Z tym wstecznym uznaniem niezdolności "kombinujesz" tak, że wtedy byłyby spełnione warunki owych 5 lat/10 lat oraz ten, że nastąpiło to nie później niż 18 miesięcy od ostatniego ubezpieczenia.

Nic to nie da moim zdaniem. Hipotetyczne uznanie niezdolności ojca na rok 2003 nie zmieni faktu, że w dniu śmierci renty z tyt, tej niezdolności nie miał ani już nie spełnił warunku stażowo- ubezpieczeniowego.

Takie wsteczne uznania są chyba zresztą tak rzadkie jak renta w drodze wyjątku, i mają sens w przypadku osób/ świadczeń dla których decydujące jest właśnie powstanie niezdolności do pracy w określonym momencie- przychodzi mi tu do głowy renta socjalna- oraz renta rodzinna dla...wdowy zbyt młodej- ma ona wtedy prawo do r. rodzinnej, gdy była niezdolna do pracy w chwili śmierci męża, lub stała się niezdolna nie później niż 5 lat od jego śmierci.

To już zupełnie inne kwestie.

I na koniec szczerze- nie mam pojęcia co z tym alkoholizmem- czy pisać, czy nie. Tzn. dla odwołania moim zdaniem nie ma on znaczenia. Dla ewentualnego wniosku o rentę w drodze wyjątku, zdecydowanie ma, tylko nie wiem czy pozytywne, czy negatywne znaczenie. To jednak 'specyficzna' choroba, postrzegana jako zawiniona przez chorego.

Odpowiedź niemożliwa bez podania dodatkowo:
- Pana/Pani płci
- tego ile lat z ww 15 było na dzień 31.12.2008 r.
- tego jak ogólny staż ubezpieczeniowy i staż pracy w warunkach szczególnych wyglądał w dniu 1 stycznia 1999 r.

Oczywiście zakładam, że owe warunki szkodliwe oznaczają warunki szczególne w rozumieniu

Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze

Szereg innych grup zawodowych również nadal ma i mieć będzie takie prawo, również w ramach systemu powszechnego- np. górnicy.

Powyższy warunek min. 55 lat ORAZ min 25 lat służby dotyczy jedynie wstępujących do służby PO 31.12.2012 r.

Jest okresem tzw. uzupełniającym.
Co oznacza, że jest okresem składkowym tylko na potrzeby emerytury, i tylko wtedy gdy ubezpieczonemu brakuje normalnych okresów składkowych do minimum gwarantującego e. minimalną.

Na potrzeby renty z tyt. niezdolności do pracy NIE są one zaliczane.
Wynika to z art. 10 Ustawy emerytalnej.

W związku z tym, że Twój ojciec nie miał świadczenia w chwili śmierci procedura jest taka przy rencie rodzinnej, jakbyś to Ty w imieniu ojca występował o rentę z tyt. całkowite niezdolności do pracy przedstawiając całą historię ubezpieczeniową zmarłego na dzień jego śmierci. Renta rodzinna jest pochodną tej fikcyjnej renty zmarłego.

Reasumując- na potrzeby Twojej renty rodzinnej okres pracy ojca w gospodarstwie przed 1983 r. NIE może być uwzględniony,

Emerytura podlega ochronie przed zajęciem z art. 140 i 141 w związku z art. 139 ustawy emerytalnej.

Najmniej ile musi zostać z emerytury to 25%, ale nie mniej niż 20% emerytury minimalnej.

W zależności od rodzaju zobowiązania na poczet którego dokonuje się zajęcia limity te mogą być wyższa.

Zajęcie 100% jest nielegalne.
Służy skarga na jego działania, powództwo przeciwegzekucyjne, pozew.

Tu więcej:

http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/skarga;na;komornika;-;jakie;prawa;ma;dluznik,176,0,427696.html

Tak.
Było już na forum:

http://www.money.pl/forum/alimenty-od-dziadkow-t3291336.html

http://msp.money.pl/grupa-pl_soc_prawo/pl;soc;prawo,watek,1093372.html

Nie ma takich limitów.
Ale ciągłe lub wysokie zaliczkowanie może być uznawane za
- nierówne traktowanie w zatrudnieniu
- ukrytą pożyczkę (kwestia podatku PCC się pojawia.

na marginesie- nie jest to zaliczka w rozumieniu KP:

Sąd Najwyższy w wyroku z 24 lipca 2001 r. (I PKN 552/00) stwierdził, że to wynagrodzenie zaliczkowe nie jest zaliczką w rozumieniu art. 87 § 1 pkt 3 k.p. Oznacza to, że w stosunku do przedterminowej wypłaty części wynagrodzenia nie mają zastosowania zasady dokonywania potrąceń z wynagrodzenia, które wspomniany przepis reguluje.