MINISTRA PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ
z dnia 13 lutego 2013 r.
w sprawie wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2013 r.

(Monitor Polski poz. 78).

"Odejmowanie" będzie- zgodnie z nowym ust. 1b w art. 25 Ustawy emerytalnej, czyli moje poprzednie "no chyba" jest błędne- e. wcześniejsza z art. 184, a więc liczona odmiennie od pozostałych e. wcześniejszych również zmieni wysokość ewentualnej e. powszechnej niestety.

Nowa wysokość jest możliwa na skutek:

1. przeliczenia dotychczasowego świadczenia na skutek;
a) doliczenia nowych okresów ubezpieczenia, które nastąpiły po uzyskaniu prawa do świadczenia, albo nastąpiły wcześniej, ale nie były uwzględnione przy wyliczeniu na skutek braku dokumentacji, dowodów.
b) zastąpienia tzw. lat zerowych uwzględnionych przy wyliczaniu latami z płacą minimalną.
c) przeliczeniem KP po nowelizacji od 23 .09.2011 r. ( naliczanie stażu z dokładnością do 1 dnia kalendarzowego ).

2. Uzyskaniu nowego świadczenia tj. normalnej emerytury w wieku powszechnym zamiast dotychczasowej e. wcześniejszej.
Zakres przeliczenia i w ogóle opłacalność zależy od rocznika ubezpieczonego oraz nabycia ( i długości ) nowych okresów ubezpieczenia w czasie pobierania e. wcześniejszej.

WW na wniosek.

No i przyniesie. Wskaźnik 2013 wynosi 104% wobec 103,1% w 2011 r, 104,62 w 2010. Więc chyba nie najgorzej. Kolorowości nikt nie obiecywał.

Oczywiście pomijam incydent z waloryzacją kwotową 2012 r.

Tylko że nie wiemy o składki z jakiego TYTUŁU pyta 'utajony'- przecież może mu chodzić o oskładkowanie zlecenia czy etatu....

Nie bardzo widzę związek z nowym wiekiem emerytalnym a przeliczaniem emerytury.

Tak. Od 2013 r. powszechna e. rolnicza przysługuje w wieku analogicznym jak e. ZUS-owa. Czyli w zależności od rocznika i kwartału urodzin ubezpieczonego.

Nowe świadczenie- e. częściowa, również na zasadach analogicznych jak w ZUS.

Zachowano JEDNAK do końca 2017 r. możliwość przechodzenia na wcześniejszą e. rolniczą w wieku 55/60 lat (k/m) przy stażu 30 lat ubezpieczenia i zaprzestaniu działalności rolniczej.