O sprawie donosi "Radio Czeskie", pisze też o niej rosyjski "Kommersant". Pavel Fischer, szef komisji polityki zagranicznej w czeskim Senacie oraz Marek Ženišek, szef podobnej komisji w tamtejszym Parlamencie, zgodzili się, że należy poprzeć zakaz wydawania Rosjanom wiz do Schengen.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Unijny zakaz wjazdu dla Rosjan - państwa próbują się dogadać
- To wstydliwe, ile pieniędzy, które mogą mieć przestępcze pochodzenie, Rosjanie wydają na luksusowe towary w Berlinie i Paryżu. Uważam też za haniebne, że niektóre kraje UE nadal oferują dużym inwestorom z Rosji zyskanie obywatelstwa lub pozwolenia na pobyt - mówił Fischer. Jedyny wyjątek od tej reguły - jak proponuje czeski polityk - powinien dotyczyć osób ubiegających się o azyl.
Rosja wprowadzi "złote wizy" dla inwestorów
Marek Ženišek dodał, że powinny to być jedne z pierwszych sankcji nałożonych na Rosję. Argumentował, że nie można dopuścić do sytuacji, gdy Rosjanie wspierają działania wojenne na Ukrainie, a potem mogą "iść bawić się w UE i śmiać się z nas, jacy jesteśmy głupi".
Czesi, którzy obecnie przewodniczą UE, chcą dialogu na poziomie państw członkowskich, ogółem jednak popierają ten pomysł. Są też krajem, który nie czekając na unijne rozwiązania, załatwił temat na poziomie lokalnym. Czesi dzień po wojnie zaprzestali wydawania wiz Rosjanom. Na podobny krok zdecydowały się Litwa, Łotwa, Estonia. Słowacja mocno ograniczyła zasady, Finlandia zamierza ściąć liczbę wydawanych wiz Rosjanom o 90 proc., Dania i Holandia ograniczyły krótkoterminowe wizy dla Rosjan.
Brak wiz dla Rosjan - kto przeciw?
O zakaz wydawania wiz do Schengen apelował sam prezydent Wołodymyr Zełeński. W wywiadzie dla "The Washington Post" z początku sierpnia apelował, by Europa wprowadziła go odgórnie. Jego zdaniem to najbardziej dotkliwa sankcja wobec Rosji. Argumentował, że to Rosjanie wybrali sobie ten rząd i nie robią nic, by go powstrzymać.
- Rosjanie zabierają komuś ziemię. Powinni żyć we własnym świecie, dopóki nie zmienią swojej filozofii - mówił Zełeński dla "The Washington Post".
Jednak w państwach UE jest silny front sprzeciwu przeciwko takiej sankcji. Pierwsze do blokowania są Niemcy. Kanclerz Olaf Scholtz powiedział na początku tygodnia, że trzeba pamiętać o uchodźcach uciekających przed rosyjskim reżimem i dlatego Niemcy takiego zakazu nie poprą. Sprzeciwia się mu także np. Grecja czy ulubiony raj podatkowy Rosjan - Cypr.
Co w tej sprawie zamierza zrobić Polska? Wiceszef resortu spraw zagranicznych zapowiedział, że ministerstwo pracuje nad koncepcją pozwalającą na niewydawanie wiz Rosjanom. Polska już zaprzestała wydawania wiz turystycznych obywatelom Federacji Rosyjskiej.