Nie ma co się logiki doszukiwać, bo są to dwie różne ustawy, różne przychody i różne ulgi. Co więcej nie zawsze mieszkanie sprzedawane pochodzi z darowizny czy spadku, bo jest nabyte po prostu drogą kupna.
1.Sprzedać mogłaby je Pani bez podatku dochodowego ze sprzedaży DOPIERO po 31.12.2011 r. bo przy tym podatku 5 lat liczy się od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie. LUB wcześniej, pod warunkiem przeznaczenia całości przychodu na swoje inne, kolejne potrzeby mieszkaniowe.
2. Warunkiem skorzystania z ulgi w podatku od spadków i darowizn, było zamieszkiwanie przez 5 lat w otrzymanym mieszkaniu
"a) od dnia złoŜenia zeznania podatkowego - jeŜeli w chwili złoŜenia zeznania nabywca
mieszka w nabytym lokalu lub budynku,
b) od dnia zamieszkania w nabytym lokalu lub budynku - jeŜeli nabywca zamieszka w ciągu
roku od dnia złoŜenia zeznania podatkowego"

Tylko, że przy darowiźnie notarialnej ekstra zeznania zdaje się wtedy nie wymagano, liczyła się więc data aktu notarialnego, a 5 lat liczyło się "normalnie" tj. 60 kolejnych miesięcy.
Ulga dotyczyła tej części wartości mieszkania, która stanowiła nie więcej niż 110 m2 powierzchni użytkowej.
Jeśli więc ww warunku Pani nie spełnia należy poinformować US i podatek wstecznie zostanie naliczony od ówczesnej wartości darowizny.
Zwłaszcza, że wynajmując je legalnie jest ślad w postaci odprowadzanego podatku- bo raczej nie wynajmuje mieszkania Pani razem ze sobą, a ww ulga wymagała również nieposiadania innego lokum.
Była jeszcze furtka w postaci możliwości sprzedania takiego mieszkania przed upływem 5 lat i "domieszkania" reszty z tych 5 lat w nowym mieszkaniu, jeśli nowe zostało nabyte przed upływem 6 miesięcy od zbycia mieszkania darowanego.

Podatek od darowizny jest więc w Pani sytuacji do zapłacenia.

Proszę doprecyzować pytanie, bo nieco Pani uogólniła. Odszkodowanie dla pracownika w związku z rozwiązaniem umowy przewidziane jest w KP dla pracownika w razie:
1.nieprawnego/nieuzasadnionego rozwiązania z nim umowy o pracę, w wyniku postanowienia sądu pracy.
2. rozwiązania umowy z pracownikiem, którego obowiązuje zakaz konkurencji przez jakiś czas od rozwiązania
3. skrócenia okresu wypowiedzenia w trybie art.36-1 KP.

Ubezpieczenie zdrowotne studenta wygasa po 4 miesiącach od ukończenia szkoły/studiów.
Podstawa- art.67, ust. 5 USTAWY
z dnia 27 sierpnia 2004 r.
o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.

Zatem do października.

A my na to, że nie ma się co dziwić- bo stawka nie jest ustalana przez MF dowolnie, ale zgodnie z art. 56 Ordynacji Podatkowej- czyli jest sztywno związana ze stopami procentowymi NBP. Skoro RPP je podniosła- podniosła się i stawka.

Że wysoka ? Każdy medal ma dwie (przynajmniej) strony. Ma być ta stawka jakąś tam dotkliwością i elementem dyscyplinującym. Zeszłoroczna, bodaj listopadowa, nowelizacja w tym zakresie dodała ekstra 2 punkty procentowe do stawki, bo właściwie okazywało się, że podatnicy ( w zakresie stawki obniżonej- 1/2 )znaleźli sobie tani kredyt w skarbówce zamiast na rynku.

1. Ma być łącznie 365 dni w ciągu ostatnich 18 miesięcy PRZED zarejestrowaniem w PUP. Mogą być przerwy, stąd sformułowanie "dni"
No i jest ten limit minimalnej podstawy wynagrodzenia, od której są naliczanie składki. Więc zlecenie na brutto niże obecnie niż 1386 zł- tego okresu nie zwiększa.

2.Natomiast to, czy zasiłek jest wypłacany od 8 dnia po rejestracji, czy później to INNA kwestia i zależy zależy od np. sposobu rozstania się z pracodawcą, o ile bezpośrednio przed rejestracją był na etacie, nie zleceniu.
Po zleceniu- jest od 8 dnia.
Reguluje to art. 75 ustawy.

http://prawo.money.pl/akty-prawne/dziennik-ustaw/obwieszczenie;marszalka;sejmu;rzeczyposp
olitej;polskiej,dziennik,ustaw,2008,069,415.html

Jaki NOWY system emerytalny ???

Od 1999 r. obowiązuje TEN SAM, z kosmetycznymi zmianami ( podział składki , zawieszanie świadczeń )oraz jedną większą w postaci emerytur pomostowych ( od 2009 r.)

Opiera się więc na :
1.USTAWIE
z dnia 17 grudnia 1998 r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
2.USTAWIE
z dnia 19 grudnia 2008 r.
o emeryturach pomostowych.

"Mundurówki" MON i MSWiA- pomijam, bo to inna para kaloszy.

Tak, oczywiście.
Przede wszystkim są przyczyny formalne:
1. lekarz/przychodnia nie miał kontraktu z miejscowym odpowiednikiem naszego NFZ, czyli działa poza systemem powszechnym
2. usługa medyczna była spoza "koszyka" świadczeń gwarantowanych- u nas też nie wszystko masz w ramach NFZ lub była odpłatna ( częściowo) nawet dla miejscowych, mimo, że w ramach ub. powszechnego
3. usługa medyczna nie była związana z nagłym, nieprzewidywalnym zachorowaniem, wypadkiem- ale związana z leczeniem przewlekłym. Czyli plomba bo wypadła- tak, porcelanowa korona, implant- nie.

Bardzo wiele na ten temat jest na www NFZ-tu, dziwne że ww turyści sięgając tam np. po formularz 'ekuz' tego nie czytają.